Pogoda teraz: 12°C | zachmurzenie duże
Reklama
Błogosławiona Bolesława Lament nie będzie patronką Łowicza
Kilka miesięcy temu radny Leszek Plichta wnioskował do burmistrza o uznanie bł. Bolesławy Lament patronką Łowicza. Wiadomo jednak, że tak się nie stanie. Dlaczego?
O wniosku radnego miejskiego Leszka Plichty pisaliśmy już na naszym portalu w sierpniu. Przychylnie do propozycji samorządowca odniósł się wtedy burmistrz Krzysztof Kaliński. Obaj panowie rozmawiali później na ten temat z biskupem ks. Andrzejem Dziubą, który konsultował się z watykańską Kongregacją ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Kongregacja ta, na mocy uprawnień nadanych przez papieża, może wydać stosowny dekret uznający np. konkretnego świętego za patrona miasta.
Jak się okazuje, jedyna błogosławiona z Łowicza nie będzie patronować miastu, z którego pochodzi. - Nie jest przyjęte w Kościele katolickim, żeby obok jednego patrona był kolejny - wyjaśniał burmistrz Krzysztof Kaliński. Przypomnijmy, że opiekunką miasta nad Bzurą jest św. Wiktoria, której święto obchodziliśmy dwa dni temu. Dziewica i męczennica jest jednocześnie patronką diecezji łowickiej obok błogosławionego Honorata Koźmińskiego.
Bolesława Lament urodziła się w Łowiczu 3 lipca 1862 roku. W wieku 22 lat wstąpiła do Zgromadzenia Rodziny Maryi, pracowała jako nauczycielka i wychowawczyni w różnych placówkach, prowadziła schronisko dla bezdomnych na warszawskiej Pradze. W Mohylewie na Białorusi w 1905 roku założyła Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, którego celem jest wspomaganie dzieła zjednoczenia chrześcijan i umacnianie katolików w wierze.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
[quote name="artur"]No jakieś żarty, lepiej oddać to miasto w opiekę jakiemuś sponsorowi, który zainwestuje w naszą upadającą mieścinę, i oddzieli plewy, które teraz rządzą tym miastem, od czystego ziarna. Teraz w tej mieścinie nic się nie dzieje, to jakieś ściernisko.[/quote]Piszesz, że nic się nie dzieje - a właśnie, że sie dzieje tylko,że nie TO co powinno sie dziać! Zapewniam, że wiem co pisze...DZIEJE SIE BARDZO DUZO, ALE.....ZŁEGO, BARDZO ZŁEGO
[quote name="izabela"]Mój Boże, tylu świętych, a tu tylko jeden Łowicz.Może, żeby było sprawiedliwie, należałoby oddać nasze miasto pod opiekę Myszce Miki.[/quote]Nie jest tych świętych aż tak duzo w porównaniu do rosnacej w zastraszającym tempie fali "ludzi" skorumpowanych, fałszywych etc.etc.Boże chroń mnie przed fałszywymi przyjacółmi, a z wrogami sam sobie poradzę -Izabelo, czyż nie tak jest w tym przecież pięknym Łowiczu?
A moze niech zostanie patronką ludzi uczciwych, a prześladowanych przez Mafię i jej skorumpowaną zarazę? No bo jak się ma dookoła takich "lojalnych"sąsiadów to taki dobry Duch by sie przydał. JA NIE ŻARTUJĘ.....
No jakieś żarty, lepiej oddać to miasto w opiekę jakiemuś sponsorowi, który zainwestuje w naszą upadającą mieścinę, i oddzieli plewy, które teraz rządzą tym miastem, od czystego ziarna. Teraz w tej mieścinie nic się nie dzieje, to jakieś ściernisko.
Roma locuta, causa finita
[quote name="izabela"]Mój Boże, tylu świętych, a tu tylko jeden Łowicz.Może, żeby było sprawiedliwie, należałoby oddać nasze miasto pod opiekę Myszce Miki.[/quote]Może świętych przypisywać do każdej parafii (jest ich kilka w mieście) i wtedy no cud Łowicz święte miasto....
Mój Boże, tylu świętych, a tu tylko jeden Łowicz.Może, żeby było sprawiedliwie, należałoby oddać nasze miasto pod opiekę Myszce Miki.