Reklama

Egipskie ciemności podczas Nocy Muzeów w Nieborowie

23/05/2012 13:03

Miniona sobota (19.05) przyniosła wiele atrakcji dla miłośników historii i kultury. To właśnie w ostatni weekend w większości muzeów w Polsce odbywała się Noc Muzeów. W Łowiczu i okolicach swoje święto obchodziła łowicka placówka oraz Muzeum w Nieborowie. O łowickich obchodach pisaliśmy wczoraj - dziś kilka słów na temat Nocy Muzeów w Pałacu Radziwiłłów.

  Sukces imprezy w Nieborowie zaskoczył chyba nawet samych organizatorów. Do Pałacu przybyło blisko 2000 osób, więcej niż do Muzeum w Łowiczu. Obchody rozpoczęły się o godz. 22:00 koncertem Sochaczewskiej Orkiestry Kameralnej „Camerata Mazovia" pod dyrekcją Artura Komorowskiego. Występ muzyków miał zakończyć się po godzinie, jednak tłum oczekujących na zwiedzanie ludzi, któremu ciężko było pomieścić się przy scenie spowodował iż koncert został skrócony. Organizator planował rozdzielenie występu na dwie części, jednak muzycy orkiestry mieli już zaplanowane kolejne koncerty tej samej nocy i nie było możliwości zatrzymania ich do późniejszych godzin.    Drugą atrakcją wieczoru było zwiedzanie Pałacu przy blasku świec. Uczestników Nocy Muzeów po ekspozycji oprowadzały „księżna Helena Radziwiłłowa”, założycielka Arkadii oraz właścicielka Pałacu od 1774 do 1821 roku a także ”hrabina Anna Orzelska”, której portret wisi w Salonie Czerwonym. Jedynym oświetleniem jakie towarzyszyło zwiedzającym były rozstawione w pałacowych salach świece. Niektórzy twierdzili jednak, iż było ich zbyt mało, ponieważ wnętrza Pałacu były ledwo widoczne. Inni natomiast wyrazili wiele słów uznania na temat oświetlenia samego budynku i ścieżki prowadzącej do Pałacu – wzdłuż drogi prowadzącej od bramy wejściowej rozstawiono lampiony-pochodnie, które nocą stwarzały niepowtarzalny, historyczny klimat.    Noc Muzeów w Pałacu Radziwiłłów zakończyła się około godz. 2:00. Większość zwiedzających wyszła z Pałacu usatysfakcjonowana, jednak na zewnątrz czekała na nich niemiła niespodzianka. Zgodnie z rozporządzeniem wójta gminy Nieborów, miejscowe lampy uliczne, z oszczędności gaszone są codziennie o godz. 23:00. Nie inaczej było też sobotniej nocy co niestety skutkowało niezadowoleniem społecznym. Część osób nie kryła, iż w takie święto lampy powinny świecić się dłużej, ponieważ brak oświetlenia na ulicy przed Pałacem powodował wiele nieporozumień.  „Było na tyle ciemno, że wiele osób nerwowo szukało swoich samochodów, inni narzekali, że nawet nie mogą trafić kluczykiem do zamka” – opowiada jedna z kobiet mieszkających w Nieborowie, która była obecna przy zamieszaniu spowodowanym brakiem oświetlenia. „Rozumiem oszczędność wójta, jednak podczas takich imprez lub w czasie weekendów lampy powinny świecić się trochę dłużej. To jest w końcu centrum Nieborowa, które w weekendy wcale nie śpi, mamy tu restaurację i bar, w którym w piątki czy soboty odbywają się imprezy, na które uczęszcza sporo osób. Jak mamy się rozwijać skoro ludzie z takich wypadów zmuszeni są wracać w egipskich ciemnościach.” – dodaje na koniec mieszkanka Nieborowa.  
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do