Pogoda teraz: 13°C | bezchmurnie
Reklama
Dwoje pieszych potrąconych na Starzyńskiego - AKTUALIZACJA
Osobowy Opel potrącił dwoje przechodniów w rejonie przejścia dla pieszych na ul. Starzyńskiego na wysokości bloku numer 5. Do zdarzenia doszło w czwartek (17 grudnia) po godzinie 16.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, w zdarzeniu poszkodowane zostało starsze małżeństwo. Kobieta i mężczyzna mieli przechodzić przez jezdnię od strony budynku klubowego Pelikana w kierunku osiedla Starzyńskiego, gdy w rejonie przejścia dla pieszych uderzył w nich Opel. Auto jechało w kierunku ul. Kurkowej. Ranni przechodnie wymagali pomocy medycznej.
AKTUALIZACJA (18.12.2015)
Łowiccy policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny wczorajszego wypadku, w wyniku którego ucierpiało dwoje mieszkańców Łowicza. Ze wstępnych ustaleń wynika, że Opel Meriva, którym kierował 58-letni mieszkaniec powiatu łowickiego, potrącił dwoje przechodniów na przejściu dla pieszych. Ranna 68-letnia kobieta została przewieziona do szpitala w Skierniewicach, zaś trzy lata starszy mężczyzna trafił do łowickiego zakładu opieki zdrowotnej. Kierowca był trzeźwy.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Generalnie/ pisałem już na ten temat/ konieczna jest kontrola ilości rozmieszczonych lamp na ulicach, osiedlach miasta.Jeżeli lampy na osiedlach mają oświetlać wnętrze klatek schodowych to "spełniają" swoje zadanie. Na Bratkowicach lampy nikomu w oczy nie świecą czytaj:oślepiają tak jak na Kostce. Tu zresztą jest cyrk oświetleniowy.Komu potrzebna jest TU ta jasność,. pomroczność?Natomiast oświetlenie pasow na jezdniach jest ...tragiczne, no bo na pogodę wpływu nie mamy.
[quote name="xxx"]Po zmroku w Łowiczu jest bardzo ciemno. Pali się bardzo mało świateł(oszczędność?) na osiedlach panują egipskie ciemności. Pow3inni podać do wiadomości mieszkańców nazwisko tego (tych) który zarządził takie oszczedzanie.[/quote]Proszę przespacerować się na Kostkę i zobaczyć jak jest oswietlony kwadrat bloków:19/20 -22 -21 i18. TU w tym miejscu 2 lampy załatwiają wszystko! Ciekawostka - lampa na bloku 22 pali się wtedy i tylko wtedy kiedy nikt nie stoi przed wejściem.
Przykro to mówić ale większość przejść dla pieszych w naszym mieście jest źle oświetlona albo w ogóle...po zmroku należy zdoić czujność zarówno po stronie kierowcy jak i pieszego.
Po zmroku w Łowiczu jest bardzo ciemno. Pali się bardzo mało świateł(oszczędność?) na osiedlach panują egipskie ciemności. Pow3inni podać do wiadomości mieszkańców nazwisko tego (tych) który zarządził takie oszczedzanie.
[quote name="inka"]Ślepy ten kierowca, "czy co?". Lepiej, będąc pieszym, zrzec się pierwszeństwa na rzecz samochodu i zachować życie. Zwłaszcza teraz, gdy trwa gorączka przedświąteczna i każdy gna na oślep.[/quote]0Slapy, latwo okreslic. Jezdzac autem w pogode jaka mamy ciezko jest dostrzec przechodniow. Widocznosc po zmroku, deszcz.. warto nosic odblaski dla wlasnego bezpieczenstwa. Ulatwimy widocznosc kierujacym. A starszemu malzenstwu zycze duuuzo zdrowia
Mniej więcej w tym samym czasie dwóch dziadków przede mną przechodziło sobie ul. Kurkową środeczkiem na czarno. No nie powiem kulturalni byli pomachali, że przepraszają, ale w sumie w ostatniej chwili ich zobaczyłem. Całe szczęście, że w miare wolno jeżdżę po mieście w taką pogodę i ci "partyzanci kochający ryzyko" mieli szczęście. Gwarantuję- ciemne kolory bez odblasku to jak biały niedźwiedź w śnieżycę.
Jak znam zycie, kobieta kierowala ;)..
[quote name="inka"]Ślepy ten kierowca, ....[/quote]Dziś jeździłem po mieście i mogę zagwarantować,że aura też mogła zrobić swoje. W taką pogodę wszyscy powinni dwa razy pomyśleć.Auto nie wyglądało na nowe. Słabsze światła, wycieraczki,szyba już pewnie matowa a ci ludzie odblasków pewnie nie mieli. Ktoś powie, że nie musieli, ale prawa fizyki fizjonomii człowieka są inne. Mam nadzieję że wszystko zakończy się jedynie notatką w prasie. Dużo zdrowia poszkodowanym
Ślepy ten kierowca, "czy co?". Lepiej, będąc pieszym, zrzec się pierwszeństwa na rzecz samochodu i zachować życie. Zwłaszcza teraz, gdy trwa gorączka przedświąteczna i każdy gna na oślep.