Drugie miejsce Maliny i Małgosi w międzynarodowych zawodach w Łowiczu

Ponad 220 sportowców z sześciu państw wystartowało w XII Międzynarodowym Pucharze Lekkoatletycznym w Łowiczu. Na podium zawodów stanęły zawodniczki z naszego regionu Malina Wójcik i Małgosia Jakóbiec.

Sportowa impreza odbyła się w ostatni wtorek (27 czerwca) na stadionie im. 10 Pułku Piechoty w Łowiczu. Reprezentanci sześciu państw: Polski, Estonii, Węgier, Łotwy, Słowacji i Litwy rywalizowali w biegu na 60, 300 lub 600/1000 metrów (dziewczęta/chłopcy), a także w skoku w dal,skoku wzwyż oraz rzucie piłeczką palantową.

W zawodach wzięli udział lekkoatleci urodzeni w latach 2004-2006. Polscy sportowcy zajęli drugie miejsce w klasyfikacji drużynowej, sięgając po 12 złotych, 15 srebrnych i 4 brązowe medale. Dwa srebrne krążki do dorobku polskiej kadry dorzuciły lekkoatletki z naszego regionu: łowiczanka Malina Wójcik i Małgorzata Jakóbiec z Bratoszewic.

Uczennica Szkoły Podstawowej nr 1 w Łowiczu wywalczyła drugie miejsce w rzucie piłeczką palantową dziewcząt z rocznika 2004. Malina Wójcik w swojej najlepszej próbie posłała piłkę na odległość 63 metrów, ustanawiając nowy oficjalny rekord życiowy. Zwyciężczyni Nerina Farkas z Węgier rzuciła 69 m, a trzecia Estonka Jane Roosimagi 50,5 m.

- Liczyliśmy na pudło, jest drugie miejsce i trzeba się cieszyć - mówi Waldemar Kret, trener Maliny. - Jest nowy rekord życiowy, chociaż z rzutów nie jestem do końca zadowolony. Zabrakło wykończenia - uważa szkoleniowiec nastolatki. Jak przyznaje Kret, zdecydowaną faworytką zawodów była Węgierka, która już rok temu rzucała 60 m. Warto dodać, że nowa życiówka Maliny jest zaledwie o 3 metry gorsza od rekordu Polski.

Po srebrny medal sięgnęła również Małgosia Jakóbiec w skoku wzwyż dziewcząt z rocznika 2006. Uczennica Szkoły Podstawowej w Bratoszewicach skoczyła 137 cm. Zwyciężyła Węgierka Petra Vancsik z wynikiem 140 cm, a trzecia była Aureja Beniusyte z Litwy, która pokonała poprzeczkę zawieszoną na wysokości 134 cm.

- Trzeba być zadowolonym z drugiego miejsca - uważa trener 11-latki Mieczysław Szymajda. - Małgosia jak nigdy bardzo się stresowała, co było przyczyną ciągle zmienianego rozbiegu. Każdy skok to był inny rozbieg - relacjonuje opiekun UKS Błyskawica Domaniewice. Jego zdaniem reprezentantka Węgier była do pokonania - Małgosia na swobodnym, lekkim rozbiegu pięknie skacze 140 cm - przekonuje Szymajda.

Medale dla najlepszych zawodników wręczali byli wybitni polscy lekkoatleci Marian Woronin i Sebastian Chmara, a także burmistrz Krzysztof Kaliński, prezes fundacji Czyń Dobro Wojciech Urbanek i rekordzista Łowicza w rzucie oszczepem Piotr Antosik.

Organizatorem międzynarodowych zawodów lekkoatletycznych drugi rok z rzędu była łowicka Fundacja Czyń Dobro im. Jana Pawła II we współpracy ze Stowarzyszeniem Sportu Dzieci i Młodzieży z Warszawy oraz miastem Łowicz.

- Impreza była współfinansowana ze środków województwa łódzkiego oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki - dodaje Mikołaj Milczarek z łowickiej fundacji.