
Dziś (7 czerwca) przez Łowicz i okolice przeszła silna burza, która na szczęście nie wyrządziła szkód w samym mieście. Najbardziej ucierpiała gmina Łyszkowice, gdzie w krótkim odstępie czasu doszło do dwóch poważnych zdarzeń.
W Czatolinie, miejscowości znajdującej się w gminie Łyszkowice, strażacy walczyli z pożarem stodoły. Wstępne przypuszczenia wskazują, że przyczyną pożaru było uderzenie pioruna. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do stanowiska kierowania komendanta powiatowego o godz. 13:45.
Na miejsce zostało zadysponowanych 8 zastępów straży pożarnej, w tym dwa z JRG Łowicz oraz jednostki OSP z Czatolina, Łyszkowic, Kalenic, Gzinki, Polesia i Domaniewic.
- Ze zgłoszenia wynikało, że widać ogień i dym, czyli sytuacja wyglądała na poważną. Na razie nie mamy informacji o osobach poszkodowanych – przekazał rzecznik PSP w Łowiczu Tomasz Ledzion.
Niespełna kilka minut później, około godz. 13:50, w Zakulinie, także w gminie Łyszkowice, zerwana została linia energetyczna. W tym przypadku również przypuszcza się, że przyczyną był piorun. Strażacy z OSP Dzierzgów zostali wezwani do zabezpieczenia miejsca zdarzenia, a dodatkowo na miejsce zadysponowano ekipę Zakładu Energetycznego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie