
Przedstawiciele łowickiego Stowarzyszenia Historycznego im. 10 Pułku Piechoty wzięli udział w pierwszych amatorskich mistrzostwach Polski w biegu na milę. Pomysłodawcą imprezy był znany dziennikarz sportowy Tomasz Smokowski.
Zawody na nietypowym dystansie jednej mili (ok. 1,5 km) odbyły się wczoraj, 7 października w Warszawie. W amatorskich mistrzostwach Polski wzięło udział ponad 200 zawodników, w tym znane osobistości ze świata sportu, m.in. piłkarz Sebastian Mila oraz lekkoatleci Joanna Jóźwik i Marcin Lewandowski.
Głównym pomysłodawcą imprezy był Tomasz Smokowski, dziennikarz sportowy stacji Canal+. Współprowadzący magazyn Liga+Ekstra zaprosił do udziału w biegu łowickich „Dziesiątaków”. Biegacze z Łowicza pojawili się na starcie biegu w strojach retro oraz w odtworzonych specjalnie na tą okazję trzewikach lekkoatletycznych wz 1931.
- Zaprezentowaliśmy uszyte na bazie zdjęć i zachowanych dokumentów koszulki m.in. przedwojennej reprezentacji Polski oraz klubów: Warszawianka, Pogoń Lwów i AZS Wilno - informuje Piotr Marciniak, prezes stowarzyszenia. - Obuwie przeszło test na „piątkę” - dodaje.
Dla miłośników historii z Łowicza był to pierwszy start w imprezie lekkoatletycznej. Jak podkreślają, była to forma hołdu dla wszystkich żołnierzy - sportowców poległych w czasie II wojny światowej. W szczególności dla najwybitniejszego przedwojennego lekkoatlety Janusza Kusocińskiego, mistrza olimpijskiego z Los Angeles, straconego w Palmirach w 1940 roku.
Bieg na milę był również kolejną akcja okazją do promowania projektu retro sportu. Specjalnie z okazji imprezy wydano też kartę pocztowa przypominającą tradycje sportowe 10 Pułku Piechoty. Wykorzystane zdjęcie zostało udostępnione przez łowicki oddział Archiwum Państwowego w Warszawie.
Są plany, aby w przyszłym roku do udziału w amatorskich mistrzostwach Polski w biegu na milę wzięły udział również inne grupy historyczne.
- Dziękujemy panu Tomaszowi Smokowskiemu za zaproszenie i pomoc w rekonstrukcji strojów lekkoatletycznych - kończy Marciniak.
Fot. Piotr Marciniak i Anna Kuligowska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie