
22 tys zł – tyle kosztował sprzęt komputerowy, który z pomocą sponsora ufundowała Rada Rodziców Szkoły Podstawowej nr 2 do pracowni komputerowej.
Stare komputery, z których dotychczas korzystali uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 w Łowiczu zakupione zostały w 2005 roku. Z biegiem lat sprzęt stawał się nie tylko coraz starszy, ale i bardziej wyeksploatowany. Rada Rodziców zdając sobie z tego sprawę, a także ograniczonych funduszy placówki postanowiła ufundować nowe pecety. Z pomocą sponsora – firmy Sonarol z miejscowości Jedwabne zakupiono 10 nowych komputerów z oprogramowaniem, klawiatury i myszki. Koszt przedsięwzięcia wyniósł 22 000 zł.
Dziś, 14 kwietnia w obecności m.in. przedstawicieli Rady Rodziców – Dariusza Wielca i Roberta Krysiaka, Jacka Ładyńskiego z firmy Sonarol, reprezentantów Urzędu Miasta z burmistrzem Krzysztofem Kalińskim oraz przedstawicieli klas dyrektor placówki zaprezentowała nowy sprzęt.
Teresa Domińczak w imieniu swoim, uczniów i grona pedagogicznego podziękowała rodzicom za każdą pomoc, którą świadczą dla szkoły, za codzienną współpracę oraz dostrzeganie potrzeb placówki. Dyrektorka wyraziła również wdzięczność organowi prowadzącemu za troskę i dobrą współpracę.
Możliwości jakie daje najnowsze oprogramowanie zaprezentowali uczniowie klas szóstych. Największe wrażenie zrobił robot, który zbudował i zaprogramował Ignacy Sokalski. Uczeń przyznał, że pasjonuje się komputerami oraz programami, m.in. Baltie, który wykorzystał do kodowania robota.
Burmistrz podziękował rodzicom za inicjatywę. Przyznał również, że z zadowoleniem patrzy na zaangażowanie jakie wkładają oni w wychowanie swoich pociech, ale również w życie szkoły. Uczniom życzył zacięcia do nauki i rozwijania swoich komputerowych pasji.
Dyrektor Teresa Domińczak oprowadziła gości po szkolnych korytarzach i salach opowiadając o zmianach jakie w nich zaszły, zaprosiła przybyłych także na słodki poczęstunek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
#1 Hdb 2016-04-15 03:58 Cytuje:Burmistrz dziękował za zaangażowanie? Powinien się wtydzic. Ja rozumiem ze w naszym kraju do lekarzy trzeba chodzić prywatnie (co normalne nie jest) ale ze rodzice mają załatwiać sponsorów ma 10 komputerów do szkoły to już jest przesada". A może to sponsorowanie jest na zasadzie lojalności?
[quote name="Monterro"] ... Dzieciak z robotem - fajnie, oby trafił na odpowiednich opiekunów.[/quote]Trzeba mieć jednak świadomość, że w jednej z łowickich szkół ponadgimnazjalnych nauczyciel, który dla rozwoju uczniów wykorzystywał podobnego robota został POZBAWIONY PRACY. Po prostu "szew" tej szkoły technicznej opłacił lekarkę medycyny pracy, która pisała zaświadczenie, że ten NAUCZYCIEL MIANOWANY nie może pracować (w tej szkole).
miejmy nadzieję że nie będzie to kolejna "pracowania" która, tak jak na zdjęciach, będzie służyła do pokazywania się a nie pracy na komputerach. Dzieciak z robotem - fajnie, oby trafił na odpowiednich opiekunów.
Burmistrz dziękował za zaangażowanie? Powinien się wtydzic. Ja rozumiem ze w naszym kraju do lekarzy trzeba chodzić prywatnie (co normalne nie jest) ale ze rodzice mają załatwiać sponsorów ma 10 komputerów do szkoły to już jest przesada. Tyle kosztowała pensja Kosiorka Panie Kalinski. A jeszcze pokazywanie się w tej szkole i propagowanie sukcesu to szczyt bezczelnosci.