
Klienci jednego z łowickich sklepów znanej marki zajmującej się sprzedażą sprzętu RTV i AGD, skarżą się nam na niekompetencję i opryskliwość obsługi sklepu. Postanowiliśmy przedstawić Wam list czytelniczki opisujący dwie takie sytuacje i zapytać „odgórnie” co dzieje się z obsługą w tym sklepie i czy w najbliższym czasie zostaną podjęte jakieś kroki aby takich sytuacji uniknąć ?
Oczywiście sprawdziliśmy temat i prześledziliśmy internet w poszukiwaniu informacji na temat łowickiego sklepu. Zaskoczyła nas ilość negatywnych opinii, które jednoznacznie wskazują, że problemem jest obsługa sklepu. Ale o co w ogóle ten hałas? Przeczytajcie list naszej czytelniczki.
Droga Redakcjo,
piszę do Was ten list, bo może uda Wam się zwrócić uwagę na problem, który od pewnego czasu narasta wokół sklepu Media Expert na ulicy Koziej w Łowiczu.
Przyznam, że dla klientów sytuacje, które mają miejsce w tym sklepie są krzywdzące, jako dla człowieka.
Ze swojej strony opiszę dwie sytuacje, które zmusiły mnie do napisania tego listu, a jestem pewna, że tego typu zachowań jest cała masa.
W zeszłym roku udaliśmy się z moim tatą do owego sklepu celem zakupienia telewizora. Pomijam fakt, że oglądając produkty, żaden ze sprzedawców do nas nie podszedł, by doradzić nam w kwestii najlepszego wyboru. Sami po kilkunastu minutach poprosiliśmy o pomoc, po czym spotkaliśmy się z informacją, że specyfikacja sprzętu jest przecież napisana na kartkach. Przyznam szczerze, że trochę mnie ta odpowiedź zdziwiła, bo w każdym sklepie, w którym kupowałam sprzęt, sprzedawcy zawsze chętnie doradzali w kwestii urządzeń, co przekładało się na radość z późniejszego korzystania. Tutaj jednak odbiegało to od norm, które powinien reprezentować sklep.
Po przeczytaniu specyfikacji z kartek, podjęliśmy decyzję co do sprzętu, jednocześnie dopytując czy posiada ważną dla nas funkcję wifi. Sprzedawca zapewniał, że tak, w końcu tak było napisane na kartce z ceną, więc uznaliśmy jego zapewnienia i udaliśmy się do kasy. Nabyliśmy sprzęt i pojechaliśmy do domu. Nasze zdziwienie było ogromne, kiedy podczas podłączania telewizora okazało się, że nie posiada on wifi, ani nawet wejścia na kabel internetowy, więc taki sprzęt był dla nas bezużyteczny. Po raz kolejny spakowaliśmy pudło z urządzeniem i tego samego dnia wróciliśmy do sklepu. Obsługa jednak najpierw udawała, że jej nie ma - nikt sam z siebie nie podszedł do lady, aby przyjąć od nas zwrot, a kiedy sami już nieco zniecierpliwieni poprosiliśmy o obsługę byliśmy obsłużenie w sposób chamski. Sprzedawca miał do nas niemal wyrzuty, że chcemy zwrócić sprzęt, który zakupiliśmy. Niechętnie po kilku minutach dyskusji udało nam się oddać tv niezgodny z tym, co nas zapewniano.
Kolejna sytuacja dotyczy mojego teścia, który 14 stycznia był odebrać sprzęt agd. Przy zamawianiu zmywarki, piekarnika i płyty gazowej złożyli dyspozycję przywiezienia sprzętu do domu przez transport ze sklepu i opłatę na miejscu oraz przerobienie płyty gazowej pod butlę. Koszt dostawy 50 zł, koszt przerobienia płyty 70 zł- ceny spisane na kartce przez sprzedawcę. Wszystko było dobrze, do czasu dostawy. Dzień przed wyznaczonym terminem otrzymali smsa, że sprzęt czeka na odbiór w sklepie. Po telefonie do Media Expert okazało się, że muszą przyjechać na miejsce opłacić sprzęt. Teść zabrał auto, do którego zmieściłby zakupiony towar i pojechał sam go odebrać, jednocześnie płacąc za zakupy na miejscu. Jakie było jego zdziwienie, gdy przy kasie okazało się, że opłata za przerobienie nie wynosi 70 zł jak go zapewniano, tylko 120 zł. Zapytał grzecznie pokazując kwit jak to się ma do tego, co spisano mu na kartce i że chce zapłacić taką cenę, jaką uzyskał przy zakupie, w odpowiedzi uzyskał tylko, że to nie rynek, by się o kilka złotych targował. Nasze nerwy sięgnęły zenitu, bo to za każdym razem tyranizuje się klientów, że nie dają należytego szacunku dla sprzedawcy, a tutaj sytuacja zupełnie odwrotna. Jak można w taki sposób odezwać się do drugiego człowieka? Jak można drwić z kogoś przy innych klientach. Nikt z innych osób nie zareagował na te słowa, nikt nie stanął w obronie mojego teścia, tylko usłyszał za plecami drwiący śmiech.
Po tym wszystkim napisałam na profilu Media Expert na FB wpis opisujący zdarzenie. Jedyne co otrzymałam to słowa przeproszenia, ale nie chodzi o to, aby przepraszać za kogoś, tylko tak szkolić i zatrudniać pracowników, aby mieli szacunek do człowieka”
Nie jest to odosobniony przypadek, bowiem pod postem naszej czytelniczki komentarzy klientów, którzy zostali potraktowani w taki lub podobny sposób jest mnóstwo.
Zapytaliśmy również rzecznika sieci sklepów Media Expert – Michała Mystkowskiego, co dzieje się w łowickim sklepie i dlaczego tak duża liczba klientów jest niezadowolona z obsługi? W odpowiedzi otrzymaliśmy również wskazówki jak postępować w podobnych sytuacjach.
„Elektromarket w Łowiczu realizuje codziennie kilkaset transakcji i obsługuje przynajmniej tyle samo klientów. Kwestionowanie jakości obsługi klienta dotyczy jednostkowych przypadków, zatem w mojej opinii teza, że „większość klientów jest niezadowolona z obsługi” wydaje się delikatnym nadużyciem. Nie zmienia to jednak faktu, że każde zgłoszenie dotyczące wątpliwości odnośnie respektowania wysokich standardów w relacji kupujący - sprzedawca, traktujemy bardzo poważnie. Zachęcam do tego, by w przypadku stwierdzenia takich sytuacji, składać reklamację lub skargę na obsługę, która pozwoli nam w sposób formalny zweryfikować każde zgłoszenie. Zebrana dokumentacja, w tym monitoring, daje zwykle pełen ogląd sprawy, a w razie konieczności, podstawy do wyciągnięcia konsekwencji lub wdrożenia innych rozwiązań, jak dodatkowe szkolenia, kontrole, badanie przez tajemniczych klientów, itp. Celem nadrzędnym dla nas jest zawsze wysoki standard usług i satysfakcja klientów z dokonanych w naszej sieci zakupów. Dziś nie jesteśmy w stanie zweryfikować zdarzenia po naszej stronie, ale zapewniam, że zadbamy o to, aby tego typu sytuacje nie miały miejsca w przyszłości. Klientów, których spotkały opisane niedogodności, w imieniu sieci Media Expert, przepraszam. „
Jak wynika z informacji, każdy taki przypadek niekompetencji i opryskliwości pracowników sklepu powinniśmy zgłaszać. Jednak ilu klientów machnie na sprawę ręką, nie chcąc dalej brnąć w konflikt i szarpać swoich nerwów? Mamy nadzieję, że w nowo powstającym budynku przy ul. Broniewskiego, gdzie elektromarket znajdzie swoją nowa siedzibę, obsługa będzie już bardziej przychylna dla klientów.
Czekamy na Wasze zdanie w tym temacie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co do obsługi - przeklinanie, żarty i krzyki do siebie przy klientach to dla nich chyba normalka. I często jak się poprosi o pomoc to nagle wszyscy zajęci. Sprawdzenie zamówionego towaru przez internet odbieranego na miejscu.. zdziwienie.
Z takimi uwagami to do właściciela a nie do gazety. Nie chcę bronić sprzedawców ale wydaje mi się że żaden handlowiec nie zna pełnej specyfikacji każdego produktu i tego czym się dokładnie różni np. model P3345 od P3342, Opryskliwość to już co innego i z tym do kierownictwa.
Ostatnio kupowałem tam sprzęt i spotkałem się z miłą obsługą. Na moją prośbę podłączano mi kilka sprzętów, które chciałem sprawdzić przed decyzją zakupu i nie robiono mi z tego tytułu problemów. Miałem szczęście do sprzedawcy? Być może. Miło go wspominam. Był kompetentny i bardzo pomocny przy wyborze. Na pytanie czy dadzą mi sprzęt ekspozycyjny? Odpowiedział, że zamówią dla mnie nowy i nieużywany. Bo ten na sklepie, już jakiś czas tu stoi. I tak też się stało. Przy mnie złożył zamówienie, a sprzęt odebrałem bardzo szybko, bo następnego dnia. Na razie działa bez zarzutu i jestem z niego zadowolony. Może ktoś miał zły dzień? Może był przemęczony, może pracownicy są mało doceniani? To tylko ludzie. Ale fakt, w takich przypadkach warto dbać o profesjonalizm obsługi,, by nie tracić klientów.
Również zostałem oszukany przez obsługę tego sklepu. Podczas zakupu pralki z opcja dowiezienia w dane miejsce za 50 zł dostałem propozycję,, skalibrowania" pralki za 150 zł. Byłem w szoku, dodatkowo nie wiedziałem co oznacza kalibracja pralki. Po dłuższej rozmowie pan przyznał ze chodzi o odkręcenie 4 śrub które trzymają bęben podczas transportu
Nie wiem czemu ale ja nie mam żadnych i nie miałem żadnych zastrzeżeń , doradzono mi bez problemu , lecz wystarczy zapytać. Sam pracowałem kiedyś w sklepie i wiem, że większość klientów nie chcę aby podchodzić do nich i pytać w czym pomóc. Jak ma się potrzebę aby czegoś dowiedzieć się, to wystarczy zapytać, a nie być urażonym , że nikt nie podszedł. Ciekawe czy Pani , która opisała sytuację, też by podchodziła do każdego klienta , będąc jedną osobą na dziale. Bo chyba tak mają, że każda osoba jest od innego działu. Byłem ostatnio w sklepie konkurencyjnym na " N" , nikt nie poszedł i nie zapytał czy pomóc. Też powinienem napisać list do redakcji? Śmieszna ta nagonka, ludzie chyba nie mają większych problemów w życiu.
szczera prawda, bardzo niemiła obsługa
Najnisza krajowa mówi sama za siebie. Odpierdolić i do domu.
Jednym słowem pracuje tam zwykle bydło a nie ludzie!!!!
Nie ma profesjonalizmu w tym sklepie, to niestety prawda. Trudno, jak sieciówce nie zależy na opiniach to nie będą mieć klientów. Są inne sklepy, a w dzisiejszych czasach przywiozą towar także z innego miasta....
Nie miła obsługa i sprzeczne informacje - każdy mówi coś innego na jeden temat
Myślę że to też trochę wina też klientów. Welu tzw. Januszy przychodzi tylko do sklepów jako tzw. Apacze żeby o wszystko dopytać sprzedawcy czego w internecie nie doczytali lub nie wyszukali zaś potem i tak kupią telewizor taniej w sieci gdzie koszty są niższe. Sprzedawcy niestety żyją z prowizji i nie pobierają żadnych opłat za doradztwo a niestety coraz częściej spotykają takie sytuacje, więc ich nerwy i frustracja są coraz wyższe. Na ulicach ubywa sklepów z tego powodu, bo przedsiębiorców nie stać już na czynsze i wynagrodzenia. W Łowiczu już też zamknęło się wiele sklepów, niebawem mieszkańcy będą skazani na zakupy on line lub w Łodzi i Warszawie. Chyba że w Premium Park umowy są mega długie na wynajem to jeszcze coś tam będzie można kupić przez parę lat z powodu cyrografu jaki właściciele podpiszą.
Popieram, bardzo niemiła obsługa.
Ja niejednokrotnie robiłam zakupy w sklepie i nigdy nikt źle w stosunku do mnie nie postąpil. Uważam też że tego typu skargi powinny być zgłaszane imiennie bezpośrednio do kierownika sklepu, który ma penwo wyciągnie konsekwencje
Pan/Pani , która napisała bydło o pracownikach... to z Pana/i jest bydło , brak kultury i oby Pana/i klienci czy pracodawca mówił o Panu/i bydło. Życzę z całego serca!!
Zakupiłem jakiś czas temu ruter przez internet, z odbiorem w sklepie. Dostaje SMS-a że sprzęt gotowy do odbioru. Zjawiam się w sklepie i dostaje informacje ze jeszcze nie rozpakowano przesyłkę. musiałem drugi raz jechać oby odebrać. Od tego czasu nie korzystam z usług tego sklepu.
Czepiamy się obsługi? To może sprawdźmy jaki jest ten klient... nowobogacki, który czuję się panem całego świata, zero kultury ręce w kieszeni a jak go przeprasza ktoś bo musi poczekać bo obecnie ktoś inny jest obsługiwany to wielki żal i pretensje do całego świata... każdemu może zdarzyć się gorszy dzień czy to w życiu prywatnym czy zawodowym. Obsłudze można zwrócić uwagę ale klientowi już NIE. Obsługa już nie pisze jaki to ten klient zły... Szkoda bo może powinna... Szacunku i zrozumienia dla Wszystkich .
W tym sklepie to 2 sprzedawcow sie zna na sprzecie a reszta to sie ucza,ale niebawem otworza nowy sklep media obok targowicy to moze bedzie lepiej albo lepiej nie mowic, tam nie wiem czy Panstwo zauwazyloscie ale srednio kierownik zmienia sie co roku, a o zalodze nie wspomne, swiadczy to tylko o podejsciu firmy do ludzi, wiadomo nie kazdy chce pracowac w takiej firmie, ale jak nawet komus zalezy to i tak maja to w nosie, za duzo sklepiw sie otwiera i zarzad tego nieogarnia oraz brak wyspecjalizowanych kierownikow wierzcie albo nie, naprawde to jeat obszerny temat zeby pisac na temat tej firmy. Panie Krzyśku dyrektorze DKW czas cos z tym zrobic ;-) pozdro ps . a te pochlebne opinie to chyba ktos z Media pisze ;-)
jak dla mnie wszystko gra. mili ludzie itp.
A te negatywne opinie chyba pisze ktoś z Neonet )
Jakie miasto taka obsługa. W dużym mieście nie do przyjęcia. Tego samego dnia taki pracownik podpisywałby wypowiedzenie umowy. Dziękuję i do widzenia. W Łowiczu jeszcze niestety cywilizacja nie dotarła. Ale ktoś kto rządzi miastem sukcesywnie od lat w wielu kwestiach kieruje miastem w tę stronę. Zostaną w końcu w tym mieście ludzie młodzi do 18 roku życia, emeryci i ludzie niekompetentni którzy będą pracować i egzystować w tym mieście.
A nieprawda. W Szczecinie takie samo dziadostwo i chamstwo w ich sklepach.
Niestety potwierdzam. Zamówiłam kuchnię z instalacją jednak w umówionym terminie nikt nie dojechał. Pojechalam na miejsce okazało się, że nie ma tej osoby, która wydała dyspozycję i oni nic nie wiedzą. A sprzęt jak to opisano "gdzieś jest i może kiedyś dojedzie". Szkoda czasu i nerwów. Odzyskałam pieniądze i poszłam do Neonet i było wszystko terminowo i bez problemów. Od tamtej pory weszłam raz po kabel i faktycznie nie podszedł nikt z obsługi. I nie, nie było innych klientów. Przy kasie zero kolejki i niestety po raz pierwszy chyba w życiu musiałam się wydrzeć żeby ktoś wreszcie podszedł.
Popieram, bardzo, bardzo niemiła obsługa.
Ubiegłego roku lato dało się we znaki, co skutkowało znaczącym (niekomfortowym dla wydajności) podniesieniem temperatury kluczowych podzespołów w moim komputerze gamingowym. Postanowiłem zatem zakupić standardowe w mojej obudowie (standard ATX) wentylatory w wymiarze 120mm. Na stronie internetowej Mediaexpert znalazłem informację, że wentylatory te znajdują się w sklepie i są dostępne od ręki. Po czekaniu 20min PRZY KASIE aż ktoś raczy się mną zainteresować uzyskałem od ślicznej blondynki tam pracującej, że chyba oszalałem, że chcę metrowy wentylator i to w liczbie 4 sztuk montować do obudowy komputera. Zaznaczę: wyraziłem się jasno - powiedziałem "120mm". Mało tego musiałem uciąć sobie kilkuminutową dysputę na temat matematyki z tą jakże uroczą i zadbaną panią i tłumaczyć elementarne zasady, że 1 cm to 10mm. Koniec końców wentylatory zostały zamówione w sklepie przez internet bo "metrowych to oni nie mają" a kilkanaście minut później (po dotarciu już do domu) dostałem SMS, że zamówiony towar jest gotowy do odbioru. Dodam, że z wykształcenia jestem nauczycielem (co prawda nie matematyki) ale ręce opadły mi patrząc w te jakże śliczne oczy sprzedawczyni z których wiało niewiedzą na poziomie podstawówki. Osobiście to pozdrawiam tą panią i życzę jej wielu sukcesów w życiu zawodowym, jak i prywatnym, ale mam poważne zastrzeżenia co do rzetelności jej wykształcenia co niestety rzutuje na renomę sklepu - a wielka szkoda.
Bardzo niemiła obsługa, nikt nie podejdzie zapytać czy w czymś pomóc, udając że klienta nie ma. Po złych doświadczeniach po zakupie laptopa nie robię tam zakupów.
Miła obsługa.Jak ktoś chce być obsługiwany jak KRÓLOWA TO TAK MA.Na wszystko trzeba w życiu zasłużyć,na dobrą obsługę również.
Nauczycielu za dyche, co pisales o tych wiatrakach a kogo bys sie spodziewal za najniższą krajową, magistrów w inzynierów informatyki? Puknij sie w...
Hm, mówimy tu o wiedzy z matematyki na poziomie szkoły podstawowej, a ta w PL póki co jest obowiązkowa geniuszu.
Totalna bezradność takiej osoby ,która szuka pomocy na łamach gazety!!!!!!!!!!
Tak teraz uczą ,iż osoba kończąca określoną szkołę,nie wie ,ile 1cm ma mm.
Ja wspolczuje tym pracownikom miec takich klientów jak społecznosc łowicka. Sam doświadczyłem mentalnosci Łowiczaków, stojący przede mną z radiem za 120zl Pan przy kasie powiedzial do pracownika "Za 100zl biore a jak nie to ide do konkurencji" no i co? No i poszedl. Takie zachowanie wielu klientow powoduje ze pozniej są frustracje i teksty ze to nie targowica zeby sie targowac. Nie ma co sie dziwic. Jaki klient taka obsluga.
A może reklama z wiewiorkami to też wina obsługi sklepu w Łowiczu?
Pan na reklamacjach profesjonalna obsługa!
Prosta sprawa, nie jeździć, nie kupować sami się zamkną ;) na pęczki takich sklepów nawet w Łowiczu przynajmniej 2 konkurencyjne ;) !! A wiewiórki niech dalej śpiewają !!
A jak wypadają badania TK (tajemniczy klient ) w tym sklepie? Gdzie są kierownicy regionu, gdzie DKW. Chyba, że to nowa strategia ME , ignorancja klienta i brak wiedzy personelu?
Pracuję mówiąc kolokwialnie w "handlu" prawie 20 lat i muszę stwierdzić,iż tak bardzo "roszczeniowych oraz niekulturalnych klientów jak w dzisiejszych czasach,to kiedyś ze świecą trzeba było szukać.
Wina Kalinskiego!!!!
A ja napiszę tak zanim kupiłam telewizor a było to miesiąc temu przebieralismy w ofertach do Media Expert do Neonetu szukaliśmy nie tyle tańszej oferty ale rzetelnej informacji doradztwa i tutaj zdziwienie pracownik Neonet o telewizorze tej samej marki mówi coś definitywnie innego komu wierzyć???? ok jestem w stanie to zrozumieć bo konkurencja ale Media Ekspert zawsze będę źle wspominać ale to za czasów rudej kierowniczki kiedy pytałam o kredyt na zakup telewizora i okazało się że bardzo drogo wyjęłam i zapłaciłam gotówką a tu mi przychodzi plan spłaty kierowniczka na to że pracownik zrobił błäd uczy się więc nie wytrzymałam i powiedziałam jeśli tak to twoim zasranym obowiązkiem jest to przypilnować oj mialam z nimi przejścia do obecnej obsługi nie mam zastrzeżeń
A ja byłem ostatnio w tym pięknym sklepie chciałem kupić 2 telefony xaiomi redmi 8 gdy zapytałem czy takie są sprzedawca zapytał xaiomi 8 pro powiedziałem że nie te zwykłe i jakie było moje zdziwienie jak nawet nie chciało mu się podnieść dupy za biurka bo takie tanie chciałem kupić (razem jakieś 1300zl) pierwszy i ostatni raz tam byłem mam nadzieję że jak otworzą w nowym miejscu to ktoś pomyśli o nowej załodze
Obsłudze rzeczywiście można zarzucić to że klientami za bardzo się nie interesuje i nie są niestety za mili.
Serio? Nikt nie pomyśli, że klienci też mają swoje za uszami? Czekają jak królowie na to aż ktoś zgadnie czy w czymś doradzić czy nie. Ja jak mam pytanie to idę i pytam, a nie czekam albo co gorsze! Nie przerywam pracownikowi rozmowy z innym klientem. Byłem świadkiem jak klient bezczelnie wołał pracownika , który rozmawiał z innym klientem. Czy Wy wszyscy mędrcy najwięksi świata , nie macie nic sobie do zarzucenia?
Niestety ale opisana sytuacja mnie nie dziwi, sam miałem tę nieprzyjemność zostać potraktowany nieprofesjonalnie przez obsługę sklepu a wręcz oszukany przy aprobacie kierownika, który znał całą sytuację. Jedynie jedna pani zajmująca się reklamacjami była pomocna i do niej nie mogę mieć żadnych zarzutów. Nie będę sięrozpisywać o co konkretnie chodziło, zgłosiłem w internecie na stronie Media Expert całą sytuację, opisałem wszystko ze szczegółami tak aby można było zweryfikować, że to, co opisałem jest prawdą ( tym bardziej jeśli, jak czytam wyżej mają możliwość sprawdzenia monitoringu). Dostałem tylko automatyczną odpowiedź mailową o przyjęciu zgłoszenia i do dnia dzisiejszego zero odzewu a zakup realizowany w black Friday. Nie liczcie więc na rzetelne potraktowanie waszych zgłoszeń przez kierownictwo sieci. Dla mnie był to ostatni zakup w tej sieci a swoją drogą jakoś nie mam złudzeń, że w nowej lokalizacji będzie inne kierownictwo. Obym się mylił. Fajnie , że pojawił się taki artykuł.
Moja siostra pracowała w Łowickim sklepie. Teraz dojeżdża do Sochaczewa od kilku lat. Z Łowickimi klientami nie chce mieć do czynienia woli dojeżdżać. Twierdzi że są aż nad to roszczeniowi. Tacy nowobogaccy bez kultury i obycia. Łowicka elita której należą się pokłony a z butów słoma sterczy. Nie bronię obsługi rzeczonego sklepu ale zdaje sobie sprawę jak potrafi zachować się łowickie pospólstwo.
Nie zgodzę się z tymi opiniami. Zawsze jestem dobrze obsluzony. Obsluge mozna znalezc w sklepie. To prawda ze nie zawsze sa dostępni. Trochę empatii.
Jeśli chodzi o obsługę Neonetu to jak najbardziej nie trzeba ich szukac po sklepie .Sterczą ciągle przed wejściem i palą faję.
Super obsługa, ten wpis to obłuda. W sklepie znajomy rozglądał się za TV i wszytko zostało mu profesjonalnie wyłożone na tacy, nawet obsługa zdążyła jeszcze ze mną zagadać jak pytałem o radio i też doradzić co skutkowało tym, że czegoś nowego się dowiedziałem. Polecam wszystkim zakupy w Media Expert, chyba że chcecie by czerwony dywan był przed wami rozkładany na wejściu. W takim przypadku zostańcie w domach i kupujcie przez internet :)
Kupuję tam od lat rożne rzeczy i z półki i z netowego zamówienia i nie mam żadnego powodu do narzekania na obsługę.
Bardzo niemila ubsluga łaskę robia ze wogole cos odpowiedzą
Obsługa to może miła, ale bez kompetencji. Faktycznie z doradzaniem to mają kłopot, ale to wina ich przełożonych, po prostu brak szkoleń i kontroli. Kiedyś było tak w Neonet jak byli na Przyrynku, i co można, teraz jak się wejdzie to od razu widzą klientów. Konkurencja nie śpi. Pozdrawiam.
W Neonet jest to samo niby musieli zrobić konfiguracje telewizora i wzięli pieniądze a nic nie było zrobione nawet nie wyłączyli ustawień sklepu
Powiem tak duża niekompetencji pracowników i kierowników ale to nie tylko Łowicz w Skc też jest to samo
Nie jeden raz korzystałem z usług i nic złego nie powiem na obsługę. Zawsze miło i profesjonalnie
Skoro jest tak nie miła obsługa to po co tam chodzić jedźcie sobie do Łodzi czy Warszawy na zakupy. A to co piszecie to nie wina sprzedawcy tylko całej korporacji która nakazuje wciskanie np: kalibracji, gwarancji, wgrywania programów itd. Za które srogo kasują przez ludzką nie widzę i tyle.
Ostatnio poszedłem zakupić telefon.Nie mogąc znaleźć na półce tego czym byłem zainteresowany podszedłem do obsługi z zapytaniem o dostępność danego modelu. I się zaczęło odsyłanie od Mietka do Cześka bo ten danego działu nie obsługuje.10 minut krążenia po sklepie,wkurw i podróż do Skierek. Finał taki że kilometrów troszeczkę nadrobiłem ale telefon kupiony. Obsługa pomocna nie wychodzącą z założenia że pracuję tam za karę i gdzieś mam usługiwanie (jak dla mnie to pomoc w zakupie) innym.
Bez przesady, robiłam tam ostatnio zakupy i obsługiwał mnie wysoki i sympatyczny sprzedawca- bardzo miło i profesjonalnie :)
Sklep jak każdy inny- nie róbmy scen. Pracują tam tylko ludzie- a nie roboty. Obsługują tez tylko ludzi- a nie papieży i prezydentów...
Kupowałem ostatnio Tv Pan przy kości jak dowiedział sie ze nie che kopić OLEda skończył ze mną rozmowę i odszedł bez słowa. Widząc ta sytuacje jego kolega szpakowaty podszedł doradził, pokazał kilka modeli tv wybrałem ten co mi doradzał był tak miły ze namówił mnie na głośniki i gwarancje. "wole dać panu zarobić prowizje za kulturalna i miła obsługę nie to co kolega przy kości" Bodajże Sprzedawca pan Mariusz. Pozdrawiam go serdecznie. A kierownikowi w okularkach i czarnej koszuli należy podziękować za ta funkcje, podczas rozmowy bawił się swoim nowiutkim iPhonem, mając w dupie to co mowie. Do zarządu ME tego regionu, chyba czas najwyższy odświeżyć kadrę.
Też nie miło byłem obsługiwany w tym sklepiku a szczególnie przez grubasa który teraz pracuje w łowiczanie i taką opryskliwą czarnulę ale to było dawno
Potwierdzam- wysoki facet - bardzo fajny :)
Dlatego tam nie kupuje ! Każdy niech tak zrobi a ta chlewnia umrze śmiercią naturalną
Ktory wysoki? Jak wyglada?
sranie w banie - anonimowo to kazdy kozak w chuj - czuje tu zorganizowana nagonke na sklep - nie znam go bo nie kupuje w sklepach stacjonarnych ale czytajac te wypociny czuje jw - jak ktos ma cos do powiedenia niech podpisze sie imieniem i nazwiskiem aby ew mozna bylo to zweryfikowac w realu - zastanawiam sie jaki cel przyswieca redakcji lowicz24 w sianiu takiego fermentu !! konkurencja zaplacila czy co?pozdrawiam robert węglik - mozna? mozna
dodam jeszcze ze ja na miejscu mediaexpert czy jakos tak zglosilbym ta sprawe na policje by sprawdzic IP piszacych tu komentarze bo jak znam zycie to zorganizowana nagonka w stylu cebuli :D uprzedzam pytanie- ni chuja nie mam z tym sklepem nic wspolnego - nawet nie za bardzo wiem gdzie on jest :) pozdro dla kumatych robert węglik
Nie przypisujcie braku kultury mieszkańcom tego miasta bo nikt nie ma wypisane na czole adresu.Chamstwo ze strony klientów lub personelu mogło być sprawką jakichś buraków ze wsi albo innego miasta. Sklep jak sklepów wiele i to nie komuna że jeden jedyny na cały powiat.Nie podoba się to wybór jest.Profesjonalna konkurencja umie wykorzystać takie sytuacje.
a tak wogole to uwazam ze lowicz24 to lewacki portal - a jakze to ja robert węglik :) mozecie sie z tym nie zgadzac ale mam prawo wyrazac swoja opinie publicznie - jak nie to czekam na pozew z utesknieniem :)
To jest wina kierownika. Taki daje przykład. Powinien dyscyplinarnie wylecieć. W tych czasach takie zachowanie powinno być bez akceptacji
lewak to Cie zrobił - Robert Węglik
Ja uważam że w Neonet to jest dopiero porażka, a cała ta nagonka jest od nich.
Ten sklep to ja omijam szerokim łukiem. Kupuję u konkurencji i jestem bardzo zadowolona.
Cytuję"w tych czasach takie zachowanie nie jest akceptowane"?????????????a w innych czasach było?????? Te miłe powitania ,pytania czy w czymś pomóc-to wszystko po to ,aby dokonać zakupu w danym sklepie(a ile psychologów nad tym pracowało) pytanie po co?????wsxystko dla zysku,proszę nie czuć się wyróżnionym ,jeśli sprzedawca właśnie w ten sposób CIEBiE.potraktuje.KASA KASA KASA.......
Po tym artykule i komentarzach można się spodziewać że jak zaczną truć ludziom "czy mogę w czymś pomóc?" i być przesadnie uprzejmi to aż was zemdli. Przez jedną niezadowoloną babe robi się pospolite ruszenie.Prawda jest taka że każdą sieciówke i pojedyńczy sklepik osiedlowy można opisać krytycznie bo zawsze komuś coś nie podpasi i mógł się trafić palant z obsługi.Pijak pod sklepem pewnie też nie lubi Grażyny sklepowej bo nie chciała mu sprzedać wina gdy się przewracał z upicia.Robienie nagonki na pojedyńcze osoby też nie jest w dobrym tonie bo każdy może mieć zły dzień w pracy.Apeluję do redakcji tego portalu aby nie załatwiała na forum personalnych przepychanek klientów ze sklepami bo to nie pokazuje was w dobrym świetle.Ciekawa jestem czy dopuścicie kiedyś krytykę potentata pogrzebowego któremu poświęciliście ostatnio sporo miejsca na reklamę.Pożyjemy zobaczymy czy wiecie co to jest rzetelne dziennikarstwo.Powodzenia...
W sklepie jest bardzo miła obsługa klienci sami nie wiedzą czego chcą myślą że sprzedawca to ich osobisty służący ludzie ogarnijccie się pozdrawiam obsługę sklepu a komentarzami się nie przejmujcie to konkurencja
Potwierdzam, wysoki Pan jest bardzo miły i pomocny!! Nie ma problemów z pytaniami i nie chodzi nadąsany i stara się pomóc.
1. Kilka lat temu szukałem dla teścia telewizora 32'. Pytałem wyłącznie o warunki, cenę, dostawę itd. Zażadano ode mnie danych od adresu, mailla i PESELU! Zrezygnowałem. 2. W piątek wieczorem mój laptop odmówił posłuszeństwa. Instalacja systemu z załączonej, legalnej płyty miała kosztować 80,- zł. Przy kasie zażadano 120,- 3. Chciałem zorientować się w cenach odbiorników cyfrowego radia. Sprzedawca zaproponował mi z beszczelnym uśmiechem jakiś odbiornik za 40, zł jakiejś firmy digital i próbował wmówić, że to jest odbiornik cyfrowy. Od tego czasu, jest to już kilka lat, nie przekroczyłeś progu tego sklepu.
Rok temu kupiełem deskę do krojenia. Nie mogę nią nawet chleba przekroić! Tępa jak dewotka, ciężka, nieporęczna. Jak przyszłeam z tym sprzętem do sklepu i opowiedziałam o problemie to ze strony obsugi tylko salwę śmiechu otrzymałam. Tak nie powinno być!
Kupiłem , czy kupiłam? Bo raz jest, że kupiłem zaraz , że otrzymałam . Chyba, większość komentarzy to już wymysły aby dokopać firmie.
Dla mnie typy były spoko. Podchodzę pytam się gdzie ci jest. On mi mówi i idę, szukam i szukam tego, ale nie mogę znaleźć. W końcu idę do drugiego typa co się zajmował działem i mnie zaprowadził prosto do tej rzeczy której chciałem kupić.
Kupiłam na targowisku! Przejęzyczenie. Tak oszukujo!
A ja jak kupowałam pralkę to sprzedawca nie chciał mi spakować tej co ja chciałam kupić za gotówkę tylko wciskał mi taką za 2tysie i na raty
Niestety nas tez nie milo obsluzono, pojechalismy z narzeczonym kupic w listopadzie telewizor. Faktycznie pracownicy byli zajeci obsluga innych klientów, wiec grzecznie poczekalisny zglebiajac opisy pod telewizorami. Wolnego juz pracownika poprosilismy o pomoc, podeszlismy z nim do jego komputera sprawdzajac cos, i sie zaczelo, pytania o dodatkowe gwarancie, odplatne sprawdzenie matrycy na wszystko odpowiadalismy nie dziękujemy, po czym oburzony Pan to zapraszam do kasy i przy nas szepnal cos swojej kolezance na ucho z zabojczym dla nas spojrzeniem. I wtedy to sie okazalo nagle ze telewizor nie kosztuje tyle co na cenowce pod nim, a pytajac tego pana co z tą cena co widnieje dowiedzielusmy sie ze nie aktualna, ze probowano nam "wcisnac" dodatkowe opcje ktorych telewizor nawet nie mogl miec. Oburzeni wstalismy i pojechalismy do Neonetu gdzie bez problemu z usmiechem na twarzy sprzedano nam super telewizor i dano dodatkowe prezenty w cenie. I pracownicy z media expert proszę brac przyklad z obslugi u konkurencji. Niezadowoleni klienci
Dla mnie sprzedawcy też są miłe. Pytam - "gdzie jest pralka którą ładuje się od góry (mam ciasną łązienkę)?!" A łon od razu mnie pokazał palcem mówiąc - "Ło tam jest". Podeszłem w to miejsce, patrzem i ... stoi ona - pralka od góry ładowana!
Polecam.
Byłam długie lata temu pracowniczką tego sklepu i kilka racji muszę przyznać, otóż już wtedy roszczeniowość i poczucie wyższości "klienteli" łowickiej była zaskakująco wyższa niż gdziekolwiek indziej, poza tym pracownicy z parametrów czy obsługi sprzętu nie przechodzili nigdy żadnych szkoleń. Jeśli komuś zależało na dobrym wykonywaniu swoich obowiązków po godzinach siedział i czytał, chyba, ze był pasjonatem sprzętów, wtedy nie było dla niego żadnych trudności. Pamiętajmy, to jest transkacja wiązana, ja sprzedaję, ty kupujesz, a nie niewolnictwo czy służba dla dobra narodu. Wystarczy być odrobinę miłym czy wyrozumialym, a świat dopłaca się tym samym.
Nie wiem z kim większość osób miało styczność, ale byłem kilka dni temu po telefon , co prawda już upatrzony, ale nie było najmniejszego problemu, pan który pomagał mi , był bardzo miły i kulturalny . Do tego wszystkiego brałem usługę naklejania wzmocnienia na szybkę . Wszystko szybko poszło. Dlatego nie wiem skąd takie opinie negatywne, moze zależy od pracownika? ja polecam do pomocy takiego wysokiego , młodego pana.
UWAZAM, ZE PUBLIKOWANIE PRZEZ REDAKCJE TEGO TYPU ARTYKUŁÓW JEST MOCNO PRZESADZONE. I CZY ABY NA PEWNO ZGODNE Z PRAWEM?
Sądzę, że Media Expert Tak nie zostawi tej sprawy... Bardzo niesprawieliwa i krzywdząca publikacja...
Sądzę, że Media Expert Tak nie zostawi tej sprawy... Bardzo niesprawieliwa i krzywdząca publikacja...
Jestem niezadowolona z obsługi w wielu łowickich lokalach. Czy też mogę liczyć na artykuł???
Jednej kwestii nie rozumiem. Czy my mówimy o jakims państwowym przedsiębiorstwie monopolistycznym czy o prywatnym sklepie? Nie pasuje Ci obsługa? To nie chodź do tego sklepu! Oszukali Cie? To zgłoś sprawę do organu który się tym zajmuje...a tu nie. Lepiej biadolić na łamach miejskiego portalu, że coś mi nie prasuje. Cała magia wolnego rynku, a co za tym idzie i konkurencji, polega na tym - JAK CI NIE PASUJE TO KUPUJ GDZIE INDZIEJ. Wszystko w temacie!
Ja te nie rozumiem, o czym tu sie pisze i co tu sie odpabiania, bełem, kupiełem, obsługiwoł mnie Miechoł na plakitce tak mioł napisone, przystojniok chyba najpikniejszy we wesi, doradzieł, oczarowoł mi Hanecke moja starą i ja tyz bełem bez kiitu wniebowzinty, jak bedzie tsebo wrocimy do Michołka jesce nie roz, a kryncił sie koło nas cały cas taki blondyn psy kosci Bortek cy jakos tak miol na plokietce, tyz mile cholernie gosc, takze dojta spokuj bo nikomu jesce niedogodzieł co by sie urodzieł, kazdy madry a zadyn nie wie jako to cinzka praco je, w polu tylko jest cinzy i ja o tym wim, ale nie powim, pozdrowionka
Do NEONET
Do NEONET
Rozumiem bóle i żale klientów. Ale widać że wzorem władzy ukochanej musimy brudy wyprać publicznie. Brak chyba taktu i kultury mimo wszystko ze strony tych źle obsłużonych. Jak coś jest nie tak z obsługą można iść do kierownictwa, szefa,znaleźć kontakt do wyższych instancji firmy niekoniecznie w Łowiczu. Ale u nas wieczna awantura komuś jak publicznie się dołoży to jest radości co niemiara.A może tekst jest na zamówienie konkurencji.
Jestem niezadowolony z życia proszę o adres do Pana Boga
Dwa razy w ubiegłym roku obsługiwał mnie taki wysoki sprzedawca chyba Dawid był bardzo uprzejmy i wszystko mi wyjaśnił naprawdę niech konkurencja da sobie spokój pozdrawiam sprzedawców i życzę normalnych klientow
Bardzo miła obsługa kupuje tam i jestem zadowolony
JAK CI NIE PASUJE TO KUPUJ GDZIE INDZIEJ.
Proste!
Hamy
No to gramy!
Omijam ten sklep szerokim łukiem!!! I radzę każdemu
Chamy to nie poprzez h to po pierwsze a po drugie nie obrażaj nikogo bo to świadczy tylko o tobie super sklep polevam
Byłam tam i nigdy już nie pójdę. Obsługa bardzo nie miła.
Omijam ten sklep i tak pozostanie.
Mediaexpert czy neonet podobna jakość obsługi i raczej bym się nie irytował,uważam że bez tragedii.To że personel nie rzuca się na nas w drzwiach z informacją o towarze raczej uważam za zaletę bo nie lubię nachalnego wciskania.Kupowałem tam dużo produktów zarówno zamawianych przez internet jak i w sklepie stacjonarnym i nigdy nie miałem problemów.Parę miesięcy temu kupiłem tam soundbar znanej marki który niestety mnie rozczarował i po 2 dniach bez problemów go zwróciłem a dzisiaj nawet odebrałem nowy router bo poprzedni niestety uległ awarii i przy kasie jeszcze otrzymałem 18 pln zwrotu różnicy aktualnej ceny ,czyli wszystko OK.
Mediaexpert czy neonet podobna jakość obsługi i raczej bym się nie irytował,uważam że bez tragedii.To że personel nie rzuca się na nas w drzwiach z informacją o towarze raczej uważam za zaletę bo nie lubię nachalnego wciskania.Kupowałem tam dużo produktów zarówno zamawianych przez internet jak i w sklepie stacjonarnym i nigdy nie miałem problemów.Parę miesięcy temu kupiłem tam soundbar znanej marki który niestety mnie rozczarował i po 2 dniach bez problemów go zwróciłem a dzisiaj nawet odebrałem nowy router bo poprzedni niestety uległ awarii i przy kasie jeszcze otrzymałem 18 pln zwrotu różnicy aktualnej ceny ,czyli wszystko OK.
Kupowałem w tym sklepie produkty przez kilka lat i zawsze byłem zadowolony z obsługi ponieważ była zawsze pomocna i potrafiła dobrze doradzić dlatego też zdziwiłem się jak zaczęli oszukiwać klienta. Parę miesięcy temu kupiłem telewizor którego nie było na stanie więc postanowiłem go zamówić i gdy przyszedłem po odbiór okazało się że cena jest wyższa niż w dniu zamówienia ale jak to się mówi o parę złotych nie będę się kłócił i go wziąłem. Jakiś czas później brat poszedł z kolegą bo też chciał sobie kupić nowy TV, a gdy już wybrali dany model poszli do obsługi poinformować że są gotowi do zakupu. Sprzedawca kazał im poczekać po czym poszedł gdzieś, a gdy wrócił po paru minutach na ich oczach postawił nową cenę wyższa o ponad 100 czy 200 złotych i powiedział że teraz mogą kupić w nowej cenie. Moim zdaniem to jakiś żart bo to nie pierwszy raz kiedy tak robili i nie mam pojęcia czyją wina jest ich tak skandaliczne zachowanie. Osobiście nigdy więcej nie kupię nic w tym sklepie.
Naprawdę zła obsługa. Oglądałem pralkę, nikt do mnie nie podszedł i nie powiedział czy ma funkcję prania.
Czasami wystarczy stanąć po drugiej stronie. Żyjemy w czasach gdzie to niestety klient jest „ płace to wymagam” . Pracownik będzie zawsze zły bo „ się nie uśmiecha , bo śmiała się napewno ze mnie” bo patrzyła ciagle, bo nie patrzyła olewka, bo musi poczekać.... ale jak w markecie stoi w kolejce 30 min to jest okej , chociaż i tam zwykle to ekspedientki są powolne bo przecież nie klient ... Pomyślcie trochę jak się zachowujecie Wy! Przy kasach to zwykle klient robi zament ... nawet niedawno przed świetami byłam w markecie t.... klientce nie chciał wejść kod rabatowy za 2 zł pani starała się zrobić co mogła przez to oczywiście kolejka na pół sklepu... w końcu pani wysłała klientkę do obsługi klienta jednak ta za nic nie chciała odejść w efekcie zaproponowałam tej upierdliwej klientce ze dam jej to 2 zł bo moje 30 min jest więcej warte. Oczywiście Pani oburzona wyszła .
Nie macie pojęcia wszyscy Ci którzy nie byli gdzieś za granicą. Obsługa w Polsce Czy to sieciówce czy w innych sklepach jest skandalicznie prymitywna. Jak można powiedzieć że obsługa nie wie czym różni się model tv 01 od modelu tv 02. ZASRANY OBOWIAZEK. Musi wiedzieć. Technicznie ma być tak obcykany że instrukcja wręcz powinna b6c e jednym palcu. Popychanie zakupów bo następny klient. A nierzetelnosc pracy np. Właśnie źle kody co nie wchodzą to o czym to świadczy. O braku przekładania się do wykonywanych obowiązków. W UK taki człowiek leci z pracy. A uwierzcie mi że są strasznie leniwi. Wróciłam po 14 latach. Ale obsługa jest gorsza niż była za PRL.
Zgadzam się z Tobą całkowicie. Kiedy ja wróciłam z zagranicy do PL, to się nogą przeżegnałam widząc poziom obsługi klienta. Zaczynając od sprzedawców, przez poziom usług pralni chemicznej, po poziom kierowców na drogach. To jest kraj pełen hołoty i głupków. Niestety, jak powiedział Pawlak w Samych swoich: ludzie dzielą się na mądrych i głupich. W PL mało tych pierwszych, za to głupi się namnażają w zastraszającym tempie.
Chociaż mam do Łodzi 60 km wolę kupić sprzęt w media markt niż w łowickim markeciku tam chociaż odpowiednio doradzą i wiedzą co mówić o sprzęcie sprzedawanym
Cieszta się że mata wszystko pod nosem ja pamiętam czasy jak za telewizorem się w kolejce dwa dni stało wtedy nikt o parametry nie pytał tylko cieszył się z wymarzonego sprzętu
Zamiast obsługiwać to wypisuja komentarze w swojej obronie... a słabo pracuja. Przy kasie też sie czeka... nikt nie zmusza do pracy za najniższą.
Już się za nich wzięli.Są prowadzone badania mystery shopping.
ceny, raty, dodatkowe produkty, kalibracje itp.. to nie wymysł sprzdawców . To strategia firmy. Drodzy Państwo niesłusznie macie pretensje do pracowników . Oni są tylko pracownikami ME. i nie mają wpływu na wiele rzeczy ,także trochę wyrozumiałości. A obrażanie i to co piszecie świadczy o Was.
Jak dla mnie wszystko spoko.
a ja lubie odwiedzać ten sklep- duży wybór, czesto promocje i zawsze dobrze doradzą
promocje sa praktycznie na wszystko i cały czas.
na każdy rodzaj sprzętu, owszem, ale akurat na to co chce teraz, to nie ma.
poczekaj, zaraz bedzie.
proste, tylko nie wiadomo ile trzeba czekać.
Ja tam bywam akurat dosyć często i przyznam się szczerze, że z obsługą mój kontakt zwykle ogranicza się głównie do płatności przy kasie, ale zawsze jak coś szukałem to nie było problemów, żeby coś przynieść poszukać czy wyjaśnić.
Ja także chodzę tam często i nie zdarzyło mi się bym miała problem z obsługą
według mnie obsluga jest miła
ja ostatnio byłem i wydaje mi się że wszystko ok :D zresztą zawsze mają fajne promki
... reklamacja drukarki trwała 2 miesiące - bo ją "zgubili", a poprzednia "chyba kErowniczka" to był szczyt absurdu i bezczelności! Mam wrażenie, że prawie wszyscy tam zatrudnieni są znajomymi kogoś z kErownictwa ME i po kądzieli mają tam pracę ...
Brak Obsługi. Po 15 min, jak w koncu jednego z pracownikow znalazlam dla mnie czas, odeslal mnie do strony internetowej. To po co sklep w lowiczu????? jesli pracownicy Nie chca pomagac klijetom. Najgorszy sklep w jakim probowalam zrobic zakupy. Nie polecam!
Święta prawda! W Szczecinie w sklepie na ul. Południowej zwykłe chamstwo i zbydlęcenie. Tak myślałam, pracują tam za gówniane pieniądze, więc klienta mają w dupie. Ale już niedługo - recesja się pogłębia, ludzie tracą pracę i dochody i nie będą kupować drogich sprzętów, więc sieć zacznie redukować personel i połowa tej hołoty wyleci na zbity pysk. I bardzo dobrze.