
Dziś (12 czerwca) o godz. 3.16 dyżurny straży pożarnej dostał zgłoszenie o kolizji na ulicy Dmowskiego w Łowiczu.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia, okazało się, że auto osobowe marki Porsche Panamera, poruszające się od Ronda Niepodległości, ścięło po prawej stronie jezdni latarnię oświetleniową a następnie odbiło się i zatrzymało na kolejnej latarni po drugiej stronie drogi.
Za kierownicą samochodu siedział 20-letni mężczyzna. Wstępnie ustalono, że przyczyną kolizji była nadmierna prędkość.
Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem karnym.
Badanie wykazało, że kierowca był trzeźwy.
Na szczęście ani jemu, ani podróżującym z nim dwóm pasażerom nic się nie stało.
Straty wyceniono na prawie 95 000 zł.
Działania strażaków, związane z zabezpieczeniem rozbitego pojazdu i uprzątnięciem miejsca zdarzenia, zakończyły się o godz. 4.35.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Synek, ale cie poniesło, porsze rzecz nabyto, dobrze, że tobie włos z głowy nie spot. Tylko tyn somsiat złodziej bedzie sie z nos śmioł dopóki mu pasat w zime nie bedzie chcioł zapolić"
Łojciec! Chyba mu wpierdo****eś
Co wy ludzie, za gupi samochut i kszywom rułe od lampy miołbym na dziecioka renke podnieść? Matka go tylko mietłom przeżegnała.
Powinno brzmieć. ."baran w porsche"..
Kurski też lubi depnąć swojej beemie
Alle URRRWAŁŁŁ !!!