
Przedstawiciele Stowarzyszenia Historycznego im. 10 Pułku Piechoty w wigilię Bożego Narodzenia odwiedzili 99-letniego Jana Ambroziaka, łącznościowca 26 dywizji, a o północy wzięli udział w pasterce w kościele o. Pijarów.
Okres świąt to szczególny czas w roku, w którym składamy sobie życzenia i spotykamy się z najbliższymi. W wigilię Bożego Narodzenia dwóch przedstawicieli łowickiego stowarzyszenia odwiedziło kombatanta Jana Ambroziaka ze wsi Piaski. To ostatni żyjący żołnierz września 1939 roku, którego znają „dziesiątacy”. Pan Jan otrzymał miłe upominki oraz życzenia dwustu lat życia. - Warto w tym miejscu wspomnieć, że w 2016 roku nasz kombatant kończy 100 lat - podkreśla prezes Piotr Marciniak.
Przypomnienie żołnierskiej drogi Jana Ambroziaka
Jan Ambroziak, syn Piotra, urodzony 23 października 1916 r.
Przydział do łączności (obsługa radiostacji artyleryjskiej małej mocy)
Funkcja wojskowa - radiotelegrafista
Stopnień - kanonier
Poborowy pierwszej kategorii, w 1937 r. (RKU Łowicz) wezwany do odbycia zasadniczej służby wojskowej
W 26 PAL do 15 lutego 1939 r. (2 bateria), w marcu przydział do plutonu łączności (obsługa radiostacji)
Udział w walkach września 1939 r., od 28 września w niewoli
Tradycją stał się udział przedstawicieli stowarzyszenia w pasterce w kościele o. Pijarów, czyli byłym kościele garnizonowym 10 Pułku Piechoty. Na tegorocznej mszy w noc wigilijną stawiło się siedmiu „dziesiątaków”. - Udział we mszy oprócz elementu duchowego niesie za sobą ważny element tradycji - mówi Piotr Marciniak. I jak przypomina, przed wojną 10 Pułk Piechoty uczestniczył w pasterkach, wystawiając m.in. orkiestrę pułkową. Na dowód artykuł z prasy z 1927 roku opisujący występ orkiestry pod kierownictwem p. por J. Waltera na pasterce odprawianej w Kolegiacie łowickiej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie