
Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, która odbyła się w środę (16 sierpnia) złożony został również wniosek o zwiększeniu ilości ekranów dźwiękochłonnych wzdłuż ulicy Wyzwolenia sąsiadującej bezpośrednio z ulicą Warszawską.
W piśmie złożonym przez Szymona Szaleńca w imieniu mieszkańców ul Wyzwolenia możemy przeczytać, że mieszkańcy wspomnianej ulicy sąsiadującej z mostem warszawskim, od lat borykają się z problemem natężonego hałasu i zgiełku, czego skutkiem są pękające ściany ich posiadłości oraz pogarszający się słuch.
Wnioskodawca zaznaczył również fakt, że przy budowie wiaduktu nie uwzględniono na tej wysokości ustawienia ekranów dźwiękochłonnych, co jego zdaniem jest absurdem.
W złożonym wniosku zaznaczył również, że obecnie trwające prace na sąsiadującym z ulicą Wyzwolenia wale przeciwpowodziowym, skutkowały wycięciem kilkunastu drzew, które stanowiły jedyną naturalną formę ochrony.
„Bez ekranów dźwiękochłonnych mieszkańcy skazani są na ogromny dyskomfort, a w konsekwencji narażeni są na problemy zdrowotne związane m.in. z chorobami płuc czy nowotworami w związku z emisją trujących gazów, związków chemicznych pochodzących ze spalania samochodu”, czytamy w piśmie.
Wniosek nie został jednak przegłosowany, a to ze względu na to, że przewodniczący Rady Miasta – Jacek Wiśniewski poprosił o uzupełnienie pisma o dodatkowe ekrany po drugiej stronie DK70, czyli od strony osiedla Marii Konopnickiej.
Temat powróci zatem na kolejnej sesji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nareszcie poruszony bardzo ważny temat na sesji.. Mieszkanie w tym rejonie to koszmar. Tyle inwestycji powstało, ale nikt nie zadbał o zdrowie mieszkańców. Ruch samochodów ciężarowych coraz większy a ekranów jak nie było tak nie ma. A w planach przy budowie wiaduktu były. Co się stało, że ich nie zamontowano. Dlaczego tylko Akademos jest wyrozniony?. Ostatnio powstał plac zabaw dla dzieci i plenerowa siłownia -10m od drogi. I nikt nie widzi problemu. Dzieci bawią się w takim otoczeniu-halasie i spalinach. Przecież wszyscy się stąd nie wyprowadzimy. Można polepszyć warunki mieszkania w tej okolicy. Trzeba posłuchać ludzi, drodzy radni miasta, i postawić te ekrany. Wszelkie normy hałasu są tu przekroczone. Zarówno na Wyzwolenia jak i przy M. Konopnickiej. Czekamy na pozytywny finał tej sprawy.
Budowa obwodnicy ten problem by rozwiązała, ale coś ucichło.
Nie potrzebne ekrany. Obwodnica wschodnia rozwiąże problem. Jeśli powstanie.
Sam sobie przeczysz. Obwodnica to długa perspektywa.