Reklama

„Dziesiątacy” pożegnali żołnierza Września 1939 roku

Przedstawiciele łowickiego Stowarzyszenia Historycznego im. 10 Pułku Piechoty towarzyszyli w ostatniej drodze szwoleżera Władysława Kubiaka z 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich.

Pogrzeb jednego z ostatnich żołnierzy Września 1939 roku odbył się 9 marca w Gdańsku. Władysławowi Kubiakowi w ostatniej drodze oprócz najbliższych towarzyszyli przedstawiciele łowickiego stowarzyszenia historycznego oraz pododdział Wojska Polskiego.

- Sympatyczny i dziarski szwoleżer miał 99 lat. Będzie nam go brakowało - nie ukrywa Piotr Marciniak, prezes „Dziesiątaków”. Miłośnicy historii z Łowicza poznali pana Władysława siedem lat temu podczas wizyty w Gdańsku w ramach projektu Teatr Historii Bogusława Wołoszańskiego.

Władysław Kubiak urodził się w Toruniu w 1919 roku. Zgłosił się do wojska jako ochotnik w 1938 roku. Miał 19 lat. - Chciał iść do lotnictwa jednak otrzymał przydział do 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich. Odbył kurs podoficerski, którego nie ukończył z powodu wybuchu wojny - informuje Marciniak.

- W czasie walk w 1939 roku był przydzielony do łączności. W okolicy Garwolina dostał się do niewoli. Spod ognia wyniósł rannego kolegę-szwoleżera. Trafił do obozu przejściowego dla jeńców w Zegrzu skąd uciekł. Wrócił do Torunia i pracował na kolei. Został aresztowany i wywieziony na cztery lata na przymusowe roboty do Niemiec.

Po wojnie wrócił do Polski i osiedlił się w Gdańsku.

Fot. Krzysztof Kawalerski, Krystyna Plata, Piotr Marciniak

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do