
W sobotę (5 marca) w przeciągu zaledwie pół godziny doszło do dwóch kolizji na terenie Łowicza. Na skutek jednej z nich, dziecko trafiło do szpitala na obserwację.
Do pierwszego zdarzenia drogowego doszło o godzinie 19:11 na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Powstańców. Jak poinformowała kom. Urszula Szymczak, sprawcą zdarzenia był 45-letni mieszkaniec Warszawy, który poruszał się autem marki BMW. Mężczyzna nie zastosował się do znaku STOP znajdującego się na ulicy Sikorskiego i doprowadził do zderzenia z pojazdem marki Kia, którym kierowała 43-letnia mieszkanka Łowicza. W pojeździe znajdowało się 6-letnie dziecko, które zostało przetransportowane do szpitala w Łodzi na obserwację.
Kierowcy byli trzeźwi.
Drugie zdarzenie miało miejsce o godzinie 19:25 na ulicy Warszawskiej. W tym przypadku 32-letni mieszkaniec powiatu skierniewickiego, prowadzący pojazd marki Ford, nie zachował odpowiedniej odległości do poprzedzającego go pojazdu i uderzył w tył Mercedesa, którym kierował 61-latek z powiatu pruszkowskiego.
Obaj kierowcy byli trzeźwi. Sprawca zdarzenia został ukarany mandatem karnym.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie