Reklama

Aparaty monterskie z lat 20. i 30. odzyskały dawny blask

20/07/2016 08:23

- Rekonstrukcja historyczna to wieloaspektowe pojęcie. Nie odnosi się tylko do zakładania munduru czy ćwiczeń w terenie. Dla „Dziesiątaków” to także opieka nad miejscami pamięci, współpraca w Wojskiem Polskim oraz przywracanie świetności dawnym, zaniedbanym przedmiotom – mówi Piotr Marciniak.

Kilka lat temu łowickie Stowarzyszenie Historyczne im. 10 Pułku Piechoty pozyskało dwa ciekawe przedmioty związane z polską, przedwojenną łącznością. Pierwszym była obudowa do aparatu telefonicznego MB 37, drugim telefon w drewnianej skrzynce MB22. Analizując zastosowanie sprzętu, członkowie stowarzyszenia sądząc po kolorze opakowań (szare) myśleli, że używano ich w np. marynarce wojennej. Okazało się, że oba miały zastosowanie w służbie cywilnej, a dokładnie jako aparaty monterskie.

Dzięki współpracy „Dziesiątaków” ze Światowym Związkiem Polskich Żołnierzy Łączności oddział Zegrze telefony zostały uzupełnione o brakujące części i naprawione.

- Wielkie podziękowania należą się ppłk Mieczysławowi Hucałowi. To dzięki niemu telefony odzyskały dawną formę. Członkowie łowickiej grupy wychodzą z założenia, że należy dbać o łączność, nie tylko wojskową, bo to także nasza historia. Warto dodać, że oba modele są bardzo ciekawe oraz rzadko spotykane – przyznaje Piotr Marciniak, prezes stowarzyszenia.