
O chorobie Parkinsona powiedziano już wiele. Wiadomo, że dotyka ona około 100 tysięcy osób w samej Polsce, a jej pierwsze symptomy pojawiają się z reguły między 40. a 70. rokiem życia. Tegoroczny Światowy Dzień Chorych na Chorobę Parkinsona zbiega się ze Świętami Wielkanocnymi.
Dziś, 11 kwietnia obchodzimy Światowy Dzień Chorych na Chorobę Parkinsona. Jest to choroba neurologiczna, nad którą trwają badania od wielu lat. Do tej pory nie udało się jednoznacznie stwierdzić co ją wywołuje. Rzutuje ona jednak na całe życie pacjenta.
Osoby cierpiące na chorobę Parkinsona na co dzień borykają się z wieloma problemami. Teraz, w czasie trwającej epidemii koronawirusa jest ich jeszcze więcej, bo dostęp do świadczeń medycznych jest ograniczony.
Światowy Dzień Chorych na Chorobę Parkinsona nie przypadkowo obchodzimy 11 kwietnia. Jest to dzień urodzin londyńskiego lekarza Jamesa Parkinsona, który w 1817 roku jako pierwszy opisał objawy tej choroby.
Wielkanoc, to dla nas wszystkich moment dobrowolnego zwolnienia i zmniejszenia codziennych aktywności. Takiemu codziennemu „zwolnieniu” bezustannie poddawane jest – niestety wbrew ich woli – życie chorych na chorobę Parkinsona, jak również ich opiekunów.
Może warto, aby te święta stały się przestrzenią nie tylko do radości z nowego życia, ale także rozmyślań nad sytuacją osób chorych, w tym na chorobę Parkinsona.
Niech więc ta radość i nadzieja trwają niezmiennie, nie tylko w te Święta.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie