
W poniedziałek (10 października) po godzinie 14-tej kierującemu volkswagenem 57-letniemu łowiczaninowi w Karsznicach Dużych na drogę przed pojazd nagle wybiegła sarna. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Jadąc przez lasy i szlaki wędrowne zwierząt, musimy być przygotowani na ewentualne wtargnięcie dzikiego zwierzęcia na jezdnię.
Szczególną ostrożność zachowajmy nocą, kiedy wabione blaskiem świateł zwierzęta wychodzą z przydrożnych lasów. Powinno się przede wszystkim zachować odpowiednią prędkość, a w razie potrzeby użyć sygnału świetlnego lub dźwiękowego.
Apelujemy zatem o zdjęcie nogi z gazu i zachowanie szczególnej ostrożności po zapadnięciu zmroku. Pamiętajmy również, że o zmierzchu i o świcie mogą pojawiać się mgły co znacznie ogranicza widoczność. Uważać należy w okolicach zalesionych i tam, gdzie pobocza drogi porośnięte są wysoką trawą.
Jeżeli dojdzie już do takiego zdarzenia pamiętajmy, aby:
-zabezpieczyć miejsce zdarzenia,
-zjechać na pobocze i wystawić trójkąt ostrzegawczy,
-jeśli są osoby ranne, powinniśmy niezwłocznie udzielić im pomocy,
-każdorazowo, o miejscu i okolicznościach zdarzenia, należy powiadomić służby, korzystając z - numerów alarmowych - nawet jeśli szkody materialne są niewielkie i nie ma rannych,
-policjanci sporządzą dokumentację ze zdarzenia potrzebną ubezpieczycielowi i powiadomią osoby odpowiedzialne za zabranie zwierzęcia z drogi,
-nie można samemu przemieszczać, usuwać z jezdni potrąconego lub martwego zwierzęcia ani nawet go dotykać, może mieć wściekliznę lub nagle nas zaatakować.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Biedna sarenka.