
Prawie 4,5 tysiąca miłośników biegania przyjechało w ostatnią niedzielę (17 kwietnia) do Łodzi, by wystartować w DOZ Maratonie Łódź z PZU lub biegu na dystansie 10 km. W tym gronie znalazło się ponad 30 reprezentantów ziemi łowickiej.
W biegowej imprezie w stolicy województwa łódzkiego wzięła udział całkiem liczna grupa mieszkańców Łowicza i powiatu łowickiego. Na trasę biegu na 10 kilometrów wyruszyło aż 14 biegaczy z ekipy Starzyńskiego Biega.
Szybką i płaską trasę wokół parku Józefa Piłsudskiego z metą w Atlas Arenie najszybciej pokonał najmłodszy członek osiedlowej drużyny Kacper Bombrych, który z czasem 48:43 uplasował się na 591 pozycji na prawie 2700 startujących. Kolejną zawodniczką „rozbieganego osiedla” na mecie była Izabella Wójcik-Urbańska, która z czasem 55:06 zajęła 1322 miejsce. Tuż za Izą na mecie zameldowali się kolejno: Janusz Kukieła 55:10 (1328 miejsce), Agnieszka Anyszka 56:47 (1523 miejsce), Barbara Dankiewicz 58:24 (1741 miejsce), Agnieszka Misiak 58:25 (1743), Lidia Bombrych 01:01:29 (2039), Ewa Baleja-Krzyżanowska 01:01:32 (2045), Dorota Ostrowska 01:02:36 (2014), Barbara Zimecka 01:06:42 (2393), Małgorzata Staszewska 01:06:43 (2395), Jacek i Marzena Kurman 01:06:48 (2397 i 2396) oraz Zofia Wielemborek 01:08:27 (2457).
Poza biegaczami ze Starzyńskiego w biegu tym startowali także inni reprezentanci ziemi łowickiej. Na wysokiej 9 pozycji uplasował się Tomasz Kunikowski reprezentujący Akademiabiegacza.pl S.l. Salos-wodna Łódź, który finiszował z czasem 35:21. 313 miejsce w klasyfikacji generalnej zajął mieszkaniec Domaniewic Ernest Polit - 45:47. Po 49 minutach linię mety przekroczył Jacek Walczak (630 miejsce). Dalsze miejsca kolejno zajmowali: Dominik Budzeń 49:04 (639), Karolina Karasek 49:09 (657), Marcin Śliwiński 49:15 (666), Marek Pawlak 51:48 (972), Gabriel Okraska 52:36 (1060), Karol Stachlewski 53:55 (1197), Robert Popławski 01:07:06 (2409), Maja Popławska 01:07:26 (2419), Agnieszka Lewandowska 01:07:26 (2420).
W tym samym czasie swoje zmagania z królewskim dystansem 42 kilometrów i 195 metrów rozpoczęła druga grupa miłośników biegania z osiedla Starzyńskiego. Szybka, aczkolwiek wymagająca ze względu na panujące w niedzielny poranek warunki atmosferyczne trasa wiodła przez ścisłe centrum Łodzi.
Z tą trasą najszybciej uporał się Zbigniew Wojda, który po 3 godzinach 38 minutach i 15 sekundach przebiegł linię mety w Atlas Arenie. Wynik ten pozwolił mu zająć dobre 438 miejsce w łącznej stawce 1707 biegaczy, którzy zameldowali się na mecie maratonu. Z czasem 04:02:57, na miejscu 897 finiszował Tomasz Nowak, a po 4 godzinach 5 minutach i 9 sekundach na metę dotarł kapitan drużyny Witold Goszczycki (933). Po nim na mecie pojawiali się kolejni biegacze ze Starzyńskiego: Paulina Machnikowska, biegnąca tym razem w drużynie łódzkiego Uniwersytetu Medycznego, z czasem 04:22:58 (1231), Renata Wiśniewska 04:37:49 (1415) oraz weteran Jacek Rembowski 05:10:37 (1632). Dla Pauliny, Renaty i Tomka był to pierwszy udział w maratonie.
W DOZ Maratonie Łódź z PZU pobiegli również: Sławomir Mularski z czasem 03:51:44 (679), Krzysztof Imiołek z Krępy 04:16:08 (1122), Piotr Mikorenda 04:16:57 (1130), Dariusz Podrażka 04:17:06 (1132) oraz Artur Kowalczyk 04:20:22 (1186).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
i znowu nie wiadomo po co tak biegać bez sensu :) a radna jak sie ledwo doczłapała :)
a i jeszcze jednozdjęcie to chyba robione było cegłą wstydźcie się !!!!!
jesteście wspaniali !
Jesteście wspaniali! Cieszę się Waszymi sukcesami!
Jesteście super! Super mądra pasja. Oby tak dalej. I nie ba co się przejmować głupimi, złośliwym wpisami, które się czasami pojawiają