
Policjantki udzieliły pomocy przedmedycznej 24-latkowi, który topił się na zbiorniku wodnym w miejscowości Guźnia. Sytuację na szczęście zauważył przypadkowy świadek, który jako pierwszy zareagował i interweniował przed przybyciem służb.
Do groźnego zdarzenia doszło w czwartek (24 czerwca) po godzinie 16:00 na zbiorniku wodnym w miejscowości Guźnia.
24-letni mieszkaniec Sochaczewa wypoczywał nad wodą z grupą znajomych. Podczas kąpieli w pewnym momencie zniknął pod powierzchnią wody. Na pomoc ruszył mężczyzna, który wypoczywał w tym czasie na plaży.
O zdarzeniu został poinformowany dyżurny łowickiej policji, który od razu skierował na miejsce patrol. Szybka akcja ratunkowa przyniosła skutek. Mężczyznę odnaleziono i wydobyto na brzeg, ale był nieprzytomny.
Świadkowie zdarzenia oraz policjantki z łowickiej drogówki udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy przedmedycznej. Mężczyźnie przywrócono czynności życiowe i przekazano pod opiekę Zespołowi Ratownictwa Medycznego.
Niejednokrotnie wyjazd nad wodę na skutek ignorowania podstawowych zasad bezpieczeństwa, z przyjemnego odpoczynku może przerodzić się w dramat. Poniżej kilka zasad, którymi powinniśmy się kierować odpoczywając nad wodą.
Pamiętajmy, że do najczęstszych przyczyn utonięć należą:
Źródło: KPP Łowicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Za bycie nad wodą pod wpływem alkoholu lub innych używek powinien grozić wysoki mandat.
szuwarek - jakieś komunistyczne zapędy masz - każdy samemu niech decyduje czy pije i tonie czy nie! A ten artykuł to wrzutka nie do zweryfikowania, która ma na celu zastraszyć ludzi żeby na Guźnie nie przyjeżdzali bo "ktoś" utonął. W większości Ci topielce to pewnie nie odpowiedzialni byli (pijani albo nacpani) i dlatego utoneli a nie z braku umiejętności pływania czy stromego zejścia albo że "zbiornik niebezpieczny". Woda zachowuje się zawsze tak samo czy to Guźnia czy inny zalew...