
W połowie listopada przystopował wzrost cen paliw. Ceny w Polsce zrównały się z europejskimi i od teraz po staremu będą reagować na zmiany zachodzące na światowych rynkach oraz na kurs dolara do złotego.
Eksperci informują, że ceny na stacjach będą jeszcze rosły, co może się wiązać z "odpracowywaniem" niskich cen w poprzednich tygodniach.
Na razie jednak nie ma obaw o to, że zobaczymy 7zł z przodu, bowiem tak dynamiczna podwyżka wydaje się bardzo mało prawdopodobna.
A tak przedstawiają się ceny na stacjach paliw w Łowiczu w dniu 17 listopada (piątek):
ul. Warszawska: E95 – 6,53 zł/l, ON – 6,62 zł/l, LPG – 3,08 zł/l
BP ul. Poznańska: E95 – 6,59 zł/l, ON – 6,68 zł/l, LPG – 3,32 zł/l
Orlen ul. Poznańska: E95 – 6,53 zł/l, ON – 6,61 zł/l, LPG – 3,07 zł/l
Moya ul. Poznańska: E95 – 6,48 zł/l, ON – 6,51 zł/l, LPG – 3,07 zł/l
Orlen ul. Prymasowska: E95 – 6,51 zł/l, ON – 6,55 zł/l, LPG – 3,04 zł/l
ul. Tuszewska (Star-Oil): E95 – 6,49 zł/l, ON – 6,53 zł/l, LPG – 2,97 zł/l
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Inna partia i od razu innego spojrzenie na wszystko.
Podwyżki ustały, bo cena ropy naftowej spadła wyraźnie poniżej 80 USD za baryłkę. Powinny zacząć się obniżki, i to poważne.