Apel łowickiego restauratora do burmistrza i małych przedsiębiorców

Apel jest słuszny. Pomocy Pan Burmistrz powinien udzielić. Powinno się jednak zwrócić uwagę czy każdemu. Można odnieść wrażenie, że nie wszystkie lokale działają uczciwie czego przykładem jest choćby sprzedawanie alkohiolu nieletnim (ta uwaga nie dotyczy autora apelu).Warto się temu przyjrzeć.Wystarczy już problemów z narkotykami Łowiczu.

Każdy ma problemy interes trzeba prowadzić z głową myśleć co może być a nie żyć wciąż dobrobytem. Każdy się zastanawia co będzie dalej zawsze można ogłosić bankructwo albo odkładać pieniądze na czarną godzine

Martwi się tylko o siebie i swój interes. A sam pisze że pożegnał się z załogą. A zwolnieni ludzie bez środków do życia ci maja zrobić?

Dlaczego ciągle ludzie wyciągają łapy by im dać ??!!! Wszyscy mają problemy a na takie sytuacje zapobiegawczo powinno się odkładać CO MIESIĄC 10 % dochodów nie na wypasione bryki by się pokazać bo w danej chwili interes kwitnie.

Ci co krzyża lamentują niech spojrzą wstecz. Jakie dawaliście stawki a jak często wymianialiscie załogę. Żałośni jesteście.

Sprzedaj wypasioną brykę, kup skromniejszą i problem się rozwiąże a nie tylko dajcie, dajcie, ...

Przecież ten Pan restaurator dodatkowo jest właścicielem prywatnej kamienicy na ul. Zduńskiej więc jakieś zaplecze finansowe powinien posiadać. Poza tym jest tyle restauracji w mieście, że ludzie mają w czym wybierać. Jeśli jedna zamknie się to i tak mieszkańcom miasta nie zrobi to większej różnicy. To nie pierwszy kryzys gospodarczy, który odbije się negatywnie na finansach publicznych i z którym będzie musiał poradzić sobie cały kraj. Współczuć należy wszystkim przedsiębiorcom, którzy zostali zmuszeni do zamknięcia swoich zakładów pracy. Ucierpią na tym wszyscy od sektora prywatnego po publiczny. To nie odosobniony przypadek kiedy podejmuje się próby wywierania nacisku na mieszkańców lub burmistrza, który i tak w tym przypadku nie posiada takiej mocy sprawczej żeby pomóc każdej restauracji w Łowiczu. Ludzie w dobie globalnej epidemii nie martwią się czy w zdrowiu doczekają końca tego kryzysu tylko co będzie z ich przybytkiem. A na koniec warto podkreślić, że ludzie ludziom zgotowali ten los. Wszystkim mieszkańcom Łowicza życzę cierpliwości w tym trudnym czasie i przede wszystkim zdrowia.

Widzę po komentarzach że większość nie ogarnia . Dla przedsiębiorcy zapłacenie pensji i zusow w przypadku przymusowego zamknięcia lokalu oznacza kilkutysięczną stratę. Ilu z was teraz wyjmie oszczędności życia i zapłaci komuś za pracę której nie wykonał ? Postawcie się w sytuacji pracodawcy . Nie wiecie co to jest pensja netto/brutto , czym się różni przychód od dochodu ,ale do mądrzenia się to pierwsi. Małe firmy w Polsce wypracowują około 50% PKB , wiecie co oznacza bankructwo tych firm ? Przedsiębiorcy nie chcą zapomogi , tylko zniesienia zusu na czas epidemii , odroczenia kredytów , leasingow itp. Ktoś wspominał o odkładaniu 10% zarobionych pieniędzy na czarną godzinę. ok, tylko te 10 % odkładając przez rok to może być parę tysięcy które nie wystarcza na miesiąc przestoju. Wszyscy jesteśmy w dupie , pracownicy i pracodawcy .Od nas tylko zależy jak szybko znajdziemy rozwiązanie tego problemu. Apeluje o zrozumienie pracodawców . W korporacjach już są zwolnienia , przymusowe urlopy , obcinanie pensji o 30-40% . Otwórzcie oczy . Idzie krach gospodarczy.

Ja też musiałem zamknąć działalność. I pewnie dużo innych osób też. I dochodu nie mam żadnego... Przecież miasto nie da nam pieniędzy. To normalne. Mnóstwo osób zostało bez funduszy. I nie płaczemy. Bo co to da... Dla wszystkich to nowa i dziwna sytuacja, więc zdajmy się na państwo. Teraz najważniejsze jest, żeby pieniądze szły do szpitali. Tam są potrzebne.

To trzeba zacząć żyć z oszczędności! Ja straciłam pracę i tak muszę zrobić! Nie mam wyjścia

Bardzo bìedni ci przedsiębiorcy , 10 % co miesiąc to parę tysięcy oszczędności rocznie. Co to za interes w takim razie ? Pytanie skąd samochody za 200 , 300 tys. dla siebie dla żony wczasy Bóg wie gdzie byle było ,,trendy'' inne takie i traktowanie ludzi jak śmieci (Nie wszyscy podkreślam ) koszty pracy w Polsce owszem są wysokie ale należy zawsze brać pod uwagę sytuacje ekstremalne A Państwo nie jest w stanie dać wszystkim. Niedawno przez reportaż pewnego kreatyna z TVN wielu rolników straciło majątki bo pokazał, co zresztą jest w każdy kraju bo patologia jest wszędzie, jak to bydło leżakowane jest ubijane w ubojniach. Ktoś tym bogu ducha winnym ludziom pomógł ? Ważna sensacja A można było sprawę inaczej załatwić to samo bakterie coli w warzywach. Tony poszły do utylizacji i jeszcze trzeba było ponieść tego koszty. Każdy widzi czubek swojego noska niestety . Wielu przedsiębiorców nie zasługuje by się nad nimi użalać choćby dlatego w jaki sposób traktują ludzi . Pozdrawiam.

2-3 tyg restauracje zamkniete i juz wszyscy potrzebuja na zus pensje i zycie a gdzie oszczednosci ? Wspolwlasciciel kawiarni kwiaciarni i kilku mieszkan do wynajecia i juz nie ma z czego zyc co maja powoedziec ludzie co zyja z miesiaca na miesiac i poszli na przymusowy urlop bezplatny...

Dokładnie jak napisali przedmówcy. Drogie auta i wakacje zagraniczne to niby z czego?? Z oszczędności ale chyba na wynagrodzeniach pracowników bo nie z miesięcznych utargów. Teraz dopiero widać "solidarność" lokalnych przedsiębiorców. Nie od dziś wiadomo jak traktują pracowników. Niektórzy to nawet litości nie mają i oszukują ludzi na umowach. Niby umowa o pracę ale urlop niepłatny, L4 niepłatne. Teraz wam wszystkim w dupe wody się naleje. Ludzie znajdą sobie pracę wszędzie a wy wszyscy bedziecie zmuszeni zamknąć lokale albo zmienić podejście do pracowników i uczciwie ich traktować.

Niewidzialna ręka rynku wszystko załatwi !!! No to niech teraz załatwi. Jak zwalniali pracowników z pracy to nie martwili się co będzie z pracownikiem.

koles zamiast robić sobie budżet z pieniędzy zarobionych przez restauracje to pewnie od razu w lising sobie wziął nową fure z salonu zamiast troche odłożyć na czarną godzinę a teraz płacz jest. Odłozone to pewnie jest ale stara się coś wydusic za darmo od miasta w obecnej sytuacji. Polacy to za wielkie cwaniaki niestety

Haniebne płace i traktowanie pracowników jak zło konieczne, karma wraca. Mniej pychy dla restauratorów...

Rejestracja w urzędzie pracy i zasiłek, jak mnie taki biznesmen z dnia na dzień zwolnił to się nie pytał za co zapłacę kredyt za mieszkanie i resztę rachunków, tak to właśnie jest wysoko się było to teraz boli jak się padło na kolana i żre kartofle zamiast krewetek.

W tego typu sprawach, zawsze mówię/pytam A jakie jest Twoje stanowisko/propozycja rozwiązania problemu? Latwo jest krytykowac, ale krytyka musi być konstruktywna. Nie jestem, ani fanem, ani antyfanem obecnego włodarza. Wiec prosze darowac sobie komentarze ze jestem po czyjejs stronie. Chciałbym uslyszec konkretne propozycje ze strony autora. Sam jestem ciekaw jak jeszcze realnie mozna pomoc przedsiebiorcom. Juz na sam koniec prosze darowac sobie temat prawa popytu i podazy. To nie burmistrz kreuje to prawo. Brak podstswowej wiedzy autora w tym zakresie.

Dokładnie popieram A co mają powiedzieć ludzie co zostali bez pracy A Maja kredyty, i i inne opłaty A zostali z dnia na dzień bez pracy. I nie żebrzą jak pan. Przecież zakupy do restauracji robiliście w marketach czyli placiliscie grosze za dany produkt .Stać was na drogie wakacje to i stać na opłaty na ZUS. O swoje dipy się martwcie A o swoich pracowników to nie A, z czego mają żyć Ci ludzie.

Jak to czytam to nie dziwię się czemu w Polsce rządzi PIS. Ludzie nic nie rozumieją. Społeczeństwo jest głupie. A człowiek człowiekowi wilkiem więc jak ma tu być dobrze... do tych wszystkich którzy zazdroszczą aut czy innych elementów majątku- znajdźcie dobry pomysł, weźcie się do roboty to też będziecie to mieć...

Wszystkim tym, którzy tak atakują proponuję zakasać rękawy i otworzyć swój biznes. Obojętnie jaki. Jeśli myślicie, że z tego są takue kokosy, to czemu sami nie weźmiecie się do roboty. Wyciągacie rączki po plusy, zapomogi, dotacje od miasta, zasiłki i to jest ok. Jak padną przedsiębiorcy to padną wszystkie wasze świadczenia. Droga otwarta proszę działać. Uważam, że jeśli się nie ma pojęcia w temacie prowadzenia działalności, to się nie wypowiadam. Mówicie ze trzeba odkładać zabezpieczyć się, to czemu wy nie zabezpieczyliście się przed tym wszystkim. Nie jeden przedsiębiorca w obecnej chwili by chciał pracować w markecie, bo chociaż by nie przejmował się zusem, czynszem, opłatami, podatkami itd. Jeśli znikną przedsiębiorcy to nie będziesz miał gdzie się ostrzyć, zrobić paznokci, nikt nie naprawi ci auta czy lodówki, nie będziesz wygodnie siedział na imprezie z okazji chrztu własnego dziecka tylko stał w garach w domu. Ludzie teraz powinien być czas pomocy, wsparcia i równości, ale co wymagać od społeczeństwa jak w rządzie cyrk. Pozdrawiam serdecznie

Spokojnie bez was ten piękny kraj się nie zawali. Myślicie że od was zależy istnienie tysięcy ludzi i dlatego traktujące Ich jak śmieci. Nie wy to inni. Myślicie ze jesteście lepsi bo macie bi'nes pisany na wodzie i jak tylko problem to w nogi i po zapomogę do państwa. To wasze oblicze pseudoprzedsiębiorców bez odpowiedzialności za LUDZ KTÓRYCH ZATRUDNIACIE I TERAZ MACIE W ..... IDZ DO MARKETU A ZOBACZYSZ ILE WART JEST CZŁOWIEK. Jedź tam bryką za 300 tys. A ZOBACZYSZ szacunek tych których masz zaśmieci. NIE JESTEŚCIE BOGAMI. Ludzie nie zawsze robią to co chcą tylko to co muszą bo życie im tak nakazuje A wy tego nie rozumiecie. Aha, skąd wiesz ćwoku jeden z drugim że nie prowadzę działalności ? Tylko jedni się starają A inni wyciągają łapka. Gdzie wy jesteście byyznesmaannyy ?

Z ciekawości wszedłem na jego konto na tt - wolne sądy , R. Petru i te sprawy. No i wszystko jasne. Ciekawe jakby liberałowie rządzili, to byś człowieku nawet zwolnienia z ZUSu nie miał. Figę byś zobaczył. Generalne zgadzam się z opianiam negatywnymi wobec presieborców-cwaniaczków, którzy juz teraz lamentują że bankrutują, aby coś jeszcze wydusić od społeczeństwa.
Radźcie sobie przedsiebiorcy - nie mieliście litości ani szacunku dla ludzi, więc teraz nie myślcie że ktoś nad Wami sie zlituje. Zamykajcie biznesy, a na tych zgliszczach ktoś iny swoja firmę postawi i będzie zarabiał.

Nie specjalnie lubiłem to miejsce i tego pana ale to co wypisuje proletariat pracujący miast i wsi daje do myślenia ... Do roboty chamie pójdziesz juz niedługo i zapierda...bedziesz az miło bo na twoje miejsce 3 czekać bedzie za polowe tego co ty dzis zarabiasz a szefowi ktory ci prace daje dziękował bedziesz jesli do ciebie sie uśmiechnie i twoje imię zapamięta . W dupie sie poprzewracało od tych Plusów od państwa . Skończy sie mocium państwo za nie swoje pieniadze !

