
Dziś (27 maja) w Łowickim Ośrodku Kultury o godz. 19 rozpoczął się koncert Jana "Ptaszyna" Wróblewskiego. Ten wybitny muzyk w marcu ukończył 86 lat.
Jan Ptaszyn Wróblewski jest jednym z najważniejszych, najbardziej kluczowych oraz zasłużonych artystów w historii polskiego jazzu – wybitny saksofonista tenorowy i barytonowy, kompozytor, aranżer, dyrygent, publicysta, dziennikarz radiowy, krytyk muzyczny, pedagog, konferansjer.
Laureat „Złotego Fryderyka” za całokształt twórczości.
Był członkiem sekstetu Krzysztofa Komedy, współpracował również z orkiestrą Newport International Youth Band, jako jedyny reprezentant Polski w tym zespole. Jest pierwszym polskim muzykiem jazzowym, który wystąpił w USA. Stał na czele orkiestry Studia Jazzowego Polskiego Radia, przez którą przewinęli się m.in. Tomasz Stańko, Zbigniew Namysłowski, Michał Urbaniak, Zbigniew Seifert, Andrzej Trzaskowski.
Jego styl gry, z charakterystyczną barwą saksofonu i mocnym swingowaniem, jest natychmiast rozpoznawalny. W swoich kompozycjach eksponuje linię melodyczną, zachowuje klarowną formę, dużą uwagę przywiązuje do aranżacji i harmonii.
Ptaszyn jest słynny także ze swojej ogromnej wiedzy na temat jazzu, którą potrafi się dzielić w fascynujący sposób, korzystając przy tym ze swojego, znanego zapewne publiczności Jazz Cafe, radiowego głosu.
A dziś na łowickiej scenie wraz ze swoim quartetem: Wojtkiem Niedzielą (p), Andrzejem Święsem (b) i Marcinem Jahrem (dr) pokazał, że generał polskiego jazzu naprawdę ma się dobrze, choć jak sam powiedział - Zdrowie i lata zrobiły jednak swoje, więc występ podzielony będzie na dwa sety.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie