Głównym tematem debaty było zazielenienie Łowicza (foto)

Około 30 osób, z przewagą młodzieży, uczestniczyło w piątek, 14 lipca, w panelu dyskusyjnym poruszającym problemy miasta Łowicza. Dyskusja została zatytułowana "Jak zatrzymać implozję miasta?".

Organizatorem debaty była Nowa Geracja w Łowiczu, która jest młodzieżówką PO, ale jej przedstawiciel Jan Anyszewski od początku podkreślał, że ideą jest wysłuchanie głosu różnych środowisk.

Dlatego w roli panelistów zostali zaproszeni starosta łowicki Marcin Kosiorek, przewodniczący Rady Miejskiej w Łowiczu Jacek Wiśniewski, prezes Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej Mariusz Siewiera oraz współwłaściciel restauracji "Na Poddaszu" - będącej też miejscem spotkania - Piotr Chorążak.

Dyskusja została podzielona na kilka punktów, z których już pierwszy - dotyczący ekologii - wywołał dość ożywioną dyskusję. Inicjatorem poruszenia tego tematu był Piotr Chorążka, który zauważył, że rządowy program "Czyste powietrze" przewidujący dofinansowanie do wymiany pieców nie uwzględnia kamienic, przez co nie ma możliwości, by z niego skorzystać.

W odpowiedzi Jacek Wiśniewski zauważył, że jest to problem na poziomie legislacyjnym i nie zwalnia to z odpowiedzialności za problem lokalnego samorządu. Z kolei Mariusz Siewiera stwierdził, że jeśli o temat ekologii chodzi, to miasto Łowicz z zazdrością może patrzeć na ościenne gminy, które mają np. programy przewidujące dla mieszkańców dofinansowanie na montaż paneli fotowoltaicznych.

Kolejnym wątkiem w dyskusji było zazielenienie miasta. Punktem wyjściowym dla dyskusji na ten temat był Nowy Rynek, który jak zauważył Jan Anyszewski, jest betonozą.

W tym punkcie Jacek Wiśniewski zauważył, że zazielenienie Nowego Rynku powinno być integralną częścią całego procesu rewitalizacji miasta.

Jako przykład udanej rewitalizacji podał ulice Traugutta i Wschodnią w Łodzi, gdzie powstały tzw. woonerfy. Wpłynęło to także na ożywienie tkanki społecznej, ponieważ stały się to lubiane miejsca spotkań.

Starosta łowicki Marcin Kosiorek zauważył, że nieco zapomnianym zasobem zielonym Łowicza jest Lasek Miejski, w którym jest duży potencjał. W nawiązaniu do tej wypowiedzi Mariusz Siewiera nadmienił, że dyskusja nad wyrównaniem nawierzchni na drodze biegnącej przez lasek została skwitowana przez burmistrza stwierdzeniem "Nie, bo będą się tam ścigać".

Poruszony został też temat ulicy Zduńskiej, na której zamiera handel i usługi. Zamykają się kolejne sklepy. Piotr Chorążak powiedział, że byłby gotów obniżyć czynsz w lokalach w swojej kamienicy, gdyby znalazły się osoby chcące otworzyć w nich coś kreatywnego. Zauważył jednak, że przedsiębiorcy są już coraz bardziej zrezygnowani.

Wydźwięk całego spotkania był taki, że potrzeba całościowej strategii miasta, która powstanie z wykorzystaniem wiedzy eksperckiej.