
W czwartek, 11 lipca, pomimo panującego upału, strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu oraz funkcjonariusze łowickiej policji przeprowadzili wspólne ćwiczenia prewencyjne na akwenie w miejscowości Guźnia. Podłowickie wyrobisko wodne, prawie co roku staje się miejscem tragicznych wypadków.
Celem akcji było doskonalenie umiejętności ratowniczych. Strażacy i policjanci skupili się na praktycznych aspektach prowadzenia akcji ratunkowych, w tym na ewakuacji osób tonących oraz udzielaniu pierwszej pomocy.
Akwen w Guźni, będący dawnym wyrobiskiem, przyciąga wielu kąpiących się, mimo że kąpiel w tym miejscu jest zabroniona i niebezpieczna. Co roku dochodzi tu do tragicznych wypadków, które często kończą się śmiercią.
Strażacy przypominają o zasadach bezpieczeństwa i znaczeniu szybkiej reakcji w sytuacjach zagrożenia życia. - Pamiętajmy, z wodą nie ma żartów. Tylko 5 minut mamy na odnalezienie człowieka w wodzie, jego ewakuację i wykonanie resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO). Każda następna minuta zmniejsza diametralnie rokowania na przeżycie - apelują strażacy.
Ćwiczenia miały na celu również poprawę współpracy i koordynacji działań między różnymi służbami ratunkowymi. W sytuacjach kryzysowych, szybkie i skoordynowane działanie może znacząco zwiększyć szanse na uratowanie życia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
skoro zakaz kapieli to dlaczego policja nic nie robi by sie nie kapac??co to za prawo?dlaczego policja tego prawa nie przestrzega? a powinna bo jest od tego
skoro ludzie tak bardzo chca takich atrakcji ,to szkoda że ,,władze,,nic nie robia w tym kierunku....az sie prosi zeby wreszcie /jak nie moga sami/ to odsprzedali zbiorniki jak nie ten to drugi na Dabkowicach komus kto zrobi uzytek. inne miasta umozliwiaja spedzanie czasu nad woda nie kazdego stac i czasowo i finansowo jechac na Mazury. narazie najlepiej im wychodzi dosłowne , bezsensowne ,,topienie ,, pieniedzy nad BZURĄ