Reklama

Cross rowerowy na zakończenie „Sportowych wakacji 2014”

30/08/2014 14:27

Dzisiejszy (30.08) rajd rowerowy ku pamięci Mariana Dymka był ostatnią imprezą organizowaną przez łowicki Ośrodek Sportu i Rekreacji w ramach akcji „Sportowe wakacje 2014”. W miniony czwartek zakończyły się zajęcia „Fitness w plenerze”.

 

 

Tak jak w latach poprzednich, przez cały lipiec i sierpień na boiskach Orlik przy ul. Bolimowskiej i Grunwaldzkiej odbywały się sportowe zajęcia dla dzieci i młodzieży. Co prawda upały, zwłaszcza w pierwszej części wakacji, sprawiły że trudno mówić o dużej popularności propozycji OSiR, to na ogół boiska nie świeciły pustkami. Tradycyjnie zainteresowaniem cieszyły się turnieje piłki nożnej, nie brakowało również dzieci chętnych do podjęcia nauki pływania. Darmowe lekcje na miejskiej pływalni odbywały się przez blisko dwa tygodnie lipca.

Duży sukces towarzyszył darmowym zajęciom „Fitness w plenerze”, które miały miejsce w każdy wtorek i czwartek sierpnia na Orliku na Zatorzu. Ta propozycja znalazła się po raz drugi w programie „Sportowych wakacji” i w tym roku jej oferta została rozszerzona. Do treningu funkcjonalnego dołączyły inne formy aktywności: zumba, masala bhangra, pilates oraz zajęcia na temat zdrowego odżywiania. Zwiększono również częstotliwość spotkań (2 razy w tygodniu). - Te dwa dni w tygodniu to w sumie mało, ale z drugiej strony ktoś mógł wykonywać dodatkowe ćwiczenia w domu. Wypracowaliśmy dzięki temu pewną systematyczność - mówi fizjoterapeuta Piotr Zabost, pomysłodawca zajęć.

Przez miesiąc uczestnikom zajęć towarzyszyła różna pogoda, od ciepłych wieczorów na pierwszych spotkaniach, po opady deszczu i coraz niższą temperaturę. Jak przyznał Zabost, deszcz nikogo nie zrażał, a osoby które zostawały do końca nazwał prawdziwymi pasjonatami. - Frekwencja jest czymś, co mnie zaskoczyło, szczególnie na zajęciach tanecznych. 70 osób, które przyszły na zumbę, świadczy o tym, że ludzie szukają tej formy aktywności fizycznej. Zabost zwrócił nam uwagę na pewne ograniczenia związane ze sprzętem. W związku z tym w przypadku dużej ilości chętnych obowiązywała zasada „kto pierwszy ten lepszy”. Fizjoterapeuta zapewnił nas, że postara się, aby w przyszłym roku nie było tych problemów, choć potwierdził, że wiele zależy od możliwości finansowych. Dlatego apeluje o wsparcie dla zajęć "Fitness w plenerze".

Pani Olga Guzek, która brała udział we wszystkich spotkaniach, była bardzo zadowolona. - To fajny pomysł i chciałoby się więcej takich inicjatyw - powiedziała. W ćwiczeniach brały udział także dwie córki pani Olgi - 21-letnia Wiktoria i 10-letnia Angelika. Była ona najmłodszą z uczestniczek, a najbardziej przypadły jej do gustu taniec masala bhangra. Dodajmy, że podczas czwartkowego podsumowania wybrane osoby otrzymały nagrody za udział w zajęciach.


Ostatnim wydarzeniem wpisanym w kalendarz wakacji na sportowo był cross rowerowy im. Mariana Dymka. Tym razem rowerzyści ścigali się nie w parku Błonie jak przed rokiem, a w Lasku Miejskim. Zawodnicy, w zależności od kategorii, mieli do pokonania 4 km (szkoły podstawowe) 11 km (gimnazjum) i 18 km (open). Na starcie ostatniego wyścigu na najdłuższej trasie pojawiło się łącznie prawie 30 zawodników. Podium zajęli w całości przyjezdni, wśród nich najszybszy był Mariusz Marszałek z Domaniewic. Najlepszy łowiczanin, Łukasz Tomaszkiewicz był czwarty.

Statuetki dla najlepszych oraz nagrody rzeczowe dla wszystkich uczestników wyścigu wręczyli wspólnie burmistrz Krzysztof Kaliński i żona pana Mariana, Barbara Dymek wraz z wnuczkiem. - Jestem bardzo wzruszona i szczęśliwa - powiedziała pani Barbara. Organizatorzy zapowiadają kolejne edycje crossu dedykowane pamięci Mariana Dymka. Już po zakończeniu imprezy część uczestników zapaliła znicze na grobie pana Mariana, wielkiego entuzjasty sportu.

Wyniki crossu rowerowego im. Mariana Dymka
Kategoria szkoły podstawowe:
Klasy I-III:
1. Kacper Bończak
2. Zofia Kuleta
Klasy IV-VI:
1. Karol Terenowicz
2. Mateusz Wróblewski
3. Zofia Rudnicka

Kategoria gimnazjum:
1. Franciszek Wróbel
2. Tomasz Lis
3. Mateusz Zakrzewski

Kategoria open:
1. Mariusz Marszałek (Domaniewice)
2. Krzysztof Łukasiewicz (Kutno)
3. Maciej Piński (Gdańsk)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    t - niezalogowany 2014-09-01 12:13:11

    [quote name="Jowisz"][quote name="F"]Garniutur nie do wszystkiego pasuje.[/quote]Oby bujny i schludny wąs beł.[/quote]heh ale wąs do dresów to też nie pasuje za bardzo ;-)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jowisz - niezalogowany 2014-08-31 08:28:39

    [quote name="F"]Garniutur nie do wszystkiego pasuje.[/quote]Oby bujny i schludny wąs beł.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    F - niezalogowany 2014-08-31 05:24:23

    Garniutur nie do wszystkiego pasuje.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Piotrek - niezalogowany 2014-08-30 16:48:51

    Te panie na trzeciej fotce to widać po sylwetce że od niedawna trenują , ale to dobrze najważniejsze są chęci. Tyle osób to cieszy . oby częściej takie incjatywy.Brawo panie Zabost.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do