
Koszykarze drugoligowego Księżaka Łowicz przegrali z ŁKS Coolpack Łódź 55:100 w meczu 21. kolejki 2 Ligi Mężczyzn. To najdotkliwsza porażka łowickiej drużyny w tym sezonie.
Pierwsza kwarta sobotniego (11 lutego) pojedynku w hali OSiR nr 1 nie zwiastowała tak wysokiej porażki łowiczan.
ŁKS wygrał pierwszą partię różnicą jedynie czterech punktów (26:22), ale w kolejnych odsłonach powiększał swoją przewagę. Znamienne, że w drugiej kwarcie gospodarze zdobyli zaledwie 9 punktów, podczas gdy rywale zgromadzili 20 punktów.
Po przerwie nie było lepiej. Lider z Łodzi, który w tym sezonie tylko raz doznał porażki, ostatnią kwartę wygrał 33:13, a cały mecz 100:55.
- Jest mi przykro, że kibice musieli oglądać mecz w takim wydaniu, niestety wcześniej czy później to musiało się wydarzyć. Problem jest w procesie treningowym, jako zespół nie mamy możliwości przeprowadzić jakościowego treningu z powodu braków kadrowych... – skomentował mecz Maciej Siemieńczuk, trener Księżaka.
- Z tego miejsca w imieniu swoim i moich zawodników chciałbym przeprosić za ostateczny wynik naszych kibiców. Teraz skupiamy się na najbliższych meczach, bo w tym tygodniu czekają nas dwa spotkania, a przy tak wąskiej rotacji to duże wyzwanie – przyznaje szkoleniowiec łowickiej drużyny.
W środę 15 lutego Księżacy zagrają na wyjeździe z ŁKS Politechnika Łódzka, a w niedzielę 19 lutego pojadą do Pabianic na mecz z miejscowym Profi Sunbud PKK 99.
Po 21. kolejkach Księżak zajmuje piąte miejsce w grupie A 2 Ligi Mężczyzn.
KS Księżak Łowicz – ŁKS Coolpack Łódź 55:100 (22:26, 9:20, 11:21, 13:33)
Księżak: Mateusz Kasiński 13 (1x3), Nataniel Kolasiński 13 (2x3), Jakub Stanios 10, Mateusz Fatz 10, Kacper Kramarz oraz Daniel Nieporęcki 7 (1x3), Łukasz Pińkowski 2, Szymon Mostowski 1, Michał Świderski.
Najwięcej dla ŁKS: Norbert Kulon 27 (1x3).
Fot. Katarzyna Sękalska / KS Księżak Łowicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie