Burmistrz Łowicza będzie zarabiał więcej. Jak głosowali radni? Czy zastępcy burmistrza też dostaną podwyżkę?

Około 19 tys. zł brutto miesięcznie będzie zarabiał burmistrz Łowicza Mariusz Siewiera. Za podwyżką wynagrodzenia włodarza miasta zagłosowało 11 radnych Rady Miejskiej, 7 było przeciwnych, a 2 wstrzymało się od głosu. Głosowanie poprzedziła godzinna dyskusja.

Rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie ustalenia wynagrodzenia burmistrza Łowicza było jednym z pierwszych punktów w porządku obrad dzisiejszej (30 października) sesji Rady Miejskiej w Łowiczu. 

Sekretarz miasta Katarzyna Skierska-Pięta zwróciła uwagę, że 7 października tego roku weszło rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 15 września 2025 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych od 1 lipca 2025 r. 

Zmiana ta dotyczyła uposażenia wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Jak zauważyła sekretarz, kwota bazowa wzrosła o 5 proc. w porównaniu do 2023 i 2024 roku.

Zgodnie z rozporządzeniem, dla burmistrza miasta o wielkości od 15 tys. do 100 tys. mieszkańców maksymalny poziom wynagrodzenia zasadniczego wynosi 10.950 zł, a maksymalny poziom dodatku funkcyjnego to 3.650 zł. 

Włodarzowi miasta przysługuje również dodatek specjalny za wysługę lat, który ustalany jest w wysokości 30 proc. łącznie wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego, a także dodatek za wieloletnią pracę, nagrody jubileuszowe, dodatkowe wynagrodzenie oraz odprawy – ustalane na podstawie odrębnych przepisów.

Jakie kwoty znalazły się w projekcie uchwały łowickiej rady? Wynagrodzenie zasadnicze ustalono w wysokości 9.900 zł, dodatek funkcyjny w wysokości 3.300 zł, w dodatek specjalny w wysokości obu poprzednich składników, czyli 3.960 zł.

Miesięczne wynagrodzenie burmistrza Mariusza Siewiery wynosiłoby więc 17.160 zł brutto, a po uwzględnieniu dodatku stażowego – 19.140 zł brutto.

Do tej pory, zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej z 16 maja ubiegłego roku, uposażenie włodarza miasta zostało ustalone na poziomie 17.342,60 zł brutto.

Radni dyskutowali o pensji włodarza miasta przez godzinę. Samorządowcy z klubów Łowickie.pl i Koalicji Obywatelskiej przekonywali, że burmistrz zasłużył na podwyżkę. Odmiennego zdania byli radni opozycyjni z klubów Łączy nas Łowicz oraz Prawo i Sprawiedliwość. 

Lider klubu Łowickie.pl radny Robert Wójcik zauważył, że w trakcie półtora roku rządów burmistrz Mariusz Siewiera z pracownikami pozyskał blisko 70 mln zł środków zewnętrznych. Zwrócił uwagę, że do tej pory burmistrz zarabiał mniej prawie od każdego wójta w powiecie łowickim. 

Tomasz Rudnicki, szef klubu KO, stwierdził, że burmistrz odnosi sukcesy, a proponowana obecnie pensja nie jest maksymalną przewidzianą przez prawo. Radnym opozycyjnym zarzucił, że nie mieli skrupułów, gdy podnosili diety radnych, nie robiąc nic.

- Trochę jestem zaskoczona – przyznała radna Dorota Chylińska z klubu Łączy nas Łowicz. Jak przypomniała, na początku kadencji radni pewnego rodzaju awansem przyznali burmistrzowi wyższe wynagrodzenie od wstępnie proponowanego. 

Radny Michał Zieliński zauważył, że obecne wynagrodzenie burmistrza mieści się w granicach przewidzianych w nowym rozporządzeniu. - Obecna pensja to czterokrotność najniższej krajowej. To nie są małe pieniądze – zauważył.

- W mojej opinii osoba zarządzająca 200-milionowym budżetem i 25 tysięcznym miastem nie może zarabiać 12 tys. zł netto – ocenił radny Kamil Górski. Biorąc pod uwagę odpowiedzialność, jaką ponosi burmistrz, nie są to duże zarobki. 

Zdaniem Szymona Szaleńca z klubu Łączy nas Łowicz, że to nie jest najlepszy moment na podwyżkę dla burmistrza – zarówno wizerunkowo, jak dla budżetu miasta. 

Podczas dyskusji poruszono m.in. kwestię podwyżek dla pracowników ratusza i w ogóle sytuacji w urzędzie – odejść pracowników i nierozstrzygniętych naborów na wolne stanowiska, a także o stanie finansów miasta.

Z informacji przekazanej przez burmistrza Mariusza Siewierę wynika, że wszyscy pracownicy magistratu otrzymali podwyżki, a zadłużenie miasta na koniec 2025 roku będzie niższe od zadłużenia w 2023 roku. 

Pojawiły się też oskarżenia o mówienie półprawdy czy uprawianie demagogii, tak ze strony opozycji, jak i włodarza miasta i jego zwolenników.

Radni dopytywali, czy podwyżki otrzymają również dwaj wiceburmistrzowie. Burmistrz Mariusz Siewiera odparł, że będzie o tym decydował, podobnie jak to jest w przypadku pozostałych podległych mu pracowników. 

Ostatecznie za podwyżką wynagrodzenia zagłosowało 11 radnych Łowickie.pl, Koalicji Obywatelskiej oraz samorządowców niezrzeszonych: Lech Aniszewski, Kamil Górski, Łukasz Jażdżyk, Hubert Krajewski, Maciej Pochwała, Grażyna Rosa-Wustermann, Tomasz Rudnicki, Iwona Sokół, Jakub Wolski, Robert Wójcik i Tadeusz Żaczek.

Przeciwni byli radni Łączy nas Łowicz oraz Prawa i Sprawiedliwości: Dorota Chylińska, Grzegorz Durka, Jacek Kaźmierski, Bogdan Kostrzewa, Sebastian Popiel, Szymon Szaleniec, Michał Zieliński.

Wstrzymali się Krzysztof Olko i Zofia Wielemborek (ŁnŁ), a nieobecna była Katarzyna Tadeusiak (PiS).