
Drugi rok z rzędu zespół Kiernozianie gościł będzie na finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który zaplanowano na niedzielę (28 stycznia). "WOŚP-owa przygoda" zespołu wiąże się nierozerwalnie z wizytą Jurka Owsiaka na dożynkach w Kiernozi.
Półtora roku temu pisaliśmy, że Jurek Owsiak pojawił się w kościele w Kiernozi. Przypadek sprawił, że trafił na dożynki. Pomysłodawca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy umieścił fotografię wykonaną w Kiernozi na swoim profilu na Facebooku. Razem z nim na zdjęciu uwieczniony został zespół „Kiernozianie”, który to „pięknie grał i śpiewał”.
Wielkim zaskoczeniem dla "Kiernozian" był telefon z zaproszeniem na 31. finał WOŚP.
W tym roku sytuacja się powtórzyła. - Już na początku grudnia zadzwoniono do nas i zaproszono na tegoroczny 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - poinformowała nas Beata Lewaniak, dyrektor GOK w Kiernozi. - Widocznie rok temu się sprawdziliśmy i Jurek Owsiak uznał, że warto z nami dalej współpracować.
W niedzielę, na błoniach PGE Narodowego działać będzie studio główne, z którego Fundacja WOŚP nadawać będzie transmisję telewizyjną i internetową. Tutaj też stanie scena koncertowa, na której między godz. 15.30 a 15.38 wystąpią "Kiernozianie".
Zespół jedzie do stolicy w 30-osobowym składzie gdzie, jak rok temu zaśpiewa w gwarze i na łowicką nutę.
Foto: WOŚP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kowidianie