
Rozpoczęte zostały prace przy renowacji kolejnych nagrobków na łowickich nekropoliach, których koszt zostanie pokryty ze środków zebranych podczas ubiegłorocznej „Kwesty na rzecz ratowania zabytkowych grobów łowickich cmentarzy".
Pierwszym z nich jest nagrobek śp. Mieczysława Rosenbluma na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Łowiczu. Znajduje się on przy alei głównej, niedaleko kaplicy Rodziny Sax oraz wyremontowanego w 2020 roku, nagrobka Ferdynanda Eichhorna. Będzie on drugim nagrobkiem objętym remontem na tym cmentarzu, w czasie jedenastoletniej historii organizowania zbiórki.
W chwili obecnej z pracowni konserwatorskiej powrócił cokół nagrobka, który został oczyszczony i zabezpieczony. Przywrócony został mu krzyż, który dotychczas leżał potłuczony u jego podstawy oraz uzupełnione zostały wszelkie ubytki. Na cokole odtworzone zostały również litery, zatarte przez czas. Przy nagrobku staną jeszcze prostokątne słupki, w których zamontowana zostanie metalowa barierka.
- Duży problem mieliśmy z odtworzeniem dnia urodzenia i śmierci śp. Mieczysława Rosenbluma. Były one nieczytelne. Udało się je przywrócić dzięki pomocy Kolegi Zdzisława Kryściaka, który przeprowadził wnikliwą analizę źródłowo-historyczną. Niestety wciąż szukamy właściwego zdjęcia śp. Mieczysława Rosenbluma, które mogłoby zostać umieszczone na porcelanowej tabliczce na nagrobku. Jest na nie miejsce. Może ktoś posiada takie i mógłby je nam udostępnić? – mówi Jacek Rybus, organizator kwesty z ramienia PTTK Oddział w Łowiczu i koordynator działań renowacyjnych.
Po przeprowadzeniu wyceny kosztów remontu nagrobka okazało się, że uda się jeszcze wygospodarować pieniądze na remont drugiego nagrobka. Ale będzie on remontowany w dwóch etapach. Wybrany został nagrobek Józefa Skorupskiego - Naczelnika Poczty, Kawalera Orderu Świętnego Stanisława i znaku nieskazitelnej służby, znajdujący się na cmentarzu Świętego Ducha EMAUS w Łowiczu.
Skorupski był szlachcicem, czego dowodem jest herb Szeliga, umieszczony na nagrobku. Zmarł on 19 sierpnia 1852 r. w wieku 58 lat, a nagrobek wystawiła mu żona razem z dziećmi.
Analizując zdobyte informacje wydaje się, że Józef Skorubski, mógł uzyskać Order Świętego Stanisława nadany mu w Królestwie Polskim za panowania cara Aleksandra I. Niestety Krzysztofowi Markowi Wiśniewskiemu nie udało się odnaleźć jego nazwiska na żadnej liście kawalerów tego orderu w różnych okresach czasu. Jest to istotne o tyle, że w tym okresie – według oceny Stanisława Pagacza WM OSS: „Order ten zachowywał jeszcze oznakę polską, tj. taką jak w Księstwie Warszawskim (choć był podzielony na 4 klasy - lata 1815-1839).
Nagrobek śp. Józefa Skorupskiego w chwili obecnej został przewieziony do pracowni konserwatorskiej. Tam zostanie poddany konserwacji. Po czym powróci na swoje pierwotne miejsce. O kolejnych działaniach w tym zakresie będziemy informować.
Prace renowacyjne prowadzi konserwator Piotr Owczarek z Żyrardowa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Listości!!! Nagrobki nie mogą odzyskiwać blasku, bo nigdy go nie miały. Cmentarz to miejsce pełne smutku, a nie radosnych uniesień.
Bolek,a tobie kiedy wpłyną na konto hrywny?A konto masz podpisane cyrylicą?Podobno jak tera ukry dostają wciry od ruskich,to hrywna je droższa od jewro.Prawda to?
A kiedy ekshumacja na Wołyniu?
jutro po obiedzie
A kiedy ci wynagrodzenie w rublach wpływa na konto?