Nie jestem z Łowicza. Prowadzę tu działalność od 20 lat. Zawsze miałam bardzo dobre zdanie o mieszkańcach tego miasta. Dzisiaj, po przeczytaniu Waszych wypowiedzi, ręce mi opadły. Dlaczego wylewa sie tyle hejtu na siebie wzajemnie? Kryzys już dotknął wielu, na pierwszy ogień pójdą przedsiębiorcy, którzy chcą utrzymać miejsca pracy i swoje firmy. Potem czas na pracowników firm, które jednak nie przetrwają. Te brednie o brykach i wczasach można między bajki włożyć. Nie byłam na żadnych wakacjach od kilku lat. Moje pracownice w wakacje były w Tajlandii i na Kubie. Mnie nie było stać. Czy z tego powodu mam ich nienawidzić i opluwac? Nie! Fajnie, że były. Po to pracują. Stuknijcie się w głowy. Pan Piotr ma rację. Państwo powinno pomóc. Dobrze przynajmniej, że to PiS, a nie platfusy czy Biedronie, bo wtedy na pewno nie byłoby nawet szansy. Pozdrawiam.

jestem przedsiębiorcą. Prowadzę hotel i kilka restauracji. Buduję kolejny hotel. Wiosną miałem otworzyć moją nową restaurację w Szczecinie, ale już wiem, że nie otworzę. Straty które właśnie ponoszę są niewyobrażalne. Od ponad 20 lat daję zatrudnienie wielu pracownikom. Płacę podatki. Stroniłem od polityki, unikałem jakichkolwiek sporów, bo lubię ludzi. Wszystkich traktuję równo i z szacunkiem. Pana także wiele razy gościłem w mojej restauracji w Szczecinie i traktowałem z szacunkiem. Dużo do tej pory zniosłem. Wiele razy zagryzałem zęby, ale tym razem coś we mnie pękło. Mam pracowników, którzy nie mogą pracować, bo Pana rząd zamknął mi hotel i restauracje. Siedzą w domach, daję im wynagrodzenie, bo nie wyobrażam sobie zostawić ludzi bez środków do życia. Ja jeszcze mogę sobie na to pozwolić (nie wiem jak długo), ale wiele jest takich firm, których nie stać na to, żeby płacić pracownikom, którzy są na postoju, więc co firmy robią? Bankrutują, albo zwalniają. Masowo zwalniają! Ludzie już zostają bez środków do życia. Wpadają w depresje, stany lękowe, płaczą. Znam co najmniej kilkadziesiąt takich historii. Zaproponowaliście firmom kredyty 5 tys zł. Czy Państwo jesteście poważni? Panie Jarosławie, czy Pan kiedykolwiek prowadził działalność gospodarczą? Bo mam wrażenie, że nie...Proszę Pana, wie Pan co można sobie kupić za 5 tys? Rasowego kota. Na pewno nie uratować firmę, w której pracują ludzie. Biurokracja (kilkadziesiąt stron) skutecznie zniechęca do starania się o to Wasze 5 tys - kredytu, który później trzeba będzie oddać. Nie koronawirus właśnie niszczy mi firmę i dorobek ponad 20 lat mojego życia. Nie koronawirus zaraz spowoduje, że kilka milionów Polaków zostanie bez pracy. To Pan razem ze swoim rządem niszczycie wszystko na co ciężko pracowałem i na co pracowali inni przedsiębiorcy. Apelowałem 2 tygodnie temu, żebyście wprowadzili obowiązkową kwarantannę dla wszystkich. Gdybyście dwa tygodnie temu to zrobili i zatrzymali nas w domach na równo miesiąc, za dwa tygodnie wiedzielibyśmy kto jest chory, kogo odizolować i leczyć i moglibyśmy wracać do pracy, zacząć spotykać się z bliskimi. Granice nadal musiałyby być zamknięte, ale przynajmniej w Polsce mielibyśmy sytuację w miarę opanowaną. Moglibyśmy jakoś funkcjonować. Mogliście nas zatrzymać w domach przepisami, ale tego nie zrobiliście. Graliście i gracie na zwłokę. Zamiast tego tłumy ludzi spacerowały na Bulwarach Wiślanych i w parkach. Potrzebowaliście szumu medialnego, żeby się tym zająć i wprowadzać kolejne zakazy, bo sami na to nie wpadliście, że jak się tylko zrobi ciepło, ludzie tłumnie wyjdą na spacery. Niestety jesteście nieskuteczni. Ignoranci spacerują nadal, roznoszą to świństwo i zarażają innych. Ile miesięcy chcecie nas dożynać? Na co czekacie? Po co ten cały teatr ze stopniowym wprowadzaniem zakazów i nakazów? Sprawia Panu przyjemność przyglądanie się cierpieniu? W jakim celu rozkłada Pan to cierpienie w czasie? To Pański rząd jest dzisiaj odpowiedzialny za pełzający w Polsce dramat gospodarczy, społeczny i generalnie ludzki. Rząd, nie epidemia. Pan jest odpowiedzialny Panie Jarosławie. Bo to Pan gra ludzkim życiem, mając w głowie tylko jeden cel „Duda2020”. Gdy usłyszałem Pana wypowiedź: „Wybory się odbędą”, zmroziło mnie. Pan nie ma sumienia? Dlaczego chce Pan wysłać obywateli na pewną śmierć? Przecież wiadomo, że w trakcie wyborów wiele osób się zarazi i wiele umrze. Władza budowana na trupach? Zniechęcaliście ludzi do noszenia masek. Wszystkie badania i doświadczenia innych krajów pokazały, że wprowadziliście Polaków w błąd. Korea, Tajwan, Chiny poradziły sobie z epidemią dzięki temu, że obywatele nosili maski i byli badani na obecność wirusa. W Korei i Tajwanie śmiertelność w porównaniu z krajami europejskimi jest minimalna. Jak Pan myśli dlaczego? Nie mówicie prawdy z testami. Ludzie z objawami dzwonią na infolinię i do sanepidu. Jeśli już się komuś uda dodzwonić (co graniczy z cudem), nie ma szans na przeprowadzacie testu, bo pada najgłupsze pytanie świata: - „Czy był Pan w kraju ryzyka?”. Jeśli się nie było, pada diagnoza przez telefon: - „Zwykła grypa”. Od 2 tygodni my jesteśmy krajem ryzyka! Wystarczy wsiąść do komunikacji miejskiej, żeby się zarazić. Nie trzeba być we Włoszech. Nie mówicie prawdy o liczbie zgonów. Ludzie umierający w kwarantannie nie są później badani na obecność COVID19, więc nie na ich w statystykach. Prezydent Duda nie mówi prawdy, twierdząc w telewizji, że ilość zakażeń i zgonów się zmniejsza. Jak można? Jak można?!!! Moja firma leży na łopatkach, kraj jest w stanie klęski, a prezydent zakłada sobie konto na Tik Toku, żeby poprawić wizerunek wśród młodych wyborców? Jak można????!!!! Nie mam zamiaru bezczynnie się przyglądać jak Pańskie osobiste obsesje rujnują mi życie i zaczynają rujnować życie milionów Polek i Polaków. Pan nie ma prawa bawić się w Boga, który będzie decydował o życiu i śmierci obywateli. Nie ma Pan prawa niszczyć firmy, którą tworzyłem tyle lat. Oczekuję od Pana, bo dziś jest Pan prezydentem, premierem i ministrem zdrowia, żeby wprowadził Pan stan klęski żywiołowej, który zamknie nas na miesiąc, po to, żebyśmy nie byli przez Was dożynani całe lato, jesień, a może nawet rok. Po to, żeby się Pan później nie rozpędził i nie wykorzystał środków przymusu, żeby nas w domach zatrzymać na bardzo długo, tak byśmy nie mogli w razie czego protestować, gdy będzie Pan łamał prawo. Chcemy wiedzieć na czym stoimy. Chcemy wiedzieć, czy jesteśmy chorzy, nawet wtedy, gdy nie mamy objawów, bo nie chcemy zarazić bliskich! Róbcie testy wszystkim! Tak jak w Korei. Chcemy wreszcie wrócić do pracy. Chcemy przeżyć. Jeśli nie chce Pan pomóc, niech Pan przynajmniej tego nie utrudnia. A osoby które nie mają pojęcia,o prowadzeniu przedsiębiorstwa, i dawaniu ludziom pracy. Szczerze wasze komentarze i hejty, są dla nas nie potrzebne. Takze podziwiam za, ten artykuł.