
Blisko 120 pracowników firmy Bracia Urbanek w Łowiczu ewakuowano z powodu podwyższonego stężenia tlenku węgla w jednej z hal produkcyjnych. 23 osoby z objawami zatrucia czadem trafiły do szpitali w Łowiczu i regionie.
Zgłoszenie o podejrzeniu zatruciem tlenkiem węgla wpłynęło do PSP w Łowiczu dzisiaj (21 grudnia) po godzinie 10.
- Strażacy ewakuowali blisko 120 osób z terenu całego zakładu. 23 osoby zostały przewiezione do szpitali w Łowiczu i regionie: Brzezinach, Kutnie i Łęczycy - informuje st. kpt. Arkadiusz Makowski, komendant powiatowy PSP w Łowiczu. Poszkodowani uskarżali się na dolegliwości typowe dla zatrucia czadem: zawroty i bóle głowy czy osłabienie. - W kilku przypadkach doszło do chwilowej utraty świadomości - dodaje Makowski.
Produkcja w łowickim zakładzie przetwórstwa owoców i warzyw przy ul. Katarzynów została przerwana. Strażacy ustalają przyczyny podwyższonego stężenia tlenku węgla w jednej z hal produkcyjnych.
Na miejscu pracuje około 40 strażaków, a także policjanci i ratownicy medyczni.
AKTUALIZACJA
Jak informuje rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej PSP w Łodzi st. kpt. Jędrzej Pawlak, źródłem emitowanego tlenku węgla były wózki widłowe zasilane LPG.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przykra sprawa.
a gdzie są czujniki czadu czyżby atrapy a może w ogóle nie ma?