
W środę 24 września w Bielawach doszło do wypadku z udziałem auta osobowego i hulajnogi elektrycznej, którą poruszała się 11-letnia dziewczynka. Uczennica czwartej klasy trafiła do szpitala. Po wypadku druhowie z OSP w Bielawach wystosowali w mediach społecznościowych apel do rodziców, mieszkańców i sympatyków jednostki.
O wypadku, do którego doszło w środę tuż po godzinie 15 na ul. Parzew w Bielawach informowaliśmy na naszym portalu. W zdarzeniu ucierpiała 11-letnia dziewczynka poruszająca się hulajnogą elektryczną, która zderzyła się z autem osobowym.
Poszkodowana uczennica czwartej klasy została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala w Łodzi. Lądowisko dla helikoptera zabezpieczali m.in. druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bielawach.
Wieczorem strażacy opublikowali w swoich mediach społecznościowych apel skierowany do rodziców, mieszkańców i sympatyków jednostki.
Jak wskazali, wypadek pokazał, jak niebezpieczna potrafi być hulajnoga elektryczna, szczególnie w rękach dzieci.
- Jako strażacy i jednocześnie mieszkańcy tej gminy, codziennie widzimy, jak najmłodsi korzystają z hulajnóg w sposób nierozważny. Brak kasku, jazda po ulicy, nadmierna prędkość to realne zagrożenia, które mogą skończyć się tragedią – przestrzegają strażacy z Bielaw.
Druhowie proszą rodziców, aby porozmawiali z dziećmi oraz zwrócili uwagę na ich bezpieczeństwo. Jak podkreślają, hulajnoga elektryczna nie jest zabawką, a korzystanie z niej wymaga rozsądku i odpowiedzialności.
- Dbajmy wspólnie o naszych najmłodszych. Ich bezpieczeństwo zależy od nas wszystkich – apelują autorzy wpisu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.