
Miniony weekend na drogach powiatu łowickiego, jak informuje rzecznik łowickiej policji kom. Urszula Szymczak był dla funkcjonariuszy dość spokojny. Doszło do dwóch kolizji i potrącenia pieszego, na szczęście żaden z uczestników zdarzeń nie odniósł poważnych obrażeń.
Do pierwszego zdarzenia z udziałem dwóch aut osobowych doszło 1 lutego o godzinie 10.40 na skrzyżowaniu ulic Długiej i Stanisławskiego. W toku ustaleń udało się ustalić, że przyczyną kolizji była nieprawidłowa zmiana pasów dokonana przez 71-letniego mieszkańca Łowicza podróżującego mitsubishi. W wyniku nieodpowiedniego zachowania się na drodze doprowadził on do kolizji z kierującym autem marki BMW 32-letnim mieszkańcem powiatu łowickiego.
Tego samego dnia o godz. 12.45 dyżurny łowickiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na skrzyżowaniu ul. Ogińskiej i ul. Wieniawskiego. Tu z kolei 38-letni mieszkaniec Łowicza kierujący citroenem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 39-letniemu mieszkańcowi Łowicza podróżującemu oplem, doprowadzając do kolizji.
Z kolei 2 lutego, doszło do poważnie wyglądającego potrącenia pieszego. Zdarzenie miało miejsce o godzinie 18 na ulicy Jana Pawła II . Jak informuje rzecznik łowickiej policji kom. Urszula Szymczak, 60-letni mieszkaniec Łowicza wtargnął na jezdnię wprost pod nadjeżdżające auto marki volkswagen, którym kierował 33-letni mieszkaniec powiatu łowickiego. Jak się okazało pieszy był kompletnie pijany, miał blisko 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Poszkodowany mężczyzna trafił do pobliskiego szpitala, na szczęście jego obrażenia okazały się powierzchowne.
Wszyscy sprawcy weekendowych zdarzeń zostali ukarani mandatami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jeżeli sąd, sędzia wydaje wyrok uniewinniony, mam trzy takie wyroki, a złodzieje ORMO Bocheń A.J.Wróbel w następnym protokole policji piszą że był jednym wśród ukaranych i sędzia nakłada grzywnę na podstawie ORMOwskich kłamstw, to pikiety powinny funkcjonować do końca świata i jeden dzień dłużej.
Przecież to ORMO wydaje wyroki, a sędzia Sądu Rejonowego w Łowiczu je podpisuje. Pozew karny z 2014 r. do sądu umarza asp. Łowickiej Policji asp. M.W. to o co tu chodzi? Z Sądu nie otrzymałem żadnego pisma o oddalenie pozwu przeciw ORMO. W Łowiczu nie obowiązuje konstytucja (Art. 32 i 42 wymyślił babiarz, który pałętał się po Łowiczu i tablicę pamiątkową mu powiesili mu na łowickim ratuszu, ale też w Gdańsku), tylko stare łowickie prawo, aby sąsiadowi krowa zdechła, i takie wyroki mamy w łowickim Sądzie Rejonowym. Ci co się z tym zetkneli chorują na zgryzotę, a później umierają z powodu zgryzoty, bardzo śmiertelnej choroby.