Reklama

#21 PLUS i MINUS - Marianna

21/07/2012 09:37

Z pierwszym dniem wakacji rozpoczęliśmy cykl artykułów PLUS i MINUS. Do początku września codziennie na naszych łamach publikujemy opinie młodych łowiczan o mieście, w którym żyją.

Każdego z nich prosimy o przyznanie Łowiczowi PLUSÓW i MINUSÓW. Sądzimy, że te ponad sześćdziesiąt świeżych opinii o Łowiczu pozwoli nam - łowiczanom, skutecznie unaocznić zalety naszego miasta oraz co ważniejsze zidentyfikować jego wady. Cykl zakończy się podsumowaniem.

Dzisiaj o opinie poprosiliśmy Mariannę - pasjonatkę sztuki i kultury ludowej, z miłości do Łowicza porzuciła rodzinną Warszawę.

PLUS

Miasto ma bardzo dużo plusów, jestem nim zachwycona, ale zdaję sobie sprawę z tego, że jest to w pewnym sensie „miłość ślepa”. Dla mnie w Łowiczu najważniejsze jest to, że mieszkańcy pielęgnują swoje dziedzictwo kulturowe. Mam na myśli głównie folklor, który tutaj wciąż jest żywy. Posiadanie stroju łowickiego, umiejętność haftowania, tworzenia wycinanek czy rzeźbienia w drewnie jest powodem do dumy, a nie wstydu.

MINUS

Myślałam, że Łowiczu nie brakuje mi niczego, a jednak po głębszym zastanowieniu doszłam do wniosku, że brak tu bardzo ważnego elementu życia kulturalnego miasta - brak mi teatru. Oczywiście bardzo pochwalam działania ŁOK, widać, że zespół ośrodka się stara i ma dużo do zaoferowania. Jednak uważam, że scena ŁOK mogłaby regularnie być udostępniana na spektakle teatralne. Widzę oczywiście, że od czasu do czasu takie wydarzenia mają miejsce, ale mam na myśli raczej stworzenie miejscowego zespołu, grupy teatralnej, która regularnie wystawiałaby spektakle, tak żeby mieszkańcy wiedzieli, że na przykład co czwartek w ŁOK można obejrzeć spektakl, a nie film. W ramach takiej inicjatywy można by też zapraszać na występy zespoły z teatrów z innych miast (Łódź, Warszawa i inne), ale wydaje mi się, że wymagałoby to większych nakładów finansowych. Miło by było, gdyby Łowicz mógł się poszczycić swoim teatrem, a wiemy przecież, że kiedyś tak było…