
37-letni mieszkaniec powiatu łowickiego został aresztowany po tym, jak przy użyciu siekiery groził innym osobom, zniszczył drzwi, a ponadto posiadał marihuanę. Znany policji mężczyzna trafił do aresztu.
Do zdarzenia doszło 21 października 2020 roku wczesnym popołudniem w jednym z domostw w gminie Kiernozia.
Policjanci zostali wezwani na interwencję, z której wynikało, że mężczyzna grozi siekierą zamieszkałej tam rodzinie.
Mundurowi zatrzymali agresora. Okazało się, że miał przy sobie dilerkę z marihuaną a ponadto chwilę wcześniej w przypływie agresji zniszczył drzwi do mieszkania.
Właściciele oszacowali straty na około 2 tysiące złotych.
Znany policji 37-latek został zatrzymany.
Śledczy ustalili, że ten sam mężczyzna groził pozbawieniem życia jeszcze innym osobom.
Usłyszał prokuratorskie zarzuty kierowania gróźb karalnych, posiadania narkotyków oraz uszkodzenia mienia.
Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wykastrować delikwenta , może trochę spokornieje. Albo przeznaczyć go do testowania szczepionek Covidovych.
Ty sąsiad już wykastrowałeś własnego brata podając go na psy a sam święty nie jesteś z używkami.Nie raz gdy wychodziłem z domu to jebało ziołem od was z podwórka.Sam byłeś w domu więc to nie był twój brat.Palenie jesiennych liści nic ci nie da bo marjanke czuć z daleka.Dograb te liście przy siatce bo wiatr przewiewa na moją strone.Ile razy mam cię o to prosić?
Uff Myślałem żę cie zatrzymali, ale na szczęście siedzisz w domu.
Trzeba była tę siekierę wbić mu w plecy.
Miał narkotyki czy marihuanę ? Ustalcie to !
marihuana to nie narkotyk? Typowe myślenie ćpuna
Patol po mefedronie? ;)