
55 dzieci z gminy Kocierzew Południowy pojechało na mecz Widzewa Łódź z Piastem Gliwice. Dla zdecydowanej większości z nich była to pierwsza wizyta w Sercu Łodzi, bo tak nazywany jest stadion miejski przy al. Piłsudskiego.
Młodzi mieszkańcy gminy Kocierzew Południowy obejrzeli na żywo niedzielny (23 kwietnia) mecz 29. kolejki PKO Ekstraklasy, w którym łódzki Widzew zmierzył się z Piastem Gliwice.
Nie było to spotkanie udane dla widzewiaków, którzy przegrywali już 0:3, a ostatecznie ulegli rywalom 2:3. Mimo to, jak zaznacza Krzysztof Igielski z Widzew FC Łowicz, dzieciaki były bardzo zadowolone z wyjazdu na mecz.
- Wielkie wrażenie zrobiła na nich atmosfera na trybunach: doping, oprawa i widok ponad 17 tysięcy kibiców – informuje Krzysztof Igielski. Ponadto, na zbiórce przed szkołą w Kocierzewie Południowym widzewiacy wręczyli każdemu z młodych kibiców szarfy z napisem Młody Łowicz.
Warto dodać, że drużyna z Kocierzewa Południowego wzięła udział w turnieju piłki halowej organizowanym na zakończenie ferii przez łowicki fan club Widzewa oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji.
- Drużyna z Kocierzewa walczyła bardzo ambitnie, zajmując 2. miejsce w finale, przegrywając dopiero po rzutach karnych z ekipą z Bielaw. Już na turnieju postanowiliśmy, że w nagrodę za postawę należy zabrać na mecz do Serca Łodzi właśnie dzieci z gminy Kocierzew Południowy – dodaje Krzysztof Igielski.
Oprócz kibiców Widzewa z FC Łowicz w organizację wyjazdu włączył się Waldemar Wojciechowski, radny Sejmiku Województwa Łódzkiego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Politycy nie powinni wspierać wyjazdów na mecze tylko jednego klubu, może by się wzięli za wspieranie sportu w Łowiczu, bo tu całkiem Pelikan leży. Po za tym dzieci obejrzały kolejną porażkę, bardzo przeciętnej drużyny
tam wodzianka juz ich sprawdzi
Tylko Legia!