
W sali radzieckiej ratusza odbył się dziś (20 maja) konkurs na dyrektora Szkoły Podstawowej nr 2 im. Adama Mickiewicza w Łowiczu. O stanowisko ubiegało się dwóch kandydatów, jednak komisja konkursowa nie dokonała wyboru.
Przypomnijmy, że o posadę dyrektora w łowickiej „Dwójce” starali się Ewa Chudzyńska z Łowicza oraz Czesław Marcjasz z Brennej. Za sterami podstawówki im. Mickiewicza nie stanie jednak ani nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej, ani aktualny dyrektor Gimnazjum im. Króla Jana III Sobieskiego w Brennej.
- Pani Ewa Chudzyńska nie została dopuszczona do drugiej części konkursu z powodów formalnych. Kandydatka nie dostarczyła wszystkich wymaganych dokumentów - powiedział nam Bogusław Bończak, przewodniczący komisji konkursowej.
W drugim etapie znalazł się więc jedynie kandydat ze Śląska, mający już doświadczenie w kierowaniu szkołą. - Większością głosów pan Czesław Marcjasz nie został jednak wybrany na dyrektora - informuje Bończak. Jak konkretnie kształtowały się głosy, tego nie wiemy. Głosowanie miało charakter tajny.
W komisji oprócz wiceburmistrza zasiedli Małgorzata Nowak i Ewa Rześna-Kukieła (z wydziału spraw społecznych ratusza), Violetta Krawczyk i Elżbieta Obarek-Gałka (z łódzkiego kuratorium oświaty), Monika Dziedzic (z rady pedagogicznej), Katarzyna Stawicka (z rady rodziców) oraz Witold Klajs i Izabela Płuska (ze związków zawodowych).
- Drugi konkurs na dyrektorską posadę ogłosimy na początku czerwca - zdradza wiceburmistrz.
Obecna dyrektor SP 2 Teresa Domińczak kieruje szkołą przy ul. Mickiewicza od 1996 roku. Łowiczanka z końcem wakacji przejdzie na emeryturę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie wiem między którymi wersami wyczytałeś o tym, że komisja była niekompetentna, bo w żadnym słowie tego nie ujęłam, nawet o tym nie pomyślałam. A niestety nie od dziś wiadomo, że w naszym mieście, jeśli ktoś próbuje coś osiągnąć, zrobić, to od razu na starcie zostaje za to "zlinczowany". Tak jak wcześniej pisałam, nie chodzi tu tylko o tę sytuację, ale i wiele innych, które opisywane są na tym portalu. Dlatego miałam na myśli chamstwo i zawiść sfrustrowanych (swoim życiem?!) ludzi.
@ czytelnikZarzucasz Nienawiść i Chamstwo..To mocne słowa!!!Prosiłem o sprecyzowanie a w odpowiedzi robiąc bokami tłumaczysz że to tylko tobie znane "głupie nieporozumienie"....czyli teraz mamy NIEKOMPETENCJĘ komisji!!!!!!!!!!!Niektórzy nie wiedzą jak skończyć.Żenada.I bardzo proszę, niech Pani już drugi raz nie kandyduje!!
Chcę tego samego dla mojego dziecka. Moja znajoma była w komisji i wiem jak wyglądała ta sprawa. Było to głupie nieporozumienie, komisja długo dyskutowała nad tym, czy zalicza się to do "niedopełnienia formalności" i nie chodziło tu o niedostarczenie podstawowych dokumentów zawartych na liście. Dlatego też denerwuje mnie to, że ktoś, kto nie zna sprawy, komentuje, że osoba jest niezorganizowana i nie nadaje się do niczego.
@ czytelnikDziwna ta twoja definicja zawiści i chamstwa....Jeśli chcę aby moje dziecko chodziło do szkoły dobrze zarządzanej,przez operatywnego dyrektora,który dopilnuje kadrę i pozyska sponsorów na doposażenie szkoły,na dofinansowanie np.stołówki czy sali gimnastycznej to według ciebie jestem zawistny czy chamski?Odpowiedz proszę bo bardzo mnie to nurtuje...
Jak zwykle najłatwiej wszystko krytykować. Pod każdym postem na tym portalu jest mnóstwo negatywnych komentarzy. Słabo się robi jak się to czyta. Ludzie, nie macie swojego życia, swoich zajęć?! Jest piękna pogoda, wyjdźcie na dwór, zajmijcie się czymś pożytecznym, może wtedy pozbędziecie się tej zawiści i chamstwa.
Osoba na stanowisku powinna być dobrze zorganizowana. Dyrektor odpowiada za całą szkołę więc powinien być dobrze zorganizowany.
@ obserwatorZarzucasz P.Martynie fałszowanie informacji.Udowodnij albo przeproś !!Czy tak trudno się sprężyć i sprawdzić komplet dokumentów?! W każdym razie źle to świadczy o samodyscyplinie i odpowiedzialności.Uważam że ponowny konkurs da szansę też innym kandydatom ,być może lepiej zorganizowanym .
[quote name="parmezan"]Kandydatka na dyrektora nie dopełnia wniosków formalnych ...to jakiś żart?Ktoś tak słabo zorganizowany chce zarządzać dość dużą placówką oświatową.Żenada.Jest takie powiedzenie " Nie pchaj się na afisz, jak nie potrafisz".[/quote]To co tutaj piszą redaktorzy nie zawsze jest zgodne z prawdą. Poza tym człowiek jest tylko człowiekiem i każdemu może zdarzyć się "potknięcie"
Kandydatka na dyrektora nie dopełnia wniosków formalnych ...to jakiś żart?Ktoś tak słabo zorganizowany chce zarządzać dość dużą placówką oświatową.Żenada.Jest takie powiedzenie " Nie pchaj się na afisz, jak nie potrafisz".
Izoldo.Bo to Łowicz właśnie
[quote name="Dfh"]No proszę jednak Bonczak robi cokolwiek. Niemożliwe.[/quote]Tam gdzie nie trzeba mieć kwalifikacji, żeby podjąć dobrą decyzję, to się przydaje. Tylko po co aż tyle kosztuje to mieszkańców naszego pięknego grodu.
No proszę jednak Bonczak robi cokolwiek. Niemożliwe.
DO - #5 Łowiczanka 2016-05-20 17:06 - zgadzam się, ale doczytaj w ostatnim NŁ bo tam facet podaje powód startu w konkursie
Jestem ciekawa dlaczego leciwy już facet chce przemierzyć pół Polski aby zacząć życie od nowa. Przecież to dla niego nowe miejsce, nikogo nie zna, nie zna w ogóle szkoły w której "chce" pracować. Nie wydaje wam się to dziwne? Mnie mocno zastanawia skąd koleś ze śląska nagle dowiaduje się o konkursie na dyrektora? I czemu tak nagle postanawia przenieść się na drugi koniec Polski?Przecież to śmierdzi na kilometr!
Później by jeszcze ktoś powiedział " a co my swoich nie mamy", pewno jakiś szwagier ze Śluńska.
[quote name="magda"]tak wybiera się w konkursach !!!! Musi być "SWÓJ" , nie ma znaczenia co potrafi , czym się wykaże - ten "obcy" , bo musi być "nasz" W innych podległych UM jednostkach podobnie się sprawy mają i miały. Są układy , jest kolesiostwo i nepotyzm. Kiedy to się skończy,dokąd my zmierzamy. Dlaczego władze miasta udają .ze tego nie widzą.[/quote]widzą więc nie udają a po za tym to oczywiste że nasz lepszy niż obcy.
tak wybiera się w konkursach !!!! Musi być "SWÓJ" , nie ma znaczenia co potrafi , czym się wykaże - ten "obcy" , bo musi być "nasz" W innych podległych UM jednostkach podobnie się sprawy mają i miały. Są układy , jest kolesiostwo i nepotyzm. Kiedy to się skończy,dokąd my zmierzamy. Dlaczego władze miasta udają .ze tego nie widzą.
Nie wybrali bo kandydaci nie "swoi" od niedawna zgłosił się ktoś spoza Łowicza w sumie z daleka ale lepiej poczekać może zgłosi się szwagier, kuzyn albo swój koleś i będzie cacy