
Policjanci w całej Polsce masowo idą na zwolnienia lekarskie. Podobnie jest w Komendzie Powiatowej Policji w Łowiczu, gdzie na L4 przebywa aktualnie niemal co trzeci funkcjonariusz.
Od lipca trwa ogólnopolska akcja protestacyjna policjantów. Jak wyjaśniał Rafał Jankowski, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów w apelu do mundurowych, celem protestu jest zwrócenie uwagi społeczeństwa na dramatycznie pogarszającą się sytuację materialną funkcjonariuszy i braki w obsadzie kadrowej.
W ramach strajku mundurowi rezygnowali z wypisywania mandatów karnych dla sprawców drobnych wykroczeń, ograniczając się do stosowania pouczeń, co oznaczało mniejsze wpływy do budżetu państwa.
W ostatnich dniach ogólnopolskie media informują o masowych zwolnieniach lekarskich policjantów. Jak wygląda sytuacja w łowickiej komendzie?
- Obecnie (tj. na dzień 7 listopada - przyp. red.) na zwolnieniach lekarskich przebywa niecałe 29 proc. stanu osobowego jednostki - informuje podkom. Urszula Szymczak, rzecznik prasowy KPP w Łowiczu. Przedstawicielka łowickiej policji mimo naszego zapytania nie wskazuje, który z wydziałów komendy jest najbardziej osłabiony w związku z masowymi przejściami funkcjonariuszy na L4.
- Wszyscy policjanci w służbie są w dyspozycji komendanta i pełnią służbę na terenie całego powiatu. Wykonują zadania za nieobecnych policjantów bez względu na to w jakim wydziale, czy komórce pracują - zapewnia podkom. Szymczak. - Robimy wszystko, aby w jak najmniejszym stopniu odczuli to mieszkańcy.
Zapytaliśmy również o to ilu łowickich funkcjonariuszy wzięło udział w akcji „Znicz”, trwającej od 31 października do 4 listopada. W tym czasie stróże prawa odnotowali w Łowickiem jeden wypadek drogowy, w którym śmierć poniosła jedna osoba, oraz trzynaście kolizji. Policyjnych patroli próżno było szukać w tych dniach w rejonach cmentarzy.
Podkom. Urszula Szymczak potwierdza, że policjanci uczestniczyli w działaniach „Znicz”, ale nie zdradza liczby funkcjonariuszy zaangażowanych w akcję, gdyż „o użytych siłach policyjnych skierowanych do zabezpieczenia tych działań nie informujemy”.
O co walczą protestujący policjanci?
Domagają się podwyżki uposażeń o 650 złotych od stycznia 2019 roku, odmrożenia waloryzacji płac, przywrócenia poprzedniego systemu emerytalnego (emerytura po 15 latach służby), zrównanie statusu emerytalnego funkcjonariuszy przyjętych do służby po 1 stycznia 1999 roku, z tymi przyjętymi przed tą datą, 100 proc. płatności za 30 dni zwolnienia lekarskiego w roku oraz płatnych nadgodzin i dni ustawowo wolnych od pracy.
AKTUALIZACJA
Protestujący funkjconariusze porozumieli się ze stroną rządową. Treść porozumienia opublikowano na stronie KPP w Łowiczu: http://lowicz.policja.gov.pl/?serwis=elc&dzial=informacje&id=31337
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie