
Od dziś (14 kwietnia), Łódzkie ma swoją delegaturę w Obywatelskim Parlamencie Seniorów. To ogólnopolskie przedstawicielstwo osób 60+, którego celem jest integrowanie środowiska, aktywizowanie oraz doradztwo w zakresie polityki senioralnej w Polsce.
Spotkanie rozpoczęło się od złożenia ślubowania przez delegatów, których z Łódzkiego w OPS zasiada 25. To przedstawiciele środowisk senioralnych z całego województwa: klubów i akademii seniora, stowarzyszeń, Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, rad senioralnych czy Uniwersytetów Trzeciego Wieku. Wśród nich znalazła się przedstawicielka łowickich seniorów - Anna Bieguszewska przewodnicząca łowickiego Klubu Seniora "Radość", która jest m.in. posłem w warszawskiej delegaturze OPS.
– Seniorzy zasługują na to, aby wyrażać swoje poglądy, opiniować projekty wdrażane przez rząd i organy samorządowe, zasługują na to, aby ich głos był słyszalny i aby mogli podejmować na każdym szczeblu dialog w sprawach dotyczących ich interesów - podkreśliła Krystyna Ozga, pierwsza wiceprzewodnicząca OPS, obecna na spotkaniu.
Regionalna delegatura OPS swoją siedzibę będzie miała w budynku Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi. Tam delegaci będą się spotykać, żeby rozmawiać o sprawach seniorów, którzy stanowią niemal jedną trzecią mieszkańców Łódzkiego.
Jak podkreślali sami delegaci, obecnie największym wyzwaniem dla ich grupy, jest aktywizacja najstarszych mieszkańców regionu i zachęcenie ich do wychodzenia z domu.
Obywatelski Parlament Seniorów to ogólnopolskie przedstawicielstwo osób starszych, pełniące funkcję rzecznika interesów ok. 9-milionowej grupy osób 60+. W Polsce działa od 2015 roku, a w 2022 roku rozpoczęła się czwarta kadencja parlamentu (każda trwa 3 lata). Łącznie w OPS, tak jak w sejmie, zasiada 460 osób.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co za dużo to nie zdrowo - przekarmiono seniorów w Łowiczu tą Panią.
Trzeba było nie żreć tyle.
A kto i kiedy wybierał?
nie twoj interes...
a czy starszych juz nie bylo normalnie jaja wielkanocne
Ja też należę do ops i delegatury dolnośląskiej. Jak na razie to nic się nie dzieje w tej organizacji, zarówno na szczeblu centralnym oraz wojewódzkim. Próbowałem przedstawiać różne wnioski i propozycje, ale ta organizacja to kwiatek do kożucha dla Pisiorskiej władzy. Pozdrawiam Zdzisław Ratajski
nikt cię nie zatrzymuje...
Ja też należę do ops i delegatury dolnośląskiej. Jak na razie to nic się nie dzieje w tej organizacji, zarówno na szczeblu centralnym oraz wojewódzkim. Próbowałem przedstawiać różne wnioski i propozycje, ale ta organizacja to kwiatek do kożucha dla Pisiorskiej władzy. Pozdrawiam Zdzisław Ratajski
A ile my, młodzi podatnicy, za to zapłacimy??