
Około 10 sierpnia w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie Urzędu Miasta w Łowiczu pojawi się przetarg na wybór wykonawcy, który pobuduje ulicę Dmowskiego. Burmistrz Krzysztof Kaliński podjął decyzję o unieważnieniu pierwszego postępowania i ogłoszeniu drugiego.
Stało się tak z powodu zbyt wysokiej ceny, jaką złożyło kutnowskie konsorcjum firm Trakt i Przedsiębiorstwa Robót Drogowych. Była to jedyna oferta, która wpłynęła w pierwszym postępowaniu, opiewająca na 10.330.770,00 zł. Tymczasem w budżecie na ten rok na budowę ulicy Romana Dmowskiego zarezerwowano 7,1 mln zł, w przyszłym roku zaś dodatkowe 1,3 mln zł.
- Liczymy na większe zainteresowanie drugim przetargiem. Zdajemy sobie sprawę, że inwestycja do łatwych nie będzie należała, jednak jest ona niezbędna z punktu widzenia rozwoju miasta – mówi Grzegorz Pełka, naczelnik miejskiego Wydziału Inwestycje i Remonty.
Naczelnik dodaje, że miasto wciąż szuka dodatkowych źródeł finansowania inwestycji. - Jeżeli nie uda nam się pozyskać środków unijnych będziemy zmuszeni zacisnąć pasa. Niewykluczone, że ulica Dmowskiego wykonywana będzie kosztem mniejszych inwestycji – mówi.
Przypomnijmy, że budowa ulicy Dmowskiego jest bezpośrednio związana z budową dróg dojazdowych do wiaduktu, który to ma powstać nad przejazdem kolejowym w ulicy 3 Maja. Powstanie ulicy jest jednym z elementów ogromnych zmian w tej części Łowicza. Zadanie polega na pobudowaniu około 750 metrowego odcinka ulicy Dmowskiego wraz z całą infrastrukturą, kanalizacją deszczową i sanitarną, siecią wodociągową, ścieżką pieszo-rowerową, chodnikiem oraz oświetleniem ulicznym. Ulice Dmowskiego i 1 Maja połączone zostaną rondem, zaś dalej w ulicy 1 Maja w kierunku skrzyżowania z Kaliską powstać ma ścieżka pieszo-rowerowa. Szacunkowy koszt inwestycji to 8,6 mln zł. W tym roku miasto w budżecie na zadanie zarezerwowane ma 7,1 mln zł. Kolejne 1,5 mln zł wygospodarowane zostanie w przyszłym roku. W Ratuszu liczą, że na zadanie uda się otrzymać dofinansowanie m.in. z projektu transportowego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie