Co z budową zakładu w Piaskach Bankowych? Trzy firmy starają się o zlecenie

Związek Międzygminny „Bzura” funkcjonuje obecnie z dwoma pozwoleniami na budowę Regionalnego Zakładu Zagospodarowania Odpadów Komunalnych w Piaskach Bankowych. Pierwsze wydał starosta łowicki w 2013 roku, drugie ten sam organ w listopadzie 2017 r. Cóż jednak z tego, skoro na budowie nie ma wykonawcy inwestycji.

We wrześniu ubiegłego roku, w przeddzień uroczystości wmurowania kamienia węgielnego i poświęcenia placu budowy, wojewoda łódzki Zbigniew Rau uchylił pozwolenie na budowę i wstrzymał inwestycję w Piaskach Bankowych. Decyzja ta była pokłosiem wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie nieuwzględnienia jednego z mieszkańców Woli Gosławskiej, jako strony postępowania podczas wydawania pierwotnej decyzji.

W efekcie inwestycja opiewająca na prawie 61 mln zł została wstrzymana. Główny wykonawca, firma Strabag, powołując się na brak aktualnego pozwolenia opuścił plac budowy. Powrócił do Piask Bankowych w drugiej połowie listopada, w chwili kiedy starosta łowicki wydał drugie pozwolenie z klauzurą natychmiastowej wykonalności.

Po niedługim czasie Strabag ponownie zszedł z budowy, zaś do Związku Międzygminnego wystosował pismo, iż chce odstąpić od umowy i żąda 5 mln zł należnego wynagrodzenia.

Ewa Bałdyga, rzecznik prasowy Strabagu odpowiadając na naszą korespondencję potwierdziła, iż 12 grudnia firma złożyła oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Wyjaśniła, że powodem tego było nieotrzymanie „oryginału decyzji o pozwoleniu na budowę wraz z oryginałem projektu budowlanego, które to dokumenty są podstawą prowadzenia robót budowlanych w świetle prawa budowlanego”.

Związek od początku stał jednak na stanowisku, iż budowa RZZOK w gminie Bielawy, pomimo decyzji wojewody mogła być kontynuowana. W zaistniałej sytuacji ZM „Bzura” odstąpił od umowy. Powołując się na zapisy regulaminowe domaga się do firmy 10 proc. kary umownej (ok. 5 mln zł).

- Myśmy wielokrotnie wzywali Strabag do kontynuowania prac, bo twierdziliśmy, że decyzja wojewody jest dostateczna, ale nie jest prawomocna. Mieliśmy środek zaskarżenia w postaci sprzeciwu, który okazał się skuteczny, bo sąd uchylił decyzję wojewody – powiedział nam Ryszard Nowakowski, prezes ZM „Bzura”

Wyrok, o którym mówi Nowakowski zapadł 15 grudnia. Od tego dnia Związek funkcjonuje z dwoma pozwoleniami na budowę. Cóż jednak z tego, skoro na placu budowy nie ma głównego wykonawcy. Od września prace nie są kontynuowane. Obecnie Strabag zabrał z Piask Bankowych wszystkie sprzęty i materiały, w tym ogrodzenie. Budowa jest niezabezpieczona, zagraża bezpieczeństwu i może ulec zniszczeniu.

Dlatego też Związek wystąpił do Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych z wnioskiem o wyłonienie wykonawcy z tzw. wolnej ręki. Zapytania skierowano do kilku firm, z czego trzy odpowiedziały, składając oferty. Ryszard Nowakowski powiedział nam, że kilka dni temu zarząd Związku zapoznał się z propozycjami. Najprawdopodobniej w najbliższych dniach zostanie podpisana umowa z tą, która złożyła najkorzystniejszą kalkulację.

Powstający w Piaskach Bankowych (gm. Bielawy) Regionalny Zakład Zagospodarowania Odpadów Komunalnych zajmować będzie obszar około 13 ha i składać się będzie z trzech głównych części: sortowni odpadów komunalnych, kompostowni oraz kwater składowania odpadów. Na inwestycję wartą 61 mln złotych złoży się wkład własny związku (składki członkowskie), preferencyjna pożyczka z WFOŚiGW w Łodzi (ok. 22,7 mln zł) oraz dotacja z WFOŚiGW (ok. 19,9 mln zł). Pierwsze odpady do nowoczesnego zakładu miały trafić na początku 2018 roku. Obecnie trudno stwierdzić, kiedy inwestycja zostanie zakończona.

Zamieszczone fotografie przedstawiają moment, kiedy Strabag zrealizował zlecenie ZM Bzura. Kolejne zdjęcia przedstawiają plac budowy we wrześniu w 2017. Obecnie teren jest nieogrodzony.

Fot. ZM Bzura i lowicz24.eu