
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej radni Zofia Kroc i Jerzy Stobnicki poruszyli temat dokończenia remontu ul. Zduńskiej. Radni z dzielnicy Stare Miasto wnioskowali również o wymianę rynsztoku na tej samej ulicy.
Na wczorajszej sesji radni Zofia Kroc i Jerzy Stobnicki złożyli wniosek o doprowadzenie do końca rozpoczętego przed rokiem remontu ulicy Zduńskiej. Chodzi szczególnie o uzupełnienie ubytków w kostce brukowej, naprawę zapadnięć oraz studzienek kanalizacyjnych.
W piśmie zwracają również uwagę na zbyt duże nachylenie chodników na odcinku ulicy od Nowego Rynku do ul. Browarnej. Przeszkadza to szczególnie osobom chorym, starszym i niepełnosprawnym w bezpiecznym poruszaniu się tym kawałkiem chodnika.
Potrzebę pilnego dokończenia remontu nawierzchni Zduńskiej wnioskodawcy argumentują nie tylko estetyką centrum miasta, ale przede wszystkim bezpieczeństwem pieszych. Podobne uzasadnienie podają w związku z ciągle wypadającą kostką brukową z rynsztoku. Zdaniem radnych zagraża to na nie tylko pieszym, ale również pojazdom.
Burmistrz Krzysztof Kaliński podczas sesji wspomniał, że wnioskowane prace będą wykonywane stopniowo. Natomiast w wydziale inwestycji i remontów łowickiego ratusza dowiadujemy się, że większe inwestycje na tej ulicy w tym roku nie są planowane. Uzupełnianie ubytków kostki i mniejsze naprawy wykonywane będą na bieżąco.
- Zdaje sobie sprawę, że Zduńska nie jest już elegancka. Porównam ja może do ubrania. Podarta nie jest, chodzić w tym można, ale nie jest to pierwszy krzyk mody – mówi nam naczelnik Grzegorz Pełka.
Na pewno czeka nas większy remont ulicy Zduńskiej w przyszłości, ale raczej w dalszej niż w bliższej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Poziomowy parking na KOZIEJ, Zduńska z deptakiem z ławeczkami, zadbaną zielenią i równą nawierzchnią!
W ten sposób robi się zapyziałe miasteczko. Takie bylejakie, takie niechlujne, coś zrobiliśmy na pokaz? Np. Bonie, ale dalej? Skrzyżowania Długiej i Bronifraterskiej!!! Ułańskiej i Topolowej, itp. itd. Wszystko wąskie bez polotu. A jest miejsce. O miejscach parkingowych nie wspomnę. W 21 wieku prawie tylko samochód. Wystarczy 20-30 cm i jest lepiej i wygodniej. Młodzi uciekają, bo co mają robić. Pozostaną tylko nauczyciele i urzędnicy.
I jeszcze policjanci i strażacy oraz klawisze. Paru lekarzy jest jeszcze...
Kamienica na ul.tkaczew 13 chluba bożego ciała obleśna jak stodoła centrum Łowicza super
A jak mamy Burmistrza , który widzi interesy tylko jednej osoby i swoje to czego tutaj oczekiwać.Burmistrz już się zużył , obietnice że za jakiś czas będzie remont to jest czcze gadanie.Gdzie inicjatywa władz aby zaproponować ludziom , właścicielom posesji, kamienic w centrum pomoc , pomysł czy też preferencyjny kredyt na odnowienie fasad budynków.Odnawiają miejskie kamienice i to też tak po łebkach a nadal brak pomysłu na zjednanie czy też zainicjowanie ludzi do działania.Brak kogoś w rodzaju mediatora , nie urzędnika bo to inna "kasta nadludzi " osiem godzin i do domu, ale osoby , która wyjdzie z urzędu z za biurka i zacznie rozmawiać z ludźmi jakie trapią ich problemy , jakie mają pomysły czy też nadzieje związane z miastem.Każdy chce zmieniać swoje otoczenie tyle ,że nie widzi w tym sensu jeśli nie ma z kim na ten temat rozmawiać w UM.Pan Burmistrz robi wszystko aby nowo powstające "cyntrum" na gruncie , który powinno kupić miasto i sprzedać na działki budowlane czy też zabudowę mieszkaniową, miało wspaniały dojazd wprost z wiaduktu. Tej transakcji powinno się przyglądać CBA.
Co wy za farmazony piszecie?
A gdyby tak zamknąć Zduńską i pozwolić na wystawienie ogródków restauracją , które tam są?
farmazonem nie jest to że burmistrz wykańcza centrum miasta
Szanowni Łowiczanie i Radni Miejscy i wszyscy zainteresowani. Od szeregu lat powtarzam, że miasto wymaga kompleksowej rewitalizacji. Zaplanowanej na lata i konsekwentnie realizowanej - bez akcyjności przedwyborczej i bez porywów i fajerwerków co bardziej wpływowych radnych. Należy zacząć od podstaw : od przebudowy kanalizacji sanitarnej i budowy kanalizacji deszczowej z prawdziwego zdarzenia, likwidacji kanalizacji ogólnospławnej itd. aż do budowy odrębnej oczyszczalni ścieków i wód opadowych. Równolegle z tymi robotami ziemnymi należy sukcesywnie likwidować nadziemne linie elektroenergetyczne i zamieniać je na podziemne kable - znikną ohydne słupy i pajęczyna w powietrzu. Razem z tymi robotami należy wykonać kompleksową gazyfikację a także poprowadzić sieć światłowodową. Na tym można zakończyć wykopki na długie lata, bo stworzone zostałyby podstawy do czystego powietrza zimą i rozwoju na miarę XXIw. Teraz dopiero można myśleć o remontach ulic miejskich, czyli pora na fajerwerki. Zduńska to oś historyczna miasta i w szerokim sensie korytarz "ekologiczny" dla mieszkańców. Powinna być reprezentacyjnym deptakiem, wykonanym w technologii kamienia naturalnego. Żadnej kostki brukowej - nikt w Europie już tego nie stosuje! Mamy doskonałe polskie kamienie okładzinowe i brukowe - już niezbyt drogie. Zduńską należy wyposażyć w całkowicie nowa nawierzchnię a ponieważ będzie posiadała odrębną kanalizację deszczową należy zrezygnować z nieudanego eksperymentu przywrócenia średniowiecznych rynsztoków, tylko zastosować kryte koryta odwadniające. Itd. itp. Może wówczas Zduńska przestanie umierać a zamieni się w całoroczny salon łowicki? Odrębną sprawa jest opracowanie zachęt ekonomicznych dla inwestujących na Zduńskiej i w centrum miasta a zniechęcających pseudo inwestorów trzymających w rezerwie brudne parcele... ale do tego potrzeba kochać to miasto.
A kiedy to radna Kroc i radny Stobnicki złożą wniosek o to żeby po ich terenie tiry nie zaczęły jeździć przez nowo- budowany wiadukt i Dmowskiego. Powinni trochę zainteresować się ludźmi którzy na nich głosowali a nie jakimiś remontami, które trzeba robić bo przez ostatnie 15 lat nikt nic nie zrobił na Zduńskiej
DAWNO MIASTO POWINNO ZROBIĆ REMONT ZDUŃSKIEJ-TOŻ TO PEREŁKA ŁOWICZA ,ale cóż trzeba kolesiowi K......jeskiemu robić dobrze.
Zgadzam się z powyższymi - tutaj obiecanki przedwyborcze nic nie pomogą, takiej ulicy jak Zduńska nie da się zmienić w kilka miesięcy, na to potrzeba lat. A ile lat już na Zduńskiej wisi ta ohydna płachta z wyblakłymi zdjęciami Bożego Ciała? Dlaczego ktoś pozwala na taką szopkę i co ważniejsze dlaczego jak ktoś kupuje takie budynki nie ma zapisu obligującego do odbudowy zgodnie z resztą zabudowy ulicy i wskazania terminu? Miasto powinno chociaż zadbać, żeby to nie szpeciło. Który gospodarz byłby dumny, że w oknie wiszą stare i dziurawe zasłonki (takie właśnie są te banery).