
Funkcjonariusz wydziału ruchu drogowego zgierskiej policji zatrzymał w czasie wolnym od służby kompletnie pijanego kierowcę. Do zdarzenia doszło w środę (16 października) około godz. 13 na ul. Długa Wieś w Domaniewicach.
- Mężczyzna robił przede mną zakupy w sklepie budowlanym. Było czuć od niego silną woń alkoholu – relacjonuje funkcjonariusz ze Zgierza. - Gdy wyszedłem ze sklepu zobaczyłem, że odjeżdża daewoo lanosem, więc szybko wsiadłem do swojego auta i dogoniłem go.
29-letni policjant zatrzymał lanosa, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i wezwał patrol policji. Jego stanowcza decyzja być może zapobiegła tragedii na drodze. Jak się okazało, kierujący daewoo 47-letni mieszkaniec powiatu łowickiego miał ponad 3,6 promila alkoholu w organizmie.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości 47-latkowi grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mamy cie
Dojgrales sie
Ten facet nie pierwszy raz kierował po spożyciu alkoholu. Miał zabrane prawo jazdy przez jazdę pod wpływem alkoholu wtedy poruszał się rowerem, też w stanie upojenia. W końcu przyszła pora na niego aby skończyć jego samowolkę.. Wielkie gratulacje dla Pana policjanta za świetne postapenie w sprawie.
Jak policjant zatrzyma pijanego po służbie to piszą ,a jak w zeszłym tygodniu zadzwoniłem na policję i wskazałem palcem pijanego kierowcę poruszającego się autem po Nieborowie to cisza ,bo to niby policja zatrzymała