
Zespół polskich panczenistów ze Zbigniewem Bródką wywalczył trzecie miejsce w biegu drużynowym w zawodach Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim w Astanie. Sprinter Tomasz Wieteska był drugi w biegu na 60 metrów w mityngu w czeskim Jabloncu nad Nysą.
Brązowa drużyna z Soczi stanęła na podium PŚ w stolicy Kazachstanu po raz pierwszy w tym sezonie. Do Zbigniewa Bródki i Jana Szymańskiego dołączył po kontuzji Konrad Niedźwiedzki. Brązowi medaliści igrzysk olimpijskich dotarli na metę z czasem 3:45.04, ulegając tylko Japończykom i Kanadyjczykom.
W wyścigu na 1500 metrów w grupie A panczenista z Domaniewic uplasował się na siedemnastym miejscu z czasem 1:47.60. To najlepszy rezultat Bródki w tegorocznym Pucharze Świata (w Harbinie 1:49.68, a w Nagano 1:49.90 - przyp. red.). Oby był to zwiastun rosnącej formy naszego mistrza olimpijskiego.
Kolejne zawody odbędą się w holenderskim Heerenveen w dniach 9-11 grudnia.
W ostatni weekend poza granicami kraju startował inny reprezentant UKS Błyskawica Domaniewice, Tomasz Wieteska. 15-letni sprinter wziął udział w mityngu w czeskim Jabloncu nad Nysą. W zawodach rywalizowali w zdecydowanej większości zawodnicy z Czech i Polski.
Podopieczny Mieczysława Szymajdy wystartował w biegu na 60 metrów w gronie 48 biegaczy. Lekkoatleta z powiatu łowickiego w eliminacjach wygrał swoją serię kwalifikacyjną i z wynikiem 7.54 s o 0,22 sekundy pobił swój rekord życiowy. Po bardzo wyrównanym finale sprinter Błyskawicy zajął drugie miejsce z wynikiem 7.50 s, kolejny raz poprawiając życiówkę.
W finale zwyciężył Patryk Piejko (MLKS Sokół Lubin), który był szybszy od Tomka Wieteski jedynie o 0.02 s. Trzeci Josef Rydel (TJ Sokoł Nova Paka) stracił do naszego zawodnika zaledwie 0.01 sekundy.
Fot. Zbigniew Bródka facebook, Wojciech Wieteska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie