
W łowickim lasku miejskim w piątek, 24 maja funkcjonariusze aresztów śledczych i zakładów karnych podległych Okręgowemu Inspektoratowi Służby Więziennej w Łodzi rywalizowali w okręgowych eliminacjach Marszobiegu Terenowego o Puchar Dyrektora Okręgowego Służb Więziennych.
Do rywalizacji przystąpiło siedem czteroosobowych reprezentacji jednostek penitencjarnych okręgu łódzkiego. Uczestników zawodów przywitał – w obecności rzecznika prasowego Dyrektora Okręgowego OISW w Łodzi, kpt. Pawła Wochala – zastępca Dyrektora ZK w Łowiczu mjr Piotr Stefański, który pełnił obowiązki gospodarza i organizatora zawodów. Zawodnikom życzył powodzenia w rywalizacji i bezkontuzyjnych biegów, a przy okazji rywalizacji zgodnej z duchem fair play.
Mundurowi rywalizowali w bieganiu, celności strzelania, celności rzutu granatem ćwiczebnym i wspinania się po linie. Najlepsi, zarówno indywidualnie i drużynowo byli strażnicy z łowickiej jednostki penitencjarnej i to oni będą reprezentowali okręg łódzki w Ogólnopolskich Finałach VIII Mistrzostw Służby Więziennej w Marszobiegu Terenowym, który odbędzie się jesienią br. w Suchej.
Łowiccy funkcjonariusze zajęli dwa pierwsze z trzech medalowych miejsc. Odpowiednio wg kolejności: 1. miejsce zajął kpt. Ernest Polit z łącznym czasem 9 min. 43:78 s. Warto dodać, że był to najstarszy z uczestników zawodów (44 lata). Drugie miejsce zajął plut. Łukasz Wróblewski (9.50:12). Tuż za naszymi łowiczanami na trzecim miejscu uplasował się chor. Bartosz Pekowski (10.33:58) z ZK nr 1 w Łodzi.
Łowicką drużynę stanowili ponadto Adam Gładki oraz Radosław Kuciński to ich łączne wyniki złożyły się na I miejsce drużynowe. Drugie miejsce zajęła reprezentacja Zakładu Karnego w Garbalinie, a trzecie ZK w Sieradzu.
Swoje zawody mieli też mundurowi zajmujący kierownicze stanowiska. Rywalizacja polegała na strzelaniu. W tej konkurencji zwyciężył por. Piotr Trzeciak – specjalista ds. ochronnych w OISW w Łodzi, przed mjr. Piotrem Stefańskim – zastępcą Dyrektora ZK w Łowiczu i kpt. Pawłem Wochalem – rzecznikiem Dyrektora Okręgowego SW w Łodzi.
Zawody zakończyły się wręczeniem pamiątkowych pucharów i wspólnymi zdjęciami.
Materiały i zdjęcia: por. Robert Stępniewski – rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Łowiczu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wzieliby się za robotę a nie zawody i głupoty w głowie... A mój brat jak siedział za jakieś drobne pierdoły to mu palce połamano, a jeszczeźe sam połamał mówili
A co uważasz że tym ludziom to się nic nie należy oddechu od stresującej pracy. Gratuluję sukcesu i życzę dalszych. A odnośnie brata za dobre uczynki nie siedział a ja bym mu nie tylko palce złamał. Do widzenia
Myślę, źenie dał byś sobie rady haha nicnie wiesz to się nie wypowiadaj.
Widać chłopów robota nie męczy skoro chce im się jeszcze straszyć zwierzęta w lasku miejskim.
Nie mam brata ani nikogo z rodziny kto siedział w kiciu.człowiek ktory sie podaje podpisuje jak ja to oszust
Ja jako Boniek ale nie ten śmierdziel sieodziny nie wyrzekam, każdy ma prawo do błędów a ty się gnoju nie podszywaj.
Wtwojej pewnie ktos siedział w kiciu nieraz.i stad to zdemoralizowanie jak kłamiesz izmyslasz
Rużne był historie zanim do Kanady wyjechałem, ale nie bede o tym mówić, za to lepiej uwazaj gnoju bo za takie teksty mozna pstryczka dostać.
Z powodu współpracy z ORMO prokurator Jakub Młoczak już nie jest zastępcą Prokuratora Rejonowego w Skierniewicach. Kolejna ofiara działalności ORMO. A ORMO dalej chodzi na wolności. Sie wie.
Fajnie, ze chlopakom cos sie jeszcze chce. Gratuluję sily i energii.
Ja spawacz ogrodzeń itp. stwierdzam że wełbie to mam spoinę i to chyba wielką.