Co nie jest prawem zabronione, niekoniecznie jest dozwolone

Pewien mieszkaniec powiatu łowickiego poskarżył się wojewodzie łódzkiemu na starostę łowickiego, że ten nie wyraził zgody na czasowe wyrejestrowanie dwóch fiatów 126p i motoroweru marki Romet.

Pewien mężczyzna mylnie interpretując prawo o ruchu drogowym, stwierdzając, iż „co nie jest prawem zabronione – jest dozwolone” zwrócił się z wnioskiem do powiatowego wydziału komunikacji o zawieszenie rejestracji dwóch fiatów 126 p i motoroweru marki Romet. Swoją prośbę motywował m.in. wiekiem, sentymentem do auta, a jednocześnie środkami finansowymi, które musi na nie przeznaczyć. Otrzymał jednak odpowiedź negatywną.

Sędziwy mieszkaniec powiatu nie dawał jednak za wygraną i twierdził, że skoro można czasowo wyrejestrować samochód ciężarowy, to znaczy, że samochód osobowy i motorower również. Powołał się przy tym na artykuł 78 ust.2 PoRD, a w zasadzie braku jakiegokolwiek zapisu dotyczącego aut osobowych. Artykuł dopuszcza taką możliwość dla niektórych typów pojazdów (samochód ciężarowy i przyczepy o dopuszczalnej masie od 3,5t, ciągniki siodłowe, pojazdy specjalne, autobusy), wykorzystywanych do prowadzenia działalności gospodarczej. Mężczyzna w toku postępowania został poinformowany, że ustawa nie przewiduje wyjątków, a urząd musi działać zgodnie z literą prawa. 

Nie znajdując zrozumienia w urzędnikach, w trakcie postępowania administracyjnego postanowił poskarżyć się na decyzję starosty wojewodzie łódzkiemu. Pisma Bolesława R. nie rozpatrzył jednak wojewoda, a przekazał do RPŁ.

Nad problemem pochylili się radni wchodzący w skład powiatowej komisji rewizyjnej, jednak nie udało się wypracować stanowiska. W dalszej kolejności Rada Powiatu Łowickiego zdecydowała, że skargę należy przekazać staroście, a ten rozstrzygnie ją w toku postępowania administracyjnego.