
W ostatnich miesiącach wielu mieszkańców Łowicza zgłaszało nagminnie pojawiające się problemy z wodą. Nie chodziło jednak o przerwy w jej dostawie ale o jej jakość, która zdaniem łowiczan pozostawia wiele do życzenia. W wielu łowickich domostwach w wodzie pojawiały się bowiem czarne drobinki.
Problem najczęściej występował u mieszkańców bloku nr 14 na osiedlu Dąbrowskiego, jednak podobne zgłoszenia kierowały także osoby mieszkające na os. Reymonta oraz na os. Starzyńskiego. Na wczorajszej (10.05) nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej głos w tej sprawie zabrał burmistrz Łowicza Krzysztof Kaliński a także Janusz Michalak, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych. Zdaniem burmistrza jakość samej wody, który wypływa z ujęcia jest bardzo dobra a wyniki jej badań są na wysokim poziomie. Opinię podziela Janusz Michalak, który przyznaje, że rozumie zdenerwowanie mieszkańców, jednak głównym problemem nie jest woda lecz rury przez które przepływa. Widoczne gołym okiem czarne drobinki są w rzeczywistości osadem manganowym, który nagromadził się przez lata w sieci wodociągowej. Łowickie rury do tej pory nie były oczyszczane żadnym środkiem – takie działanie planowane jest dopiero od 14 maja. Do oczyszczenia sieci wodociągowej użyty zostanie środek na bazie fosforanu o nazwie SeaQuest. Nie spowoduje to jednak nagłych efektów – aby drobinki nie były już tak widoczne mieszkańcy muszą poczekać około miesiąca. Cały proces oczyszczania rur z manganowego osadu potrwa nawet do 3 lat. Czy w takim razie mieszkańcy Dąbrowskiego skazani są na kolejne kąpiele w czarnym osadzie? Niekoniecznie bowiem dyrektor ZUK obiecuje także inne sposoby na pozbycie się uciążliwych niespodzianek w wannach i zlewozmywakach. Jednym z nich jest zakładanie filtrów, które częściowo mają zredukować irytujący problem. Co prawda dotychczasowe filtry założone np. w bloku nr 14 nie zdały egzaminu jednak tym razem ZUK zamierza użyć filtrów do czyszczenia gazu, które mają być skuteczniejsze. Czy tak będzie okaże się już niebawem. Inna kwestia, że mimo tych wszystkich wyjaśnień na naganę zasługuje zachowanie pracowników ZUK, które zgłosił jeden z mieszkańców Łowicza. Zdaniem łowiczanina mieszkającego na ul. Armii Krajowej w odpowiedzi na zgłoszenie problemu otrzymał nietypowe porady, m.in. aby odkręcił wodę i czekał aż zacznie płynąć czysta a także by wodę do picia kupował sobie w sklepie.Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie