Ile za lokal w muzealnych piwnicach?

Muzeum w Łowiczu mieści się w zabytkowym gmachu, którego powstanie datowane jest na koniec XVII wieku. Niecałe 10 lat temu muzealne piwnice zostały odrestaurowane i wynajęte pod działalność restauracyjną. Od tego czasu, dzięki swojemu oryginalnemu wnętrzu cieszyły się zainteresowaniem lokalnych restauratorów.

 

  Przez pewien czas piwnice wynajmowała znana w mieście restauratorka. Za miesięczny czynsz płaciła 6 tys. złotych, jednak w 2010 roku rozwiązano z nią umowę z powodu zaległości sięgających pięciokrotności tej sumy. Miastu udało się odzyskać zaległą kwotę za nieopłacone czynsze.    W 2011 roku lokal wynajął kolejny najemca - młody mieszkaniec Łowicza, który za miesięczny czynsz zdecydował się zaoferować 8 tys. złotych. W miejscu w którym niegdyś znajdowała się restauracja łowiczanin otworzył dyskotekę. Przez pierwsze tygodnie miejsce cieszyło się zainteresowaniem młodzieży, jednak zysk generowany był głównie w weekendy i szybko okazało się, że zaproponowany przez najemcę czynsz jest zbyt duży co do jego możliwości finansowych – najemca opłacił jedynie jeden okres rozliczeniowy po czym ponownie pojawił się problem zaległości czynszowych.    Obecnie muzealne piwnice ponownie są wynajmowane, również przez mieszkańca Łowicza, który za miesięczny czynsz płaci 2,5 tys. złotych. Rozbieżność kwotowa dotycząca wynajmu pomieszczeń tłumaczona jest małym zainteresowaniem wynajmem lokalu oraz złymi doświadczeniami z lat ubiegłych – kwota za czynsz jest o wiele niższa, jednak nowy najemca wpłaca ją regularnie.    Duża część mieszkańców Łowicza rzadko odwiedza muzealne piwnice. Większość tłumaczy to brakiem wykorzystania potencjału, który drzemie w piwnicznych pomieszczeniach:  „Lokal ma bardzo oryginalne wnętrze i szkoda, że nikt nie potrafi z tego skorzystać – mały remont, kilka urozmaiceń i można by z niego zrobić naprawdę ciekawe miejsce, które samym swoim wyglądem zachęcało by ludzi do spędzania tam czasu. Niestety żaden z właścicieli nie był w stanie wykorzystać powierzchni i uroku jaki daje taka piwnica. Dodatkowo brakuje tam porządniej wentylacji bo czuć tam pleśnią. Właśnie dlatego tam nie chodzę” – wyjaśnia Zbigniew, 29-letni łowiczanin.