
Tylko jednego dnia, w poniedziałek (7 listopada) policjanci z ruchu drogowego wyeliminowali zagrożenie jakie niosło pięciu pijanych kierujących.
Tuż po godzinie 8.00 w Łyszkowicach na węźle autostrady A2 podczas innej kontroli policyjnej okazało się, że 27-latek z powiatu rawskiego poruszał się ciężarowym mercedesem mając prawie 0,6 promila alkoholu w organizmie.
Około godziny 18.30 do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie od świadka, że w rejonie pól w okolicy Złakowa Kościelnego opel zafira zatrzymał się na poboczu a kiedy świadek podszedł do auta kierujący zasnął za kierownicą i czuć było od niego alkohol. W związku z tym świadek wyjął kluczyki i powiadomił policję. Kierujący opuścił pojazd, ale powrócił gdy mundurowi pojawili się na miejscu. W chwili badania 45-latek z powiatu łowickiego miał 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Przed godziną 19-tą policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem o kolizji drogowej na 391 kilometrze autostrady A2 w kierunku Warszawy. Mundurowi ustalili, że doszło tam do awarii jaguara. Kierujący 43-letni warszawianin zatrzymał się włączył światła awaryjne, ustawiając również trójkąt ostrzegawczy. Po chwili uderzyła w niego skoda kierowana przez 56-letniego mieszkańca Poznania. Okazało się, że 56-letni sprawca kolizji był pijany. Miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Dodatkowo tego samego dnia w Kiernozi podczas akcji „Alkohol i narkotyki” policjanci z ruchu drogowego zatrzymali do kontroli bmw. Kierująca nim 42-latka przewoziła autem 3-letnie dziecko. Badanie wykazało ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Wszyscy stracili prawo jazdy a ponadto grozi im również kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policja apeluje o rozsądek. Wsiadanie za kierownicę jest kompletnie nieodpowiedzialne, naraża na niebezpieczeństwo nie tylko innych użytkowników dróg ale i przewożonych przez nas pasażerów, często naszych bliskich czy znajomych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie