
Dzisiaj (29 października) w ruinach Zamku Prymasowskiego w Łowiczu odbyło się spotkanie pn. Blind Tasting, czyli degustacja wina bez widocznej etykiety.
Uczestnicy spotkania mogli odpowiedzieć sobie na pytania: Czy najdroższe wino będzie najlepsze? Jakie wina przypadną nam najbardziej do gustu?
Przybyłe na degustację osoby mogły się nauczyć na co warto zwracać uwagę podczas degustacji i czego możemy się dowiedzieć na podstawie wzroku, smaku i węchu.
Jednak zanim rozpoczęła się degustacja, przybyli do Ruin Zamku Arcybiskupów Gnieźnieńskich w Łowiczu goście wzięli udział w wyjątkowym spacerze po zakamarkach zamku oraz usłyszeli kilka fascynujących historii na jego temat.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Degustowało się na zamku nie raz, nie dwa i na sankach się zjeżdżało, lulki paliło. Pozytywna miejscówka była. Klimatyczna.
Jak byłem młody to i degustacja piwa była oprócz degustacji win
Ehhh, Kruszony na wagarach też kiedyś pękały...