
Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 46-letni kierowca opla, który doprowadził do kolizji drogowej na autostradzie A2 na wysokości miejscowości Seligów (gmina Łyszkowice).
Dyżurny łowickiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na 391 km autostrady A2 w kierunku Poznania w czwartek 20 stycznia o godz. 13.
Policjanci na miejscu ustalili, że kierujący oplem 46-latek z powiatu gnieźnieńskiego nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył poprzedzającego ciężarowego dafa z naczepą. Szczęśliwie nikt nie odniósł obrażeń.
Jak się okazało, sprawca zdarzenia był pijany. - Badanie wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna zakończył jazdę, stracił uprawnienia do kierowania - informuje kom. Urszula Szymczak, rzecznik prasowy łowickiej policji.
46-latkowi za popełnione wykroczenie grozi mandat karny w wysokości co najmniej 1,3 tys. zł, a sąd może wymierzyć karę nawet do 30 tys. złotych.
Dodatkowo za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują o rozsądek.
- Wsiadanie za kierownicę po alkoholu to kompletny brak odpowiedzialności i może doprowadzić do tragedii. Pijany kierowca stanowi zagrożenie nie tylko dla siebie i przewożonych pasażerów lecz także innych użytkowników dróg, w szczególności pieszych czy rowerzystów - podkreśla kom. Szymczak.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie