
Do 3 lat pozbawienia wolności grozi 30-letniemu mieszkańcowi powiatu łowickiego za złamanie zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, wydanego przez Sąd Rejonowy w Łowiczu.
Wczoraj, 20 grudnia w godzinach południowych w miejscowości Arkadia (gm. Nieborów) policjanci zatrzymali do kontroli Fiata 126P, którym kierował 30-latek z powiatu łowickiego. Okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy. W wydychanym powietrzu miał blisko 3 promile alkoholu. Ponadto złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za jazdę na podwójnym gazie odpowie przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Przed sądem stanie również kierowca Seicento, którego funkcjonariusze policji zatrzymali do kontroli w piątek, 18 grudnia w Zdunach. 54-letni mieszkaniec powiatu w wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu.
W trakcie minionego weekendu policjanci z Łowicza odnotowali dwie kolizje. Do pierwszej doszło w piątkowy wieczór. 29-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego (woj. wielkopolskie) jadąc Fiatem Ducato nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go Mercedesa i uderzył w jego tył. Samochodem podróżował 40-letni łodzianin. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi, zaś sprawca ukarany mandatem karnym.
Drugie zdarzenie miało miejsce w sobotę w Domaniewicach. 49-letnia mieszkanka powiatu wyjeżdżając z ulicy Klonowej na drogę krajową nr 14 zignorowała znak stop i uderzyła w Seata Cordobę poruszającego się po głównej drodze. Seatem podróżował 35-letni mieszkaniec Łodzi. Oboje byli trzeźwi, zaś sprawca ukarany mandatem karnym.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Złamanie sądowego zakazu powinno być karane surową grzywna i bezwzględnym więzieniem. Inaczej możemy sobie gwizdać na sądy i ginąć na drogach pod kołami narąbanych i nieodpowiedzialnych idiotów bez prawa jazdy. W krajach o wysokiej kulturze i utrwalonej demokracji recydywa, nie honorowanie wyroku sądu i podrabianie podpisu jest przestępstwem niewiele mniej karanym od morderstwa...
za jazdę po pijaku powinno się iść do więzienia na 3 miesiące, albo grzywna 10 tys. zł. - wybór zostawić kierowcy